

Jeśli Europejska Partia Ludowa otrzyma stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego po Martinie Schulzu, wtedy otwarta zostanie debata na temat przyszłości Donalda Tuska jako szefa Rady Europejskiej - takie stanowisko przedstawił w czwartek rząd Włoch.
Podsekretarz Rady Ministrów do spraw europejskich Sandro Gozi powiedział Ansie: "Nasze stanowisko jest jasne". Jeśli, jak wyjaśnił, chadecy będą ubiegać się o stanowisko szefa PE i je otrzymają, "otwiera się sprawa stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej, czyli Donalda Tuska".
"Nie jest możliwe, aby Komisja Europejska, Rada Europejska i Parlament były reprezentowane przez Europejską Partię Ludową"- oświadczył Gozi.
Kierowana przez premiera Włoch Matteo Renziego centrolewicowa Partia Demokratyczna należy do grupy Socjalistów i Demokratów, w której jest Martin Schulz.
Obecny przewodniczący Parlamentu Europejskiego ogłosił w czwartek, że nie będzie starał się o reelekcję i zamierza zaangażować się w niemiecką politykę krajową.
Sandro Gozi zapytany o to, czy o stanowisko szefa PE mógłby ubiegać się Włoch, odparł: "Czemu nie?". (PAP)
sw/ jbp/