Pod koniec marca po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym, że warszawski Instytut Psychiatrii i Neurologii musiał zaciągnąć kolejną pożyczkę w parabanku po tym, jak resort zdrowia odmówił mu dodatkowego wsparcia. Dziś rozmówcy "DGP" wskazują na kolejne instytuty, które z dużym prawdopodobieństwem taki dług również zaciągnęły.


"Resortowi podlega 15 instytutów, problem dotyczy kilku jednostek, choć resort zdrowia nie podaje których. Można to wywnioskować na podstawie symulacji przygotowywanej przez ministerstwo przy okazji projektu ustawy o modernizacji szpitali, który ostatecznie nie wszedł w życie. Lista została" - czytamy.
Zadłużenie lecznic podległych resortowi zdrowia w instytucjach pozabankowych na koniec zeszłego roku wynosiło niemal pół miliarda złotych. W dwóch najgorszych pod względem finansowym kategoriach (C i D) znalazły się też ministerialne instytuty - zauważa "DGP". Są to:
- Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie,
- Instytut "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka"
- Instytut Matki i Dziecka w Warszawie
- Narodowy Instytut Onkologii
- Instytut Psychiatrii i Neurologii, wspomniany na początku tekstu
Jak wynika z danych MZ, zobowiązania ogółem instytutów wynoszą 17,8 mld zł, z czego wymagalne to koszt rzędu 99,5 mln zł.
Dyrektorka Instytutu Psychiatrii i Neurologii tłumaczyła w marcu, że mimo próśb o wsparcie kierowanych do różnych rządowych jednostek, "otrzymała z MZ sygnał, że musi ratować się następnym finansowaniem z instytucji pozabankowych". Przypomnijmy, że lecznica pilnie potrzebowała środków na dostawy leków, jedzenie, energię, pensje czy obsługę długów.
KaWa