REKLAMA

Trump odleciał, a rachunek został. Londyn i Edynburg spierają się o koszty wizyty prezydenta USA

2025-10-22 18:23, akt.2025-10-22 19:05
publikacja
2025-10-22 18:23
aktualizacja
2025-10-22 19:05

Rząd szkocki i brytyjski spierają się o to, kto powinien pokryć koszty niedawnych wizyt w Szkocji prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i wiceprezydenta J.D. Vance'a - podały w środę brytyjskie media. Wizyty kosztowały prawie 24,5 mln funtów.

Trump odleciał, a rachunek został. Londyn i Edynburg spierają się o koszty wizyty prezydenta USA
Trump odleciał, a rachunek został. Londyn i Edynburg spierają się o koszty wizyty prezydenta USA
fot. I-Images / /  Zuma Press / Forum

Trump spędził w Szkocji cztery dni w lipcu, odwiedzając m.in. swoje pola golfowe w hrabstwach Ayrshire i Aberdeenshire, natomiast Vance był w Ayrshire przez cztery dni we wrześniu. Ale w przerwach między grą w golfa Trump spotkał się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, brytyjskim premierem Keirem Starmerem i pierwszym ministrem (premierem Szkocji) Johnem Swinneyem.

Władze w Edynburgu poprosiły rząd w Londynie o zwrot kosztów zabezpieczenia wizyt obu amerykańskich polityków. Ten jednak stoi na stanowisku, że ponieważ nie wystosował oficjalnych zaproszeń, wizyty - mimo wspomnianych spotkań - miały charakter prywatny, zatem nie ma podstaw do zwrotu kosztów.

Szkocka minister finansów Shona Robison napisała list do brytyjskiego wiceministra finansów Jamesa Murraya, w którym podkreśliła, że wizyty były „znaczącym operacyjnym i finansowym obciążeniem dla szkockich służb publicznych, w szczególności Policji Szkocji”. Wizyta Trumpa w szczytowych momentach wymagała zaangażowania 4000 policjantów dziennie.

W środę szkocki rząd przedstawił poniesione koszty związane z zabezpieczeniem obu wizyt - łącznie wydał na ten cel 24,49 mln funtów (na wizytę Trumpa 21,35 mln, Vance'a - 3,14 mln), z czego wydatki na ochronę policyjną wyniosły 24,1 mln.

„W związku z pańską decyzją o nieprzyznaniu Szkocji środków finansowych na pokrycie kosztów związanych z wizytą prezydenta Donalda Trumpa w Szkocji w lipcu 2025 r. oraz późniejszą wizytą wiceprezydenta J.D. Vance'a, zwracam się z prośbą o ponowne rozważenie tej decyzji i zapewnienie pełnego zwrotu kosztów tych wizyt” - napisała Robison.

- Wizyty prezydenta i wiceprezydenta były prywatnymi wizytami w Szkocji, a kwestie związane z ochroną porządku publicznego należą oczywiście do kompetencji rządu szkockiego. Rząd Wielkiej Brytanii pokrywa koszty ochrony tylko w przypadku oficjalnych wizyt odbywających się na podstawie formalnego zaproszenia, a tym razem tak nie było - wyjaśnił mediom Murray. (PAP)

bjn/ kar/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
mirek6504
Jakby tu wam powiedzieć króliczki, no na sepa ???
monuz
no nic, obniży się stawki Polakom na zmywaku i jakoś się spłaci
nierzad
brytania,zdegenerowane mocarstwo i operetkowe królestwo

Powiązane: Wielka Brytania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki