W ciągu dekady inwestycje związane ze sztuczna inteligencją (AI) mogą prowadzić do dodatkowego wzrostu PKB w Polsce od 0,7 do 2,1 proc. - wynika z analizy firmy EY. Dodano, że implementacja AI w większości państw przyczyni się do umiarkowanego wzrostu inflacji.


Eksperci zespołu analiz ekonomicznych EY Polska wskazali, że wzrost wykorzystania sztucznej inteligencji w Polsce może przyczynić się do zwiększenia inwestycji w technologie informacyjno-komunikacyjne w celu właściwego wdrożenia tej technologii. Dodali, że w Polsce w ciągu dekady inwestycje mogą wzrosnąć od 0,4 do 0,9 proc. PKB; dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej przewidywany jest podobny wzrost, oscylujący w przedziale od 0,3 do 0,8 proc. PKB - dodano.
Jak wynika z analizy, inwestycje mają z kolei prowadzić do dodatkowego wzrostu PKB w Polsce od 0,7 do 2,1 proc. w ciągu dekady. W przypadku Europy Środkowo-Wschodniej potencjał dodatkowego wzrostu PKB wynosi od 1 do 2,3 proc., a w Europie Zachodniej, pomiędzy 1,8 a 3,7 proc.
Według EY do 2035 r. implementacja AI w większości regionów przyczyni się do umiarkowanego wzrostu inflacji (od 0,1 do 0,25 pkt proc.). "Jednakże w Europie Środkowo-Wschodniej nierównowaga pomiędzy popytem a podażą będzie głębsza, co przełoży się na większy impuls inflacyjny, sięgający nawet 0,8 pkt procentowego. Polska, ze względu na mniejszą skałę nierównowagi pomiędzy popytem a podażą, wyróżnia się pozytywnie na tle regionu z prognozowanym wzrostem inflacji nieprzekraczającym 0,3 pkt proc." - dodano.
Firma doradcza dodała, że w ciągu dekady automatyzacja zadań dzięki sztucznej inteligencji wrośnie w Polsce o 2,6 proc.; to mniej niż szacunki dla Europy Zachodniej i USA (5 proc.), ale więcej niż średnia w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (2,2 proc). Jak oceniono, wynika to z niższego poziomu płac w Polsce niż tych obserwowanych na Zachodzie. Przywołano dane Międzynarodowej Organizacji Pracy, które wskazują, że nawet po uwzględnieniu siły nabywczej, wynagrodzenia w Polsce stanowią ok. 60 proc. tych obserwowanych w USA czy Europie Zachodniej; w przypadku Europy Środkowo-Wschodniej wynik to 40 proc.
"W efekcie korzyści ekonomiczne wynikające z potencjalnego zastąpienia ludzkiej pracy przez sztuczną inteligencję są bardziej ograniczone" - podkreślili.
Z analizy wnika, że automatyzacja w wykorzystaniem AI przyniesie w ciągu 10 lat wzrost produktywności w Polsce od 0,3 do 0,9 proc., w naszym regionie jest to 0,3–0,8 proc., a w Europie Zachodniej 0,9-1,8 proc.
Automatyzacja wg EY przyczyni się też do wzrostu implementacji sztucznej inteligencji w polskich firmach. Do 2035 roku pomiędzy 19 a 41 proc. firm w Polsce zatrudniających 10 lub więcej osób ma stosować technologie oparte na AI; to więcej niż w Europie Środkowo-Wschodniej (16-35 proc.), ale mniej niż w Europie Zachodniej (37-77 proc.).
Według analityków wyższa średnia dla Polski niż dla naszego regionu wynika m.in. z poziomu rządowego wsparcia, który został określony w Strategii Cyfryzacji do 2035 roku. Eksperci podkreślili przy tym, że ich analiza została wykonana przed zaprezentowaniem dokumentu przez Ministerstwo Cyfryzacji, co miało miejsce w październiku ubiegłego roku.
EY świadczy usługi audytorskie, doradztwa podatkowego, biznesowego, strategicznego i transakcyjnego. (PAP)
mbl/ mick/