REKLAMA

Rzecznik rządu: wielkie sieci handlowe będą opodatkowane

2019-05-17 08:54
publikacja
2019-05-17 08:54

Po uprawomocnieniu się korzystnego dla Polski wyroku Sądu UE ws. podatku od sprzedaży detalicznej wielkie sieci handlowe będą opodatkowane; nie godzimy się na to, żeby była nierówność w zakresie płacenia podatków - mówiła w piątek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

fot. Adam Guz / KPRM / / Flickr

W czwartek Polska w Sądzie Unii Europejskiej wygrała sprawę przeciwko Komisji Europejskiej dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej. Zdaniem sądu "KE popełniła błąd", uznając ten podatek za niedozwoloną pomoc publiczną. Decyzja Sądu UE oznacza, że Polska będzie mogła znów pobierać podatek handlowy, który dotychczas był zawieszony.

Kopcińska była pytana w radiowej Trójce, czy rząd planuje korekty w podatku handlowym, by nie uderzał on w konsumentów. "On w żaden sposób nie uderzy w konsumentów, chcemy tylko i wyłącznie równosci, czyli: ci, którzy pracują, handlują w Polsce, w Polsce płacą podatki. Konsument na tym nie ucierpi" - oświadczyła.

"Czekamy na uprawomicnienie się wczorajszego, korzystnego dla Polski wyroku. Kiedy on się uprawomocni, wielkie sieci handlowe będą opodatkowane, tak, jak zaproponował to rząd polski, bo nie godzimy się na to, żeby była nierówność w zakresie płacenia podatków tych wszystkich, którzy w Polsce pracują, zarabiają" - podkreśliła.

Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej zakładała wprowadzenie dwóch stawek podatku od handlu: 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Podatek miał obowiązywać od września 2016 roku. KE we wrześniu 2016 roku wszczęła postępowanie o naruszenie prawa unijnego przez Polskę w związku z wprowadzeniem podatku. Bruksela argumentowała wtedy, że jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną. Stwierdziła następnie, że podatek został wprowadzony w życie w sposób niezgodny z prawem. Wydała też nakaz zawieszenia stosowania podatku do czasu zakończenia jego analizy przez urzędników w Brukseli.

Polska nie zgodziła się z tym stanowiskiem, ale pobór podatku został zawieszony. Na przełomie listopada i grudnia 2016 roku skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę na decyzję KE. Przekonywano w niej, że KE dokonała błędnej kwalifikacji podatku jako pomocy państwa. Polska zaskarżyła decyzję KE w całości. Zarzuciła też w niej KE m.in. naruszenie unijnego prawa poprzez nakazanie niezwłocznego zawieszenia stosowania progresywnej skali polskiego podatku od sprzedaży detalicznej. Resort finansów argumentował wtedy, że reakcja KE może być uznana za dyskryminację Polski w kontekście podobnych podatków funkcjonujących we Francji i Hiszpanii.

W czwartkowym wyroku Sąd UE uznał, że KE się pomyliła. Doszedł do wniosku, że KE "nie mogła słusznie wywieść istnienia selektywnych korzyści towarzyszących podatkowi od sprzedaży detalicznej z samej tylko progresywnej struktury tego nowego podatku".(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (49)

dodaj komentarz
czytacz
Opodatkować wszystko potrójnie-raz niech płaci zagraniczna sieć,drugi raz kupujący,a trzeci raz srający!
marxs
"Rzecznik rządu: wielkie sieci handlowe będą opodatkowane"-łżesz dziunia jak rasowa PISiaczka
nie wielkie sieci handlowe będą opodatkowane tylko klienci wielkich sieci handlowych będą opodatkowani
bt5
Do wektorwg. Nic by mnie bardziej nie ucieszyło jak podwyżki w polskich sklepach spożywczych. Bym wtedy jak za dawnych czasów jeździł busikiem do Niemiec po towar i sprzedawał go na targu. Myślę że masa ludzi by na to wpadła bo większość ludzi już się orientuje że za zachodnią granicą nie brak już dziś artykułów tańszych niż w polskich sklepach.
wektorwg
1000 plus kosztuje. Ale suweren myśli ze jak dostanie 1000 to mu jakoś wyrówna ceny w markecie
open_mind
Nic dzisiaj o USA krzewicielu demokracji? A mam dobry wpis bym wkleił.
karbinadel
"nie godzimy się na to, żeby była nierówność w zakresie płacenia podatków" - dziwna jest at pisowska logika. Przecież jeśli wielkie sieci zapłacą dodatkowy podatek, to właśnie oznacza nierówność. Zresztą, tak naprawdę zapłacą ich klienci. Ci sami, którzy właśnie się cieszą, że rząd zagraniczniakom dowalił
oklahoma_kid
no właśnie raczej nie ci sami, bo skoro nie lubią zagraniczników to znaczy że już wpsierają rodzimy handel
detektorjusia
Niemiecki supermarket płaci podatki w jakimś raju bo stać go na kombinowanie, polski nie ma wyjścia musi płacić w Polsce. Podatek od obrotu uniemożliwia sytuację w której gigantyczna firma unika płacenia podatku od dochodu bo cały wyprowadza za granicę, rozumiesz teraz?
karbinadel odpowiada detektorjusia
Jest to ewidentna nieprawda. Zagraniczne sieci handlowe należą do największych płatników podatków w Polsce. To dość łatwo sprawdzić, zamiast powtarzać zasłyszane bzdury
oklahoma_kid
widze w komentach polski ból, że może się zacząć opłacać kupować u sąsiada i on zarobi; to, że po drodze pieniądze zostaną w kraju to już te małe ptasie zawistne polaczkowe móżdżki nie ogarniają

Powiązane: Podatek sklepowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki