Grupa Selena od czwartego kwartału 2022 r. zauważa tendencje spadkowe od strony popytowej i ocenia, że 2023 r. nie będzie łatwy. Jak poinformował zarząd, grupa chce inwestować w obszary związane z modernizacją i termomodernizacją. Nie wyklucza też podwyżek cen swoich produktów.


"W drugim półroczu 2022 r., a szczególnie w czwartym kwartale, zauważyliśmy tendencje spadkowe od strony popytowej – to jest oczywiście związane z wyższymi kosztami pieniądza. Inwestycje w wielu krajach stanęły (...). Widać taką niepokojącą tendencję, że nasze wzrosty w czwartym kwartale nie były tak dobre jak w poprzednich trzech kwartałach” – powiedział prezes Jacek Michalak podczas piątkowej wideokonferencji.
W pierwszym kwartale 2022 r. sprzedaż Seleny wzrosła o 21 proc. rdr, w drugim kwartale o 14 proc. rdr, w trzecim o 15 proc. rdr, a w czwartym o 6 proc. rdr. W całym 2022 r. przychody grupy wyniosły 1,96 mld zł, co oznacza wzrost o 13,6 proc. rdr.
Michalak ocenił, że niekorzystne trendy w nowym budownictwie, które obserwować można od końca zeszłego roku, są kontynuowane.
"W różnych geografiach wygląda to różnie, ale największy wpływ tego trendu widzimy w Polsce, a to jeden z kluczowych dla nas rynków" – powiedział prezes.
"Na pewno 2023 r. nie będzie rokiem łatwym, natomiast będziemy kontynuować strategie, które przyniosły nam dobre wyniki w poprzednim roku. Będziemy też na pewno inwestować w obszary związane z modernizacją i termomodernizacją" – dodał.
Prezes ocenił, że obecnie rynek remontowy jest strategicznie jednym z priorytetów grupy.
"Jest zahamowanie na rynku nowych budów, a ten rynek, szczególnie modernizacji, jest rynkiem rosnącym i będzie rosnący w najbliższych latach, więc chcemy być na tym rynku bardzo aktywni" - dodał.
Michalak zwrócił uwagę, że UE będzie rozpoczynała różne programy związane z termomodernizacją.
"Nie ma jeszcze dużych dotacji na rynkach, na których jesteśmy - z wyjątkiem Włoch, ale spodziewamy się, że w najbliższym czasie to się poprawi" - dodał.
Prezes pytany o plany dotyczące podwyżek cen poinformował, że kluczowe dla Seleny jest elastyczne reagowanie.
"Ceny zmieniają się bardzo szybko – zarówno jeśli chodzi o surowce do produkcji, jak i tego, co robi konkurencja (...). Nie wykluczamy podwyżek, jeśli będzie taka konieczność. Presję cenową też widzimy w niektórych obszarach” – dodał.
W zakresie planów M&A prezes ocenił, że są to długotrwałe procesy, ale nic nie zmienia się w strategii Seleny w tym obszarze.
"To część naszej strategii i nic się tutaj nie zmienia. Przez ostatnie dwa lata prowadziliśmy sporo rozmów na te tematy i mam nadzieję, że wkrótce coś więcej tutaj zobaczymy (...). W tej chwili widzimy, że wyceny firm spadły" - ocenił.
Grupa Selena jest producentem i dystrybutorem produktów chemii budowlanej oraz producentem pian montażowych dla budownictwa. (PAP Biznes)
doa/ gor/























































