Zakład Ubezpieczeń Społecznych potrzebuje 9 miesięcy na dostosowanie systemu informatycznego do planowanej obniżki wieku emerytalnego.


"Nasz Dziennik" przypomina, że posłowie pracują nad prezydenckim projektem ustawy przywracającej poprzedni wiek emerytalny - 65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet. Zmiany mogą wejść w życie najwcześniej w przyszłym roku, nawet jeśli parlament szybko uchwaliłby ustawę.
Jeśli tak się stanie, to - jak pisze "Nasz Dziennik" - od opublikowania jej w Dzienniku Ustaw do faktycznego obniżenia wieku emerytalnego, będzie musiało minąć jeszcze 9 miesięcy, bo tyle czasu potrzebuje ZUS na wprowadzenie zmian w systemie informatycznym. Rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz tłumaczy, że trzeba będzie do niego wprowadzić nowe algorytmy i inne dane, które będą znane dopiero po uchwaleniu ustawy. Później trzeba będzie poczekać trzy miesiące na rozstrzygnięcie przetargu, a potem przez około pół roku będą trwać prace nad modyfikacją systemu informatycznego.
Prezydent Duda: Nie wycofuję się ze zobowiązań wyborczych
Prezydent Duda w ostatnich dniach wielokrotnie podkreślał, że nie wycofuje się ze swoich obietnic wyborczych.
"Ani rząd, ani tym bardziej ja się z moich zobowiązań nie wycofuję. Rzecz jasna obecnie minister finansów wie, jaką ma sytuację budżetową, wie, jaką sytuację w finansach publicznych i budżecie ma pani premier. Będą realizowali program. Jestem co do tego przekonany" - zapewniał prezydent Duda w czwartek w Bystrzycy Kłodzkiej podczas spotkania z mieszkańcami miasta.
Przypomniał, że nad projektem ws. obniżenia wieku emerytalnego pracuje sejmowa podkomisja. "Niewykluczone, że trzeba będzie zrobić jakieś zmiany, by ją dostosować do panujących warunków. Ja ze swojej strony będę czynił wszystko, także wobec rządu i parlamentu, aby do obniżenia wieku emerytalnego doszło. Oczywiście z uwzględnieniem bezpieczeństwa finansów, całego systemu" - zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent powiedział, że niebawem wejdzie w życie ustawa zakładająca darmowe leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia. Wiele z osób po 75. roku życia ma niskie emerytury. Ta ustawa jest kolejnym wyciągnięciem ręki nie po pieniądze do obywateli, jak to się działo w ostatnich latach, tylko z pieniędzmi do obywateli, po to by żyło im się łatwiej - mówił.
Dodał, że rząd pracuje także nad programem mieszkaniowym. Dziś w Polsce 2,5 mln ludzi nie ma własnego mieszkania, a ponad 3 mln żyje w mieszkaniach, które nie spełniają współczesnych standardów. To pokazuje, w jakim stopniu Polska w wielu miejscach jest zaniedbana. To również pokazuje, jak potrzebne jest wsparcie ze strony państwa - mówił.
Andrzej Duda mówił, że wierzy, iż polityka obecnego rządu, większości parlamentarnej wprowadzi Polskę na drogę zrównoważonego rozwoju, co przełoży się na poprawę jakości życia Polaków.
Piotr Duda: Może nie być wspólnego stanowiska RDS w sprawie wieku emerytalnego
Może nie być wspólnego stanowiska Rady Dialogu Społecznego w sprawie obniżenia wieku emerytalnego - przyznaje w rozmowie z PAP przewodniczący RDS i szef Solidarności Piotr Duda. Jego zdaniem opinie związków i pracodawców są zbyt odległe od siebie.
Piotr Duda powiedział PAP, że ostatecznej decyzji w tej sprawie należy oczekiwać po 18 maja, bo tego dnia ma się zebrać Prezydium Rady Dialogu Społecznego.
Na tym posiedzeniu, jak zapowiedział, poinformuje wszystkich zainteresowanych o przebiegu dotychczasowych konsultacji w sprawie prezydenckiego projektu ustawy, obniżającej wiek emerytalny oraz stanowiskach związków i organizacji pracodawców.
"Wspólnie zadecydujemy, ale ja będę szedł w tym kierunku, by każda ze stron przedstawiła własne stanowisko i żeby nie było wspólnego stanowiska Rady Dialogu Społecznego" - powiedział Duda.
Przypomniał, że jako przewodniczący RDS po ostatnim plenarnym posiedzeniu plenarnym postanowił "dać jeszcze stronom dwa tygodnie, aby przegadali to w swoich organizacjach". Stanowiska spływają i z nich może wynikać, że o porozumienie będzie trudno - dodał.
"W imieniu Solidarności mogę powiedzieć, że podtrzymujemy nasze dotychczasowe stanowisko" - zaznaczył Duda. Związek uważa, że prawo do emerytury powinno się uzyskiwać, w zależności od płci, w wieku 60-65 lat albo po przepracowaniu 35-40 lat, liczonych według okresów opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, niezależnie od formy zatrudnienia.
Czytaj więcej: Może nie być wspólnego stanowiska RDS w sprawie wieku emerytalnego
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Nasz Dziennik/md/kry