REKLAMA

Śmiertelny wypadek podczas policyjnego pościgu

2014-02-15 07:25
publikacja
2014-02-15 07:25

41-letni kierowca samochodu osobowego zginął w nocy po tym, jak podczas policyjnego pościgu w centrum Łodzi uderzył w niego policyjny radiowóz. W wyniku wypadku ciężko ranni zostali także dwaj funkcjonariusze.

Wydarzenia rozegrały się w nocy z piątku na sobotę w centrum Łodzi.

Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, po godz. 1 w nocy policjanci z wydziału wywiadowczego - pełniący służbę po cywilnemu - w okolicach ulicy Piotrkowskiej podjęli próbę zatrzymania do kontroli bmw na pozałódzkich tablicach rejestracyjnych.

Według policji kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać. "Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli pościg, jednocześnie informując o zdarzeniu oficera dyżurnego" - relacjonowała Kącka.

Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego doszło do zderzenia policyjnego opla astry z mazdą, która znalazła się na trasie pościgu. W wyniku wypadku - mimo udzielenia pomocy medycznej - w szpitalu zmarł 41-letni kierowca mazdy.

W wypadku rannych zostało dwóch policjantów w wieku 29 i 35 lat. W stanie ciężkim przewiezieni zostali do szpitala - dodała Kącka.

Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem widzewskiej prokuratury. Na miejscu przeprowadzono oględziny, trwa także zabezpieczanie monitoringu z trasy pościgu. Policja nadal poszukuje bmw. (PAP)

szu/ abe/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~MAŁY KAZIO
Taka jest policja ! Potrafi okraść pijanego bo przestępce złapać to juź nie. Winny jest policjant prowadzący opla. Jak prowadzi się pojazd na sygnale to nie znaczy źe moźna zabjać innych kierowców. Na miejscu rodziny zabitego kierowcy domagał bym się od policji kilko milionowego odszkodowania. ;-):-):-):-)
pegasuss
do tego wypadku i innych związanych z pościgami nie powinno nigdy dochodzić , niech nasi policjanci biorą przykład z Amerykanów , tam robią wszystko ,aby nie szkodzić innym , w ostateczności strzelają do delikwenta , a u nas jak świeci się kogut na dachu to policja nie patrzy na pierwszeństwo.
~endi
Kierowca na pewno myślał , że chcą mu ukraść samochód , każdy może kupić sobie policyjnego koguta na bazarze . Samochody policyjne nieoznakowane nie powinny mieć w ogóle prawa do zatrzymywania samochodów czy innych pojazdów . Winę za to zdarzenia ponosi niewątpliwie złe prawo egzekwowane przez policję
~lol
Ale będzie nagonka na policję. Oczywiście nikt w mediach nie podejmie tematu, że główną winę za zdarzenie ponosi kierowca bmw.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki