First Data to potentat na rynku obsługi płatności kartowych, a Square odpowiedzialny jest za rozszerzenie tego rynku o niszę najmniejszych przedsiębiorstw. Obie firmy zadebiutują na nowojorskim parkiecie, a przy okazji światło dzienne ujrzą informacje pozwalające ocenić, na ile opłacalny jest biznes przetwarzania elektronicznych transakcji.


Kilka lat temu Square, biznes rozwijany przez współzałożyciela popularnej sieci społecznościowej Twitter Jacka Dorseya, zaprezentował rewolucyjną, jak się wówczas wydawało, ideę. Firma przygotowała prostą przystawkę podłączaną do smartfonów, która pozwalała akceptować płatności kartą w dowolnym miejscu, gdzie sięga mobilny internet. Niezwykłe było nie tylko urządzenie, ale również strategia cenowa – klienci płacili wyłącznie za przetworzone transakcje, bez konieczności ponoszenia kosztów abonamentu.
Square – nadal bez zysków
Square nie miał problemu z przyciąganiem kolejnych inwestorów, za co w dużej mierze odpowiedzialna była biznesowa charyzma założyciela przedsiębiorstwa. Jednym z wspierających była np. organizacja płatnicza Visa. Głośnym echem odbiło się również podpisanie umowy o ścisłej współpracy z siecią Starbucks, która w 2012 r. ogłosiła, że wybiera Square jako głównego agenta rozliczeniowego, porzucając Bank of America.
14 października Square poinformował o złożeniu dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia procesu IPO. Wynika z nich, że współpraca ze Starbucksem okazała się kiepskim interesem. Firma straciła w ten sposób 56 mln dolarów (różnica pomiędzy przychodem z opłat transakcyjnych a kosztami w ciągu 3 lat). Umowa z siecią kawiarni nie będzie przedłużana i zakończy się w trzecim kwartale 2016 r. Square wciąż przynosi straty, chociaż skurczyły się one z niemal 80 mln dolarów w pierwszym półroczu 2014 r. do 74,4 mln w pierwszych 6 miesiącach 2015 r.
Biznes Jacka Dorseya, który jednocześni pełni od niedawna funkcję CEO Twittera, stale rośnie. Przychody w I połowie 2015 r. wzrosły w stosunku do tego samego okresu poprzedniego roku o imponujące 51 proc. i wyniosły 560 mln dolarów. Wynik mocno obciążają jednak koszty transakcyjne, które w 2014 r. wyniosły 450 mln dolarów (więcej niż połowa z 850 mln dolarów przychodów netto).
Square planuje rozwijanie usług dla obsługiwanych przez siebie małych i średnich przedsiębiorstw i w dokumentach IPO zapowiada rozszerzenie oferty o bliżej niedoprecyzowane „usługi finansowe i marketingowe”. Wkrótce światło dzienne ujrzy także przystawka pozwalająca akceptować płatności zbliżeniowe, w tym Apple Pay.
First Data – gigant obciążony długiem
Nazwa First Data znana jest także Polakom. Na naszym rynku firma jest jednym z największych agentów rozliczeniowych (wcześniej posługiwała się marką PolCard). O skali działalności biznesu świadczyć mogą przychody w pierwszej połowie 2015 r. – 5,5 mld dolarów.
W 2007 r. First Data została przejęta w ramach operacji LBO przez wielkiego gracza na rynku private equity – KKR. Za firmę zapłacono 29 mld dolarów. W ofercie pierwotnej przedsiębiorstwo zamierza uzyskać ok. 2,5 mld dolarów, chociaż wartość ta zostanie zapewne zrewidowana w dół - przedstawiona 14 października cena za akcję (16 dolarów) znajduje się poniżej planowanych widełek 18-20 dolarów. Biznes mocno obciążają olbrzymie zobowiązania – ok. 21 mld dolarów długu. Same odsetki wypłacone pożyczkodawcom wyniosły w pierwszej połowie roku 813 mln dolarów. Środki z IPO zostaną przeznaczone na spłatę części długoterminowych kredytów, co powinno poprawić wyniki.
First Data, podobnie jak Square, nie osiąga zysków. W połowie 2015 r. firma wypracowała stratę w wysokości 138 mln dolarów. Analitycy wskazują jednak, że uwalniając się od przytłaczających obciążeń, biznes ma potencjał, by wyjść na prostą.