Sąd Arbitrażowy zobowiązał Elektrociepłownię Stalowa Wola, w której pośrednio po 50 proc. akcji mają Tauron oraz PGNiG, do zapłaty na rzecz hiszpańskiej firmy Abener Energia 333,8 mln zł z odsetkami - poinformowały spółki w komunikatach.
Tauron i PGNiG podały, że 25 kwietnia 2019 roku Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie wydał wyrok w sprawie z powództwa Abener Energia przeciwko Elektrociepłowni Stalowa Wola.
Postępowanie przed sądem dotyczyło roszczenia o zapłatę, o ustalenie stosunku prawnego oraz o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli w związku z rozwiązanym kontraktem zawartym pomiędzy hiszpańską firmą Abener Energia jako generalnym wykonawcą i EC Stalowa Wola jako zamawiającym na budowę bloku gazowo-parowego o mocy ok. 400 MW z członem ciepłowniczym w EC Stalowa Wola.
"Na mocy wyroku Sądu Arbitrażowego ECSW została zobowiązana do zapłaty na rzecz Abener Energia kwoty 333 793 359,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie oraz kosztami postępowania arbitrażowego" - podały spółki w komunikatach.
50 proc. akcji EC Stalowa Wola posiada Tauron (pośrednio poprzez spółkę zależną Tauron Wytwarzanie), a pozostałe 50 proc. PGNiG (pośrednio przez spółkę zależną PGNiG Termika).
Od wyroku Sądu Arbitrażowego przysługuje skarga do sądu powszechnego o uchylenie wyroku. Jak podano, ECSW przystąpiła do analizy wyroku i jego uzasadnienia celem wniesienia skargi o jego uchylenie.
Tauron poinformował w komunikacie, że dokona analizy wpływu zdarzenia na sytuację finansową grupy.
PGNiG i Tauron podpisały umowę z firmą Abener na budowę bloku gazowo-parowego o mocy 450 MW w Elektrociepłowni Stalowa Wola w kwietniu 2012 roku. Wartość umowy wynosiła 1,57 mld zł netto. Zapowiadano wtedy, że zakończenie inwestycji planowane jest na przełomie 2014 i 2015 roku, a elektrociepłownia zostanie oddana do komercyjnej eksploatacji pod koniec drugiego kwartału 2015 roku. Przy realizacji projektu nastąpiły jednak opóźnienia.
W styczniu 2016 roku EC Stalowa Wola odstąpiła od kontraktu z Abener Energia. Spółka podała wówczas, że Abener Energia naruszył harmonogram oraz istotne warunki techniczne kontraktu, które mają wpływ zarówno na bezpieczeństwo i bezawaryjność pracy bloku, jak i jego przyszłą efektywność i koszty jego pracy. (PAP Biznes)
sar/ gor/
