Prawie połowa Polaków przyznaje, że pracę zarobkową rozpoczęła, zanim ukończyła 18 lat. To dla nastolatków szansa na zdobycie pieniędzy na swoje wyjątkowe potrzeby np. nowy telefon czy drobne wydatki. Tymczasem zatrudnienie osób małoletnich podlega w Polsce ścisłym regulacjom prawnym, które mają na celu ochronę ich zdrowia oraz prawidłowego rozwoju. Zwłaszcza, że legalnie pracować mogą już 15-latkowie.


– Swoje pierwsze pieniądze zarobiłem w myjni samochodowej, gdy miałem 16 lat, zaraz po pierwszej klasie liceum – mówi Maciek, tegoroczny maturzysta z Wrocławia – Dzięki temu mogłem sobie kupić nowego laptopa i jeszcze mi trochę zostało na gry do konsoli. Od tego czasu w każde wakacje szukam pracy. Nie muszę wtedy prosić rodziców o pieniądze I sam mogę zdecydować na co je wydam.
Z badań Maison&Partners dla WEI wynika, że aż 45 proc. dorosłych Polaków przyznaje, że pracowało zarobkowo, zanim osiągnęli pełnoletność. Najczęściej były to prace dorywcze – mówi tak 75 proc. Badanych, a pierwsze zlecenia łapali w wieku 15–16 lat. Nieco częściej robili to mieszkańcy mniejszych miejscowości (54 proc.) niż dużych miast (41 proc).
Ile może zarobić nastolatek?
W świetle prawa legalne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę jest możliwe od 15. roku życia, jednak pod warunkiem ukończenia szkoły podstawowej i posiadaniu zaświadczenia od lekarza, że dane zajęcie nie zaszkodzi zdrowiu młodej osoby.
– Podejmowanie pracy w wieku 15-17 lat to jest świetny wstęp do późniejszej obecności na rynku pracy – mówi Bankier.pl Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy. – Młodzi najczęściej zarabiają minimalną stawkę godzinową, czyli aktualnie 30,50 zł brutto. Przy regularnej pracy, nie na pełen etat, może to oznaczać nawet 2-3 tys.zł brutto miesięcznie. To całkiem niezły start i fajna lekcja odpowiedzialności. Młodzi najczęściej pracują w gastronomii, handlu, promocjach czy przy eventach – wszędzie tam, gdzie liczy się energia i szybka adaptacja. To są zazwyczaj prace sezonowe, które są często pierwszym doświadczeniem zawodowym przed osiemnastką
Lepiej nie czekać do ukończenia studiów
Również Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland uważa, że czekanie z podjęciem pierwszej pracy do ukończenia studiów wyższych nie jest najlepszym pomysłem.
– Zdecydowanie rozsądniej jest zacząć zdobywać doświadczenie zawodowe możliwie najwcześniej – mówi Bankier.pl Paulina Zasempa. – Dla nastoletnich pracowników to też dobry czas na eksperymentowanie i szukanie swojej drogi.
Według Pauliny Zasempy, podejmując pierwszą pracę, staż czy praktyki warto poświęcić chwilę na zapoznanie się ze swoimi prawami pracowniczymi, które reguluje Kodeks pracy. Zawarte w nim przepisy określą dokładnie np. wymiar czasu, który młody człowiek może poświęcać, by zdobyć swoje pierwsze pieniądze, a także zakresy obowiązków, które mogą być mu powierzone. Należą do nich wszelkie czynności związane z nauką zawodu w klasach branżowych, czy tzw. prace lekkie, w tym te wykonywane na komputerze.
– Ten zapis jest niezwykle istotny, gdyż jest on szansą na to, by od razu stawiać na profesje przyszłości, jak choćby te związane ze Sztuczną Inteligencją. Moim zdaniem to właściwy kierunek rozwoju dla najmłodszego pokolenia pracowników – dodaje ekspertka.
Praca w ogrodnictwie nie dla młodzieży?
Co ciekawe młodociani pracownicy nie mogą pracować przy zbiorze warzyw i owoców. Zabronione są zajęcia wymagające przez dłuższy czas wymuszonej pozycji ciała, na przykład w pozycji leżącej, pochylonej lub w przysiadzie, na kolanach, a takie są zwykle związane z pracą w ogrodnictwie.
Nie dla nich także zajęcia wymagające nadmiernego wysiłku fizycznego, które obejmują podnoszenie, przenoszenie ciężarów oraz powtarzanie jednorodnych ruchów.
Zabronione są również prace zagrażające prawidłowemu rozwojowi psychicznemu, związane np. z produkcją alkoholu, wyrobów nikotynowych, treści pornograficznych, obsługą zakładów kąpielowych, łaźni czy prace w zakładach pogrzebowych.
Bez nadgodzin i pracy w nocy
Czas pracy osoby, która nie ukończyła jeszcze 16 lat, nie może przekraczać 6 godzin na dobę, a a pracownika w wieku powyżej 16 lat - 8 godzin na dobę.
Ważne jest to, że osoby poniżej 18 roku życia nie mogą pracować w godzinach nadliczbowych, ani w porze nocnej, która musi obejmować 14 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Natomiast po przepracowaniu 4,5 godziny przysługuje im pełna, 30-minutowa przerwa. Muszą mieć także 48 godzin nieprzerwanego odpoczynku w wymiarze tygodniowym. Prawo do 12 dni urlopu nabywa po 6 miesiącach pracy, a po roku do 26 dni, aż do uzyskania pełnoletności.
Z kolei w roku szkolnym młodociani mogą pracować do 12 godzin tygodniowo, jednak nie więcej niż 2 Przede wszystkim musi mieć zatwierdzony wykaz stanowisk od inspektora pracy oraz przestrzegać godzin pracy osoby małoletniej.
Uwaga na nierzetelnych pracodawców
Tymczasem okazuje się, że przedsiębiorcy zatrudniający niepełnoletnią młodzież, często nie przestrzegają przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Jak twierdzi Tomasz Zalewski z Biura Informacji Głównego Inspektoratu Pracy, najczęściej jest to brak odpowiednich badań lekarskich oraz szkoleń bhp.
– W przypadku młodocianych jest szczególnie niebezpieczny i w perspektywie długookresowej może powodować ogromne koszty społeczne – mówi Bankier.pl Tomasz Zalewski. – Ponadto, pracodawcy nadal mają problemy w sporządzaniu profesjonalnej dokumentacji dotyczącej bezpieczeństwa i higieny pracy młodocianych, takiej jak wykaz prac wzbronionych młodocianym czy też ocena ryzyka zawodowego na danym stanowisku pracy uwzględniająca warunki zatrudnienia takiego pracownika, a także wymaganych ewidencji.
Konieczne kontrole?
Wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wskazują, że najwięcej nieprawidłowości dotyczy braku udzielenia informacji opiekunom młodocianych o ryzyku zawodowym oraz o zasadach ochrony przed zagrożeniami – w ciągu roku ujawniono to w 345 przypadkach. Przedsiębiorcy naruszają też obowiązek prowadzenia różnego rodzaju ewidencji związanych z zatrudnianiem pracowników młodocianych. Podczas 187 kontroli stwierdzono brak prowadzenia ewidencji czasu pracy przy pracach wzbronionych, a dozwolonych w celu odbycia przygotowania zawodowego. Z kolei 141 kontroli potwierdziło dopuszczenie osób niepełnoletnich do wykonywania obowiązków bez szkolenia wstępnego w zakresie BHP oraz bez wstępnych badań profilaktycznych.