REKLAMA

Test siły WGPW wobec oczekiwanej przeceny w USA – Elektrim znowu w świetle reflektorów

2002-01-18 08:09
publikacja
2002-01-18 08:09

Test siły WGPW wobec oczekiwanej przeceny w USA – Elektrim znowu w świetle reflektorów

I co z tego, że wczoraj tak ładnie indeksy wzrosły dzięki wynikom, kiedy dzisiaj mają zamiar równie ładnie spaść? Teraz właśnie będzie taka szarpanina. Właściwie w wynikach IBM czy Microsoftu nie było nic takiego, co mogłoby zdziwić inwestorów. Może jedynie przychody IBM były gorsze od oczekiwań (po sesji – 4,4%). Nawet wyniki Microsoft były znacznie lepsze od oczekiwań (po sesji –3,9%). Jednak wystarczyło, żeby CEO John Connors stwierdził, że redukuje swoje prognozy odnośnie sprzedaży w tym kwartale i zysku w pierwszej połowie roku ze względu na słabe i niepewne gospodarki światowe, żeby natychmiast nastąpiła przecena spółek sektora TMT. AHI po sesji było jeszcze niżej niż w wieczór poprzedzający środowy spadek (- 2 %), a kontrakty są oczywiście na dużych minusach. IBM i Microsoft to dwa bardzo istotne składniki DJIA, co zapowiada dużą przecenę i nawet możliwość przełamania wsparć. Pewności wcale nie ma, bo w końcu mimo negatywnego tonu prognozy były całkiem porządne i inwestorzy mogą opanować nerwy.
Jak zareagują giełdy europejskie? Oczywiście spadkiem, ale chyba nie gwałtownym. Ciekawie zachowują się giełdy azjatyckie, które już od pewnego czasu nie przejmują się sytuacją w USA. W gorszej sytuacji jest dzisiaj niemiecki DAX, który wczoraj wzrósł stanowczo za mocno. Myślę, że inwestorzy europejscy mogą podejść do tego w ten sposób, że wyniki były jednak znacznie lepsze, a co do przyszłości to prognozy mogą się zmienić i to wcale nie na gorsze. Początek będzie jednak bardzo niemiły.
Bardzo istotne dane makro będą podane dopiero między 15.45 a 16.00 (to nie jest raport rządowy, więc czas się zmienia). Co prawda te istotne dane to wstępny przybliżenie indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan za styczeń, ale nawet tak wstępne dane będą bacznie obserwowane. Prognozowany jest wzrost do 90,0 z 88,8 i wcale się nie zdziwię, jeśli będzie lepiej. O 14.30 jest podawany deficyt handlowy (prognoza –28,6 mld), ale oczywiście nie tyle ważna jest ta liczba ile struktura import/eksport – rynek najchętniej widziałby wzrost obu tych składników. U nas o 16.00 zostanie podana dynamik produkcji przemysłowej i PPI. Prognozy mówią o spadku obu tych parametrów (odpowiednio o 1,4% i 0,1% r/r). Nie wydaje mi się, żeby te dane mogły mieć negatywny wpływ na rynek w poniedziałek. Jeśli będą gorsze to zwiększą się oczekiwania na obniżkę stóp, jeśli lepsze to na lepsze wyniki spółek. W takim nastroju rynek wszystko wytłumaczy sobie na plus.
Jak zachowa się dzisiaj nasz rynek po kolejnym prysznicu w USA? Szczerze przyznam, że to dla mnie spora zagadka. Otwarcie jest jasne – do dołu, ale co potem? Możliwa jest zarówno spora przecena (przypominam, że wzrosty były na relatywnie małych obrotach) jak i całkowity spokój. To drugie możliwe jest, jeśli się założy, że nie ma co ganiać się z inwestorami amerykańskimi za wynikami ich spółek. Nie wiem co rynek (fundusze) wybierze. Mam jeszcze w pamięci środową sesję, kiedy oczekiwania, co do rynku amerykańskiego były złe, a Euroland mocno spadał. Myślę, że wszyscy tę sesję pamiętają, a funduszom w tej sytuacji wystarczy lekkie podgrzanie atmosfery, żeby znowu inwestorzy uwierzyli, ze jesteśmy oazą. Fakt, że zanim nie zostaną przełamane linie ewentualnej szyi podwójnego szczytu (na S&P 500 1120 pkt.) to istnieje jeszcze możliwość utworzenia trendu horyzontalnego. Fundusze z ewentualną wyprzedażą mogą czekać na decyzję rynków amerykańskich.
Dzisiaj znowu Elektrim może poprawiać atmosferę. Wczoraj po 22.00 „Puls Biznesu” powołując się na PAP podał, że „BRE Bank porozumiał się z Vivendi, który zamierza poprzeć bank we wniosku o zmianę rady i zarządu w Elektrimie - poinformowało PAP źródło zbliżone do negocjacji. BRE ma udzielić Elektrimowi kredytu na spłacenie wierzycieli. Vivendi przejmie 49 proc. akcji Elektrimu Telekomunikacja.” Od dłuższego czasu podejrzewałem, że BRE jest „dogadane” z Vivendi. To zdecydowanie ustawia Elektrim w kategorii inwestycyjnej, a tam (jak dzisiaj czytałem w prasie) wyceny zaczynają się od 14 zł. Jeśli fundusze wykorzystają tę sytuacje to rynek może znowu ocaleć. Najlepiej po prostu przeczekać pierwsze kilkadziesiąt minut zanim ustali się sytuacja nie robiąc nerwowych ruchów.
Dla przypomnienia: wsparcie na WIG-20 mamy na 1395 pkt., a opór na 1440 pkt. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby okno hossy się zamknęło i to na dużym obrocie.
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki