REKLAMA
GPW

Świrski nie przewodzi już KRRiT. Rada odwołała go z funkcji przewodniczącego

2025-07-28 18:24, akt.2025-07-28 20:21
publikacja
2025-07-28 18:24
aktualizacja
2025-07-28 20:21

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odwołali Macieja Świrskiego z funkcji przewodniczącego - podano na stronie Krajowej Rady. Nową przewodniczącą została Agnieszka Glapiak. Prof. Tadeusz Kowalski powiedział PAP, że Świrski nadal jest członkiem KRRiT, ale nie może wykonywać mandatu.

Świrski nie przewodzi już KRRiT. Rada odwołała go z funkcji przewodniczącego
Świrski nie przewodzi już KRRiT. Rada odwołała go z funkcji przewodniczącego
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

„Na podstawie art. 9 ust. 1, w związku z art. 7 ust. 2b ustawy z dnia 29.12.1992 r. o radiofonii i telewizji, kierując się troską o rzetelne wypełnianie konstytucyjnych obowiązków KRRiT zagrożone przez działania koalicji rządzącej w Sejmie RP, Członkowie Rady odwołali Macieja Świrskiego, ustawową większością czterech głosów z funkcji Przewodniczącego KRRiT” - czytamy na stronie KRRiT.

Zgodnie z przepisami przewodniczącego Krajowej Rady wybierają ze swojego grona i odwołują członkowie KRRiT. Jest ich pięcioro. Dwóch z nich jest powoływanych przez Sejm, jeden przez Senat i dwóch przez prezydenta.

Nową przewodniczącą KRRiT została Agnieszka Glapiak (dotychczas wiceprzewodnicząca), jej zastępczynią - Hanna Karp. Obie zostały wybrane ustawową większością czterech głosów.

Pod komunikatem podpisali się: Agnieszka Glapiak, Hanna Karp, Tadeusz Kowalski oraz Marzena Paczuska.

W ubiegły piątek Sejm opowiedział się za pociągnięciem Macieja Świrskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Świrski nie uznał jednak decyzji Sejmu i w poniedziałek rano stawił się w siedzibie KRRiT. Podczas konferencji prasowej powiedział, że atak na Krajową Radę oraz na niego samego jest atakiem na wolność słowa w Polsce. – Dlatego też jest moja decyzja trwania na tym stanowisku i niepoddawania się tej presji i represji, która mnie dotyka ze strony władzy wykonawczej, ale także większości rządowej w Sejmie. Nie robię sobie wolnego, działam, jak działałem do tej pory. Krajowa Rada działa i nie będziemy poddawać się presji manipulacyjnej ani Sejmu, ani rządu, ani także niektórych mediów – podkreślił.

Prof. Kowalski wyjaśnił w rozmowie z PAP, że zgodnie z uchwałą Sejmu Świrski nadal jest członkiem KRRiT, ale został zawieszony w czynnościach i nie może wykonywać mandatu.

- Zgodnie z regułami nie powinien uczestniczyć w posiedzeniach ani brać udziału w głosowaniu. Został również odwołany z funkcji przewodniczącego, czyli jest członkiem, który w zasadzie zachowuje tylko uprawnienie do wynagrodzenia. Nadal pozostaje w składzie Rady, ale jego prawo jest całkowicie bierne. Aktywne uczestnictwo Świrskiego w pracach Krajowej Rady mogłoby oznaczać istotną wadę prawną, która mogłaby prowadzić do uchylania wszelkiego rodzaju uchwał i decyzji KRRiT - powiedział prof. Kowalski.

Poinformował, że kolejne posiedzenie KRRiT, z nową przewodniczącą, odbędzie się w środę 30 lipca.

Świrski w odpowiedzi na komunikat KRRiT wydał w poniedziałek oświadczenie. Napisał: „Zwołane przez państwa posiedzenie nie ma podstawy prawnej, ponieważ tylko przewodniczący może zwoływać posiedzenie i wznawiać je po przerwie”. „Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o Trybunale Stanu jest niekonstytucyjna, a zatem, co także jest stwierdzone przez Trybunał Konstytucyjny w oświadczeniu, głosowanie w Sejmie w sprawie postawienia przewodniczącego przed Trybunałem Stanu z 25 lipca br. nie pociąga za sobą skutków prawnych” - twierdzi Świrski.

Dodał, że zaproszenie go „na to nieprawidłowo zwołane posiedzenie jest próbą uprawomocnienia tego niezgodnego z Regulaminem działania”. Ocenił również, że „opowiedzenie się większości rady za uznaniem bezprawnych działań Sejmu i uznaniem głosowania w sprawie postawienia przewodniczącego przed Trybunałem Stanu jako obowiązujące jest uznaniem bezprawnego działania koalicji rządzącej w postaci nieuznawania Trybunału Konstytucyjnego i pozostałych bezprawnych działań rządu Tuska, a także pozostałej większości sejmowej”.

„Można też powiedzieć, że uznanie przez większość Krajowej Rady postawienia mnie przed TS jest naruszeniem Konstytucji, ponieważ postanowienia Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i niezaskarżalne. KRRiT jako organ kontrolny państwa jest zobowiązana do przestrzegania i stosowania prawa, a więc także uznawania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego” - podkreślił.

W ubiegły piątek trzy członkinie KRRiT w wydanym oświadczeniu oceniały decyzję o postawieniu Świrskiego przed TS „jako motywowany politycznie atak na konstytucyjny organ”. „Uderzenie w KRRiT przez posłów koalicji rządzącej jest łamaniem reguł demokratycznego państwa prawa” - napisały wówczas. Prof. Kowalski nie sygnował tego oświadczenia.

Złożenie wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego zapowiedział w 2024 r. ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz. Argumentował, że szef KRRiT nie wypłaca mediom publicznym pieniędzy z abonamentu, ponieważ „nie rządzą tam jego polityczni koledzy”. – Taki jest powód i nie udawajmy, że jest inny. Drastycznie łamie prawo i jest zawiadomienie do prokuratury złożone w tej sprawie. Pełnomocnik likwidatora TVP występuje w tej kwestii, a ja poważnie rozważam zwrócenie się z wnioskiem do parlamentu o Trybunał Stanu dla pana Świrskiego, bo uważam, że to jest przekroczenie wszelkich linii – mówił.

Wstępny wniosek o postawienie Świrskiego przed Trybunałem Stanu złożyła w Sejmie grupa 185 posłów w maju 2024 r. Wniosek opiniowała sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która 12 czerwca przyjęła sprawozdanie rekomendujące Sejmowi przyjęcie wniosku. – W głosowaniu było 11 do 7 za wnioskiem. Jednocześnie był wniosek mniejszości, złożony przez posłów PiS, o umorzenie postępowania.

Przeciwni postawieniu szefa KRRiT przed TS są posłowie PiS. W czerwcu ub.r. zaskarżyli oni do Trybunału Konstytucyjnego przepisy, które to umożliwiają. W październiku TK wydał tzw. postanowienie zabezpieczające, które zobowiązywałoby wszystkie powiązane ze sprawą organy Sejmu – w tym marszałka Sejmu, wicemarszałków i sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej – do powstrzymania się od wszelkich działań ws. stawiania Świrskiego przed TS do czasu, aż Trybunał rozstrzygnie sprawę zaskarżonych przepisów.

W połowie lipca Trybunał Konstytucyjny, po rozpoznaniu wniosku grupy posłów PiS, orzekł, że dwa przepisy regulujące pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu członka KRRiT są niezgodne z konstytucją.

Marszałek Sejmu po podjęciu przez Sejm uchwały o postawieniu przed TS przekazuje uchwałę wraz z dokumentami do Trybunału Stanu. (PAP)

ksi/ miś/ lm/ jpn/

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (7)

dodaj komentarz
jag63
Arcynarcyz z Adrianem mogą teraz konserwować powierzchnie płaskie.

.
ferdek3
Nasz premier to GENIUSZ.
Jeszcze nigdy kogoś takiego nie widziałem.
Nieraz sobie wspominam genialne oszustwo w sprawie OFE.

Mało kto wie, ale w OFE oprócz "przeżartych" 153 mld zł z umorzonych obligacji,
pozostało jeszcze w akcjach i innych aktywach ok 144 mld zł,
które to aktywa do 2021 wzrosły do 186
Nasz premier to GENIUSZ.
Jeszcze nigdy kogoś takiego nie widziałem.
Nieraz sobie wspominam genialne oszustwo w sprawie OFE.

Mało kto wie, ale w OFE oprócz "przeżartych" 153 mld zł z umorzonych obligacji,
pozostało jeszcze w akcjach i innych aktywach ok 144 mld zł,
które to aktywa do 2021 wzrosły do 186 mld zł.
Prawdę o OFE i co stało się ze 153 mld zł można znaleźć pod tym linkiem:

https://www.sii.org.pl/15073/analizy/newsroom/8-lat-od-pierwszego-skoku-na-ofe-na-drugi-gieldowy-wciaz-czekamy.html

Poniżej prawdziwa uczta dla wytrawnych koneserów,
majstersztyk, finezyjna poezja sztuki oszustwa:

https://www.youtube.com/watch?v=qeg-TbGUV04&t=155s

https://www.youtube.com/watch?v=xwy00x9zJYg


Na deser:
Według GUS za Tuska było więcej śmierci okołoporodowych.
Zresztą tych przypadków i tak nie jest dużo w Polsce w
porównaniu do innych krajów.

Tymczasem Tuskoid wrzeszczał z całą premedytacją:
Dzisiaj ta władza to są seryjni zabójcy kobiet.:

https://www.youtube.com/watch?v=FiiGtMadaoc&t=212s


WYJAŚNIENIE:
Gdyby OFE zamiast za 153 mld kupować polskie obligacje
kupiło obligacje zagraniczne albo nieruchomości lub
po prostu złoto to dziś moglibyśmy te pieniądze odzyskać.
Zostały kupione polskie obligacje, 153 mld poszły do rządu
i rząd te pieniądze wydał i już ich nie ma.
Potem obligacje formalnie umorzono i zamieniono je na jakieś
zapisy w ZUS co oczywiście nie jest prawdziwą gotówką bo
gotówka już dawno została wydana.
Gdyby za 153 mld OFE kupiło ,np. złoto to dziś mielibyśmy
ok 200% zysku, czyli ok 450 mld zł w złocie,
mielibyśmy realną gotówkę, a nie zapisek w ZUS.
Pani tam chwali się, że otrzymała pieniądze z OFE,
ale po pierwsze w OFE zostało prawie połowę aktywów w akcjach,
a po drugie pieniądze, które otrzymała niby z OFE to
albo było ich o połowę mniej niż powinno albo druga połowa
tych pieniędzy pochodziła z obecnych składek na ZUS.
Te pieniądze nie mogły pochodzić z ekstra odłożonych 153 mld zł,
ponieważ te pieniądze rząd już dawno wydał i dawno już ich nie ma.
Cały spór i rwetes dotyczy właśnie tych 153 mld zł,
których już nie ma.
Tusk nie ukradł tych pieniędzy osobiście tylko
te pieniądze zostały wydane przez jego rząd na dziurę
budżetową itp., oraz na obniżenie zadłużenia.
Tylko po co tak ordynarnie kłamać i robić z nas ciemny lud?
Może dlatego, że ciemnym ludem lepiej jest sterować.
Mamy być ciemnym ludem, który kompletnie nic nie rozumie,
aby lud miał świadomość, że to elita wie wszystko lepiej
i nie możesz się wtrącać do jej spraw bo jesteś ciemny.
Ciemny lud może zacząć myśleć i zadawać pytania.
Czy przypadkiem nasz Guru Kaczor Donald nie ma problemu z tożsamością?
Dziadek w Wermachcie, a babcia Niemka pracująca w gazecie dla NSDAP.
To mogło mieć duży wpływ na wnuczka.
Do tego może jeszcze jakaś trauma z dzieciństwa i w efekcie mamy
polskość to nienormalność.
A może wystarczy, że z tego wszystkiego Furherek stał się kosmopolitą
i pracuje dla tych, którzy oferują najwięcej.
Nie ważne jakie są motywy,
ważniejsze, że kto bardziej spostrzegawczy i krytycznie nastawiony
zauważa, że Tusk działa w interesie niemieckim.
I tutaj pojawia się wielki błąd w myśleniu wielu Polaków.
Nawet jeśli Tusk jest namiestnikiem niemieckim to przynajmniej
wprowadzi w Polsce niemiecki porządek i niemieckie pieniądze
popłyną do Polski szerokim strumieniem.
Pstryk i mamy już na to dowód: KPO odblokowane.
Jeśli uznasz, że jesteś ciemnym ludem i Tusk wie lepiej
to wtedy nie zastanawiasz się nad takimi rzeczami.
Przecież na całe KPO Leyen wzięła pożyczkę.
