Notowana na Nasdaq spółka ContextLogic została założona i wprowadzona na amerykańską giełdę przez Piotra Szulczewskiego. Tuż po debiucie wartość jego udziałów dawała mu miejsce wśród najbogatszych Polaków. Obecnie kurs spółki jest o 99 proc. niżej od szczytu notowań i stał się jednym z symboli bańki pustego pieniądza, jaka na Wall Street swoją kulminację miała w erze covidowej.


Spółka ContextLogic, która stoi za aplikacją zakupową Wish weszła na giełdę w USA w grudniu 2020 r. W IPO przed debiutem akcje sprzedano inwestorom po 24 dolary za sztukę i zebrano 1,1 mld dol., a kapitalizacja firmy przekroczyła 14 mld dol. Około 18-proc. pakiet Szulczewskiego miał wartość ponad 2,5 mld dol. Na tamten czas byłby to czwarty największy majątek wśród Polaków wg opracowania „Forbesa”.
Urodzony w Warszawie Piotr Szulczewski wyjechał do Kanady z rodzicami w wieku 11 lat. Po studiach z zakresu informatyki i matematyki pracował m.in. w Google jako inżynier, z którego odszedł, by ze swoim wspólnikiem założyć i rozwijać w 2010 r. aplikację do robienia zakupów na smartfonie.
Wish był najchętniej ściąganą aplikacją e-commercową, a roczne przychody spółki przekraczały 2,5 mld dolarów i chociaż po 10 latach od założenia firma wciąż nie była rentowna, liczono, że wkrótce się to zmieni i w lutym 2021 r. wywindowano cenę akcji do ponad 32 dol., a kapitalizację do 18,3 mld dol. Wszystko szło dobrze, spółka była sponsorem słynnej drużyny Los Angeles Lakers, a Szulczewski mógł wkrótce oficjalnie zostać uznanym za najbogatszego Polaka, gdyby cena akcji utrzymała się przynajmniej na poziomach z IPO.
Niestety tak się nie stało ze względu na słabą jakość sprzedawanych za pomocą aplikacji towarów produkowanych głównie w Chinach, problemy administracyjne m.in. we Francji, często zmieniające się kierownictwo firmy bez spójnego pomysłu na rozwój, które nie wykorzystało rozpędu lat poprzednich i szansy, jaką dawał jeszcze 2021 r., kiedy światowa detaliczna sprzedaż e-commerce wzrosła o blisko 17 proc. Po latach dynamicznych, ponad 20-proc. wzrostów następowało hamowanie i ecommercowego boomu i biznesu Polaka. Kiedy wskaźniki mocno spowolniły w 2022 r., Wish był już na dnie.
Po dwóch latach od debiutu roczne przychody ContextLogic za 2022 r. opiewały już tylko na 570 mln dol. i 750 mln skumulowanej straty netto za ostatnie dwa lata (-384 mln dol. w 2022 r.). Opublikowany 4 maja br. raport pokazał kolejny kwartał spadku przychodów (96 mln dol.), straty na poziomie 90 mln dolarów i ujemne przepływy pieniężne (-92 mln). Do tego dramatycznie spadła średnia miesięczna liczba aktywnych użytkowników z ok. 100 mln w czasie debiutu do 14 mln na koniec I kwartału 2023 r.
Kurs spółki jest o 99 proc. niżej od swojego szczytu notowań z lutego 2021 r. W kwietniu br. spółka dokonała tzw. resplitu, czyli scalenia „groszowych akcji”. Za 30 posiadanych walorów akcjonariusze otrzymali jedną akcję. Bez tej operacji bieżąca cena wyniosłaby 26 centów wobec 32,2 dol. w szczycie, chociaż najmniej kosztowały ok. 21 centów, czyli po resplicie 6,36 dol. Wycena w nieco ponad 2 lata spadła o 18,13 mld dol.
Taki spadek może równać się zachowaniami kursów najgorszych spółek z amerykańskiej giełdy, takimi jak Carvana, która została pod koniec ubiegłego roku okrzyknięta najgorszą giełdową firmą roku. Na pewno Wish jest jednym z najmniej udanych debiutów po dużym IPO w ostatnich latach.
Spółka wchodziła na giełdę w czasie pandemicznego boomu, kiedy kapitał był tani i dostępny, a 2021 r. skończył się rekordową liczbą i wartością ofert publicznych. Koronnym przykładem jest też Rivian (producent amerykańskich elektrycznych pick-upów), który w IPO zebrał 12 mld dolarów i został wyceniony na 66 mld dol. bez sprzedanego jednego auta.
Zebrany przed debiutem kapitał na razie ratuje Wish przed ogłoszeniem bankructwa, bo mimo przepalania co roku kilkuset milionów dolarów, w gotówce i papierach wartościowych, spółka posiada jeszcze 627 mln dol., bez długoterminowych zobowiązań, przy giełdowej kapitalizacji wynoszącej ok. 184 mln dolarów.
Szulczewski zrezygnował pod koniec 2021 r. z pełnienia funkcji prezesa zarządu, a na rynku upłynnił znaczny pakiet swoich akcji, który obecnie według marketsceener daje mu 4,5 proc. udziału w akcjonariacie. Teraz w ContextLogic największymi udziałowcem jest fundusz Vanguard Group.
Wish ogłosił niedawno program skupu akcji własnych o wartości 50 mln dol., co chwilowo wsparło notowania, ale historia firmy założonej i rozwiniętej przez Polaka zdaje się zmierzać tylko w jednym kierunku. Jeszcze w 2015 r. pisano o ofercie przejęcia dynamicznego wtedy start-upu przez Amazona, a w grę według amerykańskich mediów miało wchodzić nawet 10 mld dol. i to płatne gotówką. Bez wątpienia Szulczewski wykorzystał idealnie moment na wprowadzenie swojej spółki na giełdę, ale dalsza historia to już niestety równia pochyła.






















































