REKLAMA
BLACK FRIDAY W BANKACH

61 procent Polaków popiera parytet dla kobiet na listach wyborczych

2009-07-10 16:48
publikacja
2009-07-10 16:48
Z sondażu przeprowadzonego dla "Gazety Wyborczej" wynika, że za oddawaniem przez partię polityczną paniom połowy miejsc w wyborach do Sejmu, Parlamentu Europejskiego i samorządów jest 70 procent kobiet i 52 procent mężczyzn.

Poparcie dla tej inicjatywy już deklaruje Lewica. Poseł Sojuszu Ryszard Kalisz uważa, że to jedyny sposób na przełamanie funkcjonującej w Polsce mentalności. "Bardzo cenię kraje skandynawskie, gdzie jak spotykam panie w randze ministrów, czy premierów są to zawsze wspaniałe kobiety" - wyznał poseł. "W Polsce - szczególnie małych miasteczkach i na wsi - pokutuje natomiast tradycyjna formuła kobiety" - zauważył Kalisz. Jego zdaniem, parytet mógłby tą sytuację w naszym kraju zmienić.

Poseł Kalisz podkreśla, że jest gotowy złożyć projekt ustawy wprowadzającej parytet, jednak ma obawy co do poparcia tej inicjatywy przez inne kluby parlamentarne.

Wczoraj premier Donald Tusk, komentując korzystne wyniki sondażowe dla Jolanty Kwaśniewskiej mówił, że udział kobiet w polityce powinien być większy. Zdaniem szefa rządu od wielu miesięcy widać, że kobiety chcą wyjść z pasywnej roli i mieć większy udział w życiu publicznym, czy gospodarczym. "Uzasadniona presja cywilizacyjna jest coraz mocniejsza. Jest to sygnał optymistyczny" - dodał Donald Tusk.

Jedyna kobieta w klubie PSL, a jednocześnie wicemarszałek Sejmu, Ewa Kierzkowska z zadowoleniem przyjęła wyniki sondażu. Według niej, parlamentarzyści mogliby spróbować wprowadzić parytet "na próbę" już w najbliższych wyborach samorządowych. "Warto o to walczyć i podyskutować trochę o tym z kolegami" - podkreśliła. Zdaniem Kierzkowskiej, kobiety są świetnie przygotowane, merytoryczne i konsekwentne. "Warto stawiać na kobiety" - podsumowała.

Najbardziej sceptyczny w stosunku do parytetu dla kobiet jest klub Prawa i Sprawiedliwości. Była minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka uważa, że należy zachęcać do uczestniczenia w polityce wszystkie dyskryminowane grupy, nie tylko kobiety, natomiast nie jest ona przekonana, co do wprowadzania odgórnych regulacji.

Jej zdaniem, po parytecie dla kobiet należałoby go rozszerzyć o kolejne grupy - osoby niepełnosprawne, ludzi młodych, czy przedstawicieli większościowych bądź mniejszościowych wyznań w Polsce. "Doszlibyśmy do sytuacji, gdy na listy wyborcze poszukujemy kobiety prawosławnej, niepełnosprawnej, najlepiej z obszaru wiejskiego" - wyjaśniła Gęsicka.

Według badań, za parytetem opowiada się więcej osób z wykształceniem podstawowym - 72 procent i zawodowym - 63 procent, niż średnim 59 procent czy wyższym - 42 procent.
Źródło:IAR
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~Jacek
Z niecierpliwoscia oczekuje tej ustawy, gdyz zwieksza ona szanse nie tylko kobiet ale i w przyszlosci innych, zmniejszajac jednoczesnie ryzyko ich dyskryminacji.
Proponuje by wprowadzic kolejne parytety :
50% niepelnosprawnych, 50% uczciwych, 50% łysych, 50% blondynow, 50% niskich, 50% grubych, 50% uposledzonych umyslowo itd.
Z niecierpliwoscia oczekuje tej ustawy, gdyz zwieksza ona szanse nie tylko kobiet ale i w przyszlosci innych, zmniejszajac jednoczesnie ryzyko ich dyskryminacji.
Proponuje by wprowadzic kolejne parytety :
50% niepelnosprawnych, 50% uczciwych, 50% łysych, 50% blondynow, 50% niskich, 50% grubych, 50% uposledzonych umyslowo itd.

Zadaniem sekretarzy bylaby weryfikacja i uzupelnianie skladu parlamentu zgodnie z ustawa , np: "Poszukuje sie brodatego posla plci zenskiej, wzrost powyzej 183, uczciwego, notowanego..."

Pozdrawiam,

Jacek
~lon
matko
pół Sejm,u
same Nelly Rokity
I Kruki coś tam cos tam
~endi odpowiada ~lon
Kobieta powinna się zajmować domem , rodziną , dziećmi i powinna mieć za to płaconą PENSJĘ w zależności od liczby dzieci własnych bądż adoptowanych, o sile danego kraju decyduje LICZBA LUDNOŚCI pzdr.
~BB
A ja popieram parytet dla gejów. Skoro wg badań 10% to geje, to tyleż właśnie powinno im się miejsc w Sejmie zagwarantować. To się nazywa demokracja!
~lon
jeszcze parytet dla łysych i owłosionych
dla pijakow i nie
dla złodzieji i uczciwych
dla zębatych i nie zebatych
~nikt ważny
A to może być ciekawe - jak feministki zinterpretują wynik wyborczy,
kiedy z "parytetowych" list wyborczych dostanie się do parlamentu
zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet - pewnie będą piać
o ciemiężeniu przez całą znaną historię i "wypranych mózgach".

Jeśli ktoś mówi Ci, że źle wyglądasz -
A to może być ciekawe - jak feministki zinterpretują wynik wyborczy,
kiedy z "parytetowych" list wyborczych dostanie się do parlamentu
zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet - pewnie będą piać
o ciemiężeniu przez całą znaną historię i "wypranych mózgach".

Jeśli ktoś mówi Ci, że źle wyglądasz - nie ma problemu,
ale jeśli mówi to kilku kolejnych ludzi - idź do lekarza.

;-)

Fakty są takie, że kobiety o odpowiednich predyspozycjach
zawsze miały swobodny dostęp do polityki - nawet w miejscach
i czasach totalnej "solarnej" supremacji mężczyzn.

No, ale trzeba było uważać na lekcjach historii w podstawówce,
a nie rozmyślać o... No o czym "taka" może rozmyślać? ;-)

~ken
Szczyt głupoty , swiadczacy o kompletnej niedojrzałosci spoleczenstwa polskiego !
To nie plec powinna decydowac o życiu i np. stanowiskach ale tylko i wyłącznie kompetencje i wiedza człowieka !

Powiązane: Sejm

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki