Smartfon od Tesli? Motoryzacyjna spółka wypuściła na rynek już powerbanki i ładowarki, a ostatnie przecieki zwiastują wejście marki Elona Muska także do branży, w której królują Samsung i Apple. Kodowa nazwa urządzanie to Tesla Quadra i wygląda na to, że jej projekt jest już na ukończeniu – donoszą zagraniczne media.
O smartfonie z charakterystycznym logo Tesli na tylnej klapie mówiło się już od dawna, ale teraz w internecie pojawiły się zdjęcia paneli urządzania. Opublikował je serwis gizchina.com. Na tę chwilę niewiele można z nich wywnioskować.
W przeciekach wciąż brakuje choćby podstawowych założeń dotyczących specyfikacji telefonu. Po konturach można jedynie wywnioskować, że smartfon będzie miał popularny ostatnio na rynku wyświetlacz z charakterystycznym wcięciem zapoczątkowanym przez iPhone’a X. U góry ekranu widać bowiem wypustkę ramki z miejscem na głośnik, kamerę i czujniki światła.
Zobacz także
Z tyłu natomiast widać jedynie miejsce na aparat i lampy, logo Tesli i oznaczenie modelu. Na dole wykrawano szeroką belkę, która może posłużyć za maskownicę głośnika. Nie byłoby to jednak najfortunniejsze ułożenie, ponieważ telefon, leżąc na powierzchni, tłumiłby wychodzące dźwięki – możliwe więc, że będzie to jedynie element estetyczny. Nie widać natomiast na tylnej klapie żadnego miejsca, w którym mógłby zostać zamontowany czytnik linii papilarnych lub dodatkowy przycisk fizyczny.
Tesla nie byłaby pierwszym producentem samochodów, który postanowił wykorzystać swoją markę na rynku smartfonów. Tego typu urządzenia można już było kupić w stylistyce przygotowanej przez Porsche, Ferrari czy Lamborghini. Nie zdobyły one jednak serce fanów technologii ze względu na dość specyficzną wizję artystyczną. Przecieki związane ze smartfonem Tesli pozwalają jednak sądzić, że smartfon od Elona Muska nie będzie drastycznie różnił się od tego, do czego przyzwyczaili już klientów czołowi producenci elektroniki użytkowej - nawet ci budżetowi.
MG
























