No i kto będzie to spłacał?
Jeśli nie wiesz kto, to najpewniej będziesz to ty.
Czyli tyle było korowodu, kamieni milowych i emocji
w sprawie zwykłej pożyczki, którą trzeba spłacić?
A jak rzadzący się chwalą ile to rzeczy sfinansowali za tą pożyczkę,
a to żłobki, a to bezpieczne przejazdy kolejowe itp.
Ok, ta pożyczka ma podobno niskie oprocentowanie, ale jest ona
w obcej walucie, zatem istnieje tu ryzyko kursu walutowego,
frankowcy dobrze wiedzą jakie to jest zagrożenie.
Do tego pieniądze z tej pożyczki możesz wydać tylko na to
na co ci pozwoli Leyen.
Najlepiej jakbyś wydał te pieniądze na felerne wiatraki Siemensa,
a wtedy nie wiem czy to jest takie opłacalne długoterminowo.
Oczywiście najlepiej jest wydawać pożyczone pieniądze i wtedy jest
fajnie, optymistycznie i wszyscy są uśmiechnięci,
ale kiedyś w końcu trzeba będzie to zacząć spłacać i zaciskać pasa.
Tylko kogo to obchodzi, wtedy najprawdopodobniej będzie rządzić prawica,
to prawica będzie miała ten problem i bardzo dobrze, a
światły lud będzie wspominał jak wspaniale żyło się za Tuska
tak jak niektórzy do dzisiaj wspominają Gierka.
Błąd w naszym myśleniu polega na tym, że my porównujemy zabór
niemiecki do zaboru rosyjskiego.
To wielki błąd bo powinniśmy porównywać zabór niemiecki do
niepodległego państwa polskiego rządzonego przez patriotów,
którym zależałoby na Polsce.
Przykładowo przez te wszystkie zabory i wojny nie mamy w Polsce
własnych marek samochodów. To oznacza, że jesteśmy o wiele niżej
w hierarchii gospodarczej i możemy najwyżej być poddostawcami
dla wielkich marek co oznacza cięższą i gorszej jakości pracę
za o wiele mniejsze pieniądze dla ciemnego ludu.
Zatem podsumowując:
Niemiecki namiestnik zawsze będzie dbał o interesy niemieckie,
a nie polskie.
To takie proste i oczywiste.
Przykładowo: wyciszenie reparacji, wprowadzenie Paktu Migracyjnego,
umowa z Mercosur, wolny handel z Ukrainą, blokowanie lub opóźnianie inwestycji
takich jak Atom, CPK, Porty, blokowanie żeglowności Odry, uratowanie
Niemcom rafinerii Shwedt,
naciski na Glapińskiego, żeby wprowadzić Euro, które opłaca się Niemcom,
zlikwidowanie wszystkich stoczni, aby nie były konkurencją,
już Tusk chciał sprzedawać LOT Niemcom, a dziś przynosi miliard zysku rocznie,
to samo miało być z całym LOTOSEM dla Rosjan, którzy jako producent ropy
mogli tu dyktować dowolne ceny,
przejąć cały rynek i stworzyć monopol do dojenia Polaków, itp.
Na koniec gigantyczne zadłużanie.
Dług może skutecznie zadusić gospodarkę na dziesięciolecia
i obniżyć jej konkurencyjność.
Już w 2026 dług ma dobić do 60% PKB.
Niektórzy mówią, że dobijemy do 60% już na koniec 2025.
Jeszcze nikt czegoś takiego nie dokonał w takim tempie.
Potem... zderzenie ze ścianą.
Dług może rosnąć, ale tylko wtedy kiedy PKB rośnie szybciej.
Pod rządami Tuskoida jest odwrotnie,
dług rośnie drastycznie szybciej niż PKB.
Tutaj idealnie widać jakość rządów, żyjemy na kredyt.
Do tego jeszcze ogromny kredyt na KPO, czyli mamy
takie podwójne uderzenie zadłużeniem.
Niech żyje nam nasz Kaczystan i Wielki Kaczor Donald na czele,
Najjaśniejszy Guru Sekty Silnych Razem i Słabych Osobno,
Patriota i Wierny Sługa Narodu... Niemieckiego.
prawnuk
1. o to się dowiedziałem, że moje pieniądze, które zainwestowałem w obligacje rządowe ISTNIEJĄ naprawdę, a nie są zapisem w systemie.
Zrobiłeś mi szok poznawczy. Po co pańswo pożycza moje pieniądze, na dość przyzwoity procent. Skoro je ma?

2. oczywiście skok na OFE był czystym skokiem. Dziś Tusk może mówić, że uratował
1. o to się dowiedziałem, że moje pieniądze, które zainwestowałem w obligacje rządowe ISTNIEJĄ naprawdę, a nie są zapisem w systemie.
Zrobiłeś mi szok poznawczy. Po co pańswo pożycza moje pieniądze, na dość przyzwoity procent. Skoro je ma?

2. oczywiście skok na OFE był czystym skokiem. Dziś Tusk może mówić, że uratował te pieniądze. Dlaczego? bo przyszedl pan Tchórzewski i pan Sasin i zdołowali polska giełdę. sprawdz to choć by po kursie Orlenu.
3. podajesz że aktywa wzrosły przez 11 lat o 42 mld......... przez ostatnie 4 lata wzrosły do 258mld czyli o 72 mld. Nie chce mi się te4go sprawdzać, i łączyć z inflacją, ale 8 lat pisu to ledwo utrzymana wartość nominalna OFE.
Dam prosty przykład "mojego" OFE. To polska część niemieckiego Alliansu. 35,84 zł dojście pis do koryta, 54,38 zł dojście PO do koryta - wzrost o 51% co odpowiada wzrostowi nOMINALNEMU o 5,4% rocznie - infacja w 4 czterolatce PIS przekroczyła 10% - więc w 8 lat to co najwyżej obrona realnej wartości.
dziś "moje ofe" to 82,24 zł czyli w półtora roku wzrost o ........ też 51% przy inflacji ok 10%.
Wynika z tej analizy, że kompetencje pisowców /bez inflacji/ były 6 razy niższe od obecnej ekipy; a z uwzglednieniem inflacji to kosmos.
Nie chce mi sie logować do ZUS, ale od 2 lat jestem w suwaku. Zaczynałem za pis z przekazaniem 972 zł, ostatnio było 1652 zł.

wybierasz pseudoargumenty do pseudoanaliz.
Od siebie dodam, za pewnym noblistą - jak bedziemy torturować dane to zawsze dadzą to co chcemy. Ja analizę oparłem na funduszu Allianz - bo to moje OFE.

4. i wreszcie co było TAK NAPRAWDĘ powodem "skoku na kasę OFE". Rząd PO/PSL nie musiał przekładac tych pieniędzy. Wystarczyło zrobić reformę rent, emerytur górniczych, rolniczych, policyjnych, wojskowych, sędziowskich i niezdekomunizowanych służ i prokuratury.
Czyli Tusk miał do wyboru : REFORMOWAĆ państwo czy UTWIERDZAĆ patologię. Po latach LEKKO się zrehabilitował podnosząc wiek emerytalny w zasadzie poza górnictwem do 55 lat.
I to już pis w zasadzie odwrócił.

Wniosek reforma OFE była antyprzyszłościowa - bo odsunęła niezbędne zmiany. Po latach Tusk wyeliminował niewielką część patologii.
PiS w zasadzie patologie wzmocnił.

I masz panią Górdek /Gurdek/ - Kwiatkowską byłą szefową CBA w likwidacji. Panna ma jakieś 48 lat, hoduje sobie pieski, poprawia makijaż - za moment dostanie 48.000 zł emerytury.
Ciekawe ile emerytury dostanie ulubienica maciarewicza - oficerka po 16 dniach. Wiesz buty robi się dłużej - pewnie podobnie.
I te patologie były, śą i będą - bo podczas rządów pis to służby opanowały Polskę
energizerjohn51
Igrzyska do samego końca i niebytu PO i Tuska...

Powiązane: Dziennikarze i media

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki