Filipek powiedział IAR, że w nowej partii znajdą się członkowie "Samoobrony", zniechęceni brakiem reform w swojej macierzystej partii. Wszyscy złożyli już legitymacje partyjne. Udział w nowym ugrupowaniu zadeklarowali także między innymi Bolesław Borysiuk i Andrzej Grzesik.
Danuta Hojarska, do niedawna jedna z najbliższych współpracownic szefa "Samoobrony" Andrzeja Leppera wyjaśniła, że jednym z powodów utworzenia nowego ugrupowania jest brak zgody na to, aby afery, które wstrząsnęły partią Leppera obciążały wszystkich jej działaczy. Hojarska poinformowała, że do Partii Regionów przejdzie także większość członków pomorskiej "Samoobrony". Przez wiele lat była ona przewodniczącą tamtejszych struktur partii Leppera.
Tymczasem Andrzej Lepper podczas konferencji w Koszalinie oświadczył, że jego ugrupowanie "nie załamuje rąk i nie zamierza rozpaczać" po stracie części działaczy. Zapewnił, że nie ma masowych odejść z Samoobrony.
Także w opinii Renaty Beger, która pozostała w Samoobronie, "nic się nie stało", bo "nie ma ludzi niezastąpionych". W rozmowie z Radiem Merkury dodała, że jej partia "istniała i będzie istnieć."
8 grudnia odbędzie się posiedzenia Rady Krajowej "Samoobrony" i wówczas wybranie zostanie nowe Prezydium partii. Andrzej Lepper zapowiedział, że w Prezydium zasiądą całkiem nowi ludzie, jednak na czele partii pozostanie nadal on sam.
Źródło:IAR
