REKLAMA

Żołnierze wejdą do szkół. Szef MON: Każdy z nas musi być przygotowany na sytuację kryzysową

2025-10-30 13:58
publikacja
2025-10-30 13:58

Każdy musi być przygotowany na sytuację kryzysową, być wyszkolonym i posiadać niezbędne umiejętności – podkreślił w czwartek w Kartuzach szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że kompetencje te należy kształtować już od najmłodszych lat, a wojsko wspiera szkoły w budowaniu postaw odpowiedzialności.

Żołnierze wejdą do szkół. Szef MON: Każdy z nas musi być przygotowany na sytuację kryzysową
Żołnierze wejdą do szkół. Szef MON: Każdy z nas musi być przygotowany na sytuację kryzysową
/ MON

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister edukacji narodowej Barbara Nowacka zainaugurowali w czwartek w Kartuzach czwartą edycję projektu „Edukacja z wojskiem”. Spotkali się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika. Program ma przygotować młodzież do działania w sytuacjach kryzysowych.

– Żyjemy (...) w czasach, kiedy wojna jest tuż za naszą granicą, a sygnały alarmowe, działania kryzysowe czy stres, jaki wprowadza to w całe społeczności, w szczególności w młode osoby, jest potężny i państwo nie może być w tej sprawie bierne – mówiła w czwartek szefowa MEN.

Zaznaczyła, że w ramach programu zajęcia w szkołach prowadzą przygotowani, kompetentni żołnierze i żołnierki, którzy przekazują dzieciom i młodzieży informacje o tym, jak radzić sobie w sytuacjach nadzwyczajnych, momentach zagrożenia i jak pomagać innym.

To już czwarta edycja „Edukacja z wojskiem”, ale – jak zapowiedziała Nowacka – razem z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem planują kolejne działania; żeby jak najwięcej młodych osób było „przygotowanych na kryzys, zbudowanych z silną postawą patriotyczną i proobronną”. – To jest priorytet naszego rządu – podkreśliła.

MON

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił zaś uwagę na aktualne wyzwania bezpieczeństwa oraz znaczenie przygotowania społeczeństwa do sytuacji nadzwyczajnych. Podkreślił, że „żyjemy w bardzo wymagających, trudnych czasach, często niebezpiecznych”.

– Zacznę od informacji z dzisiejszego poranka, nasze MIG-29 przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy IU-20. (...) Całą noc pracowały systemy obrony powietrznej i przeciwlotniczej. Zostały poderwane nasze i sojusznicze statki powietrzne (...) To pokazuje, jak trudna jest dzisiejsza rzeczywistość, jak każdy z nas – od juniora do seniora – musi być przygotowany na zderzenie się z sytuacją kryzysową, być wyszkolonym i posiadać niezbędne umiejętności – podkreślił szef MON.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył również, że umiejętność reagowania w sytuacjach zagrożenia powinna być rozwijana już od najmłodszych lat; trzeba ją nabywać od szkoły podstawowej, a nawet od przedszkola.

– Dlatego bardzo się cieszę, że żołnierze przychodzą do szkoły, żeby pokazywać, jak zachować się w sytuacji trudnej, gdzie szukać miejsca schronienia, z jakich informacji korzystać, jak udzielać pierwszej pomocy – mówił wicepremier.

Dodał, że udzielenie pomocy powinno być automatyczne. – Tu nie ma czasu na zastanawianie się, tu jest szybkie działanie. I tak szkolimy młodzież – zauważył.

Szef MON poinformował, że do tej pory w ramach „Edukacji z wojskiem” żołnierze odwiedzili blisko 7 tys. szkół, gdzie przeszkolili ponad 200 tys. uczniów i uczennic. W obecnej edycji, jak zapowiedział, przeszkolonych ma zostać nawet 300 tys. dzieci z całej Polski.

Minister zaprezentował również specjalną broszurę informacyjną przygotowaną dla nauczycieli i uczniów. Zawiera ona kod QR, dzięki któremu uczestnicy programu mogą pobrać materiały edukacyjne na telefon lub komputer.

– Polecamy też rodzicom wejście na nasze strony internetowe. Tam są poradniki dotyczące zachowania w sytuacjach nadzwyczajnych. To są nie tylko procedury na wypadek konfliktu zbrojnego, ale również wskazówki dotyczące postępowania w przypadku powodzi, huraganów, podtopień, awarii infrastruktury, masowych wypadków drogowych i różnych innych zdarzeń – mówił.

Plecak ewakuacyjny. Ile trzeba zapłacić za przygotowanie na niewiadome?

Plecak ewakuacyjny ponownie przeżywa swój renesans po słowach szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził, że od czasu inwazji Rosji na Ukrainę ma takowy spakowany. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uaktualniło listę przedmiotów, które powinny się w takim bagażu znaleźć. My zapytaliśmy u źródła, czyli preppersów. 

„Edukacja z Wojskiem” to wspólna inicjatywa Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Obrony Narodowej, której głównym celem jest podniesienie świadomości uczniów w obszarze bezpieczeństwa i obronności oraz kształtowanie podstawowych nawyków i umiejętności z zakresu obrony oraz ochrony ludności, a także zachowania w sytuacjach kryzysowych. W ramach programu żołnierze Wojska Polskiego prowadzą specjalnie opracowane zajęcia w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.

Program jest realizowany we wszystkich grupach wiekowych z wyjątkiem klas VIII szkół podstawowych oraz klas I szkół ponadpodstawowych, w których realizowany jest przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa.

Podczas lekcji uczniowie uczestniczą w interaktywnych zajęciach i praktycznych warsztatach, w trakcie których nabywają podstawową wiedzę na temat zagrożeń i zapoznają się z zasadami alarmowania, sposobami udzielania pierwszej pomocy, podstawami ewakuacji i schronienia oraz budowania odporności na zagrożenia informacyjne, w tym dezinformację w sieci i inne cyberzagrożenia. (PAP)

anm/ ugw/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (2)

dodaj komentarz
nierzad
nie ma takiego samolotu iu-20 ale najgorsze jest to,że władze zainstalowane w Warszawie uprawiają piractwo powietrzne

Powiązane: Bezpieczeństwo narodowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki