REKLAMA

Projekt ustawy o "Kredycie na start" ma być gotowy jeszcze w sierpniu

2024-08-14 22:12
publikacja
2024-08-14 22:12

W sierpniu gotowy ma być ostateczny projekt ustawy ws. "Kredytu na start" - wynika z środowej wypowiedzi ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka. Dodał, że resort chce wprowadzić rozwiązania zwiększające podaż mieszkań. Jego zdaniem, podatek od pustostanów powinien być brany pod uwagę.

Projekt ustawy o "Kredycie na start" ma być gotowy jeszcze w sierpniu
Projekt ustawy o "Kredycie na start" ma być gotowy jeszcze w sierpniu
fot. FiPAK / / FORUM

W środę na antenie TVP Info szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk (PSL) przekazał, że wiceminister Jacek Tomczak kontynuuje pracę nad projektem ustawy "Kredytu na start", który gotowy ma być jeszcze w sierpniu. Zaznaczył, że projekt różni się od tego co "robiło Prawo i Sprawiedliwość oraz od pomysłów, które pojawiły się w trakcie kampanii". "To jest zupełnie coś innego" - stwierdził.

Dopytywany o to, kiedy ostateczny projekt ustawy będzie gotowy, odparł, że "to jest kwestia sierpnia i będzie to pokazane". Odnosząc się do wpisu marszałka Sejmu Szymona Hołowni o braku poparcia Polski 2050 dla obecnego projektu kredytu naStart, powiedział, że za kilka dni marszałek "będzie mógł zapoznać się z całością propozycji, które proponujemy". "Dyskutujemy o projekcie, który podlegał w ostatnich tygodniach modyfikacji, zaczekajmy i dyskutujmy o czymś co będzie gotowe" - stwierdził szef MRiT.

Minister przekazał, że w nowych przepisach znaleźć się mają rozwiązania skierowane m.in. do osób, których nie stać na mieszkanie, czy szukają nowego lokum w budownictwie społecznym. Dodał, że resort chce wprowadzić rozwiązania mające stymulować podaż mieszkań. "Tych mieszkań powinno być więcej na rynku, wtedy też te ceny będą stabilniejsze" - zauważył.

Szef resortu rozwoju i technologii pytany był również, czy "będzie podatek od pustostanów". "Jest to ciągle moim zdaniem rozwiązanie, które powinniśmy brać pod uwagę. Jeśli kilkaset tysięcy mieszkań tylko w Warszawie jest pustych, to jest rozwiązanie, które jest również jednych z tych, które powinny towarzyszyć poprawie sytuacji na rynku mieszkaniowym" - powiedział.

Nowy kredyt mieszkaniowy zastąpić ma bezpieczny kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie finansowe wsparcie w formie dopłat do rat. Wyższa pomoc ma być kierowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi.

Zgodnie z projektem ustawy w tej sprawie, Rządowy Fundusz Mieszkaniowy przeznaczy na dopłaty do kredytów kwotę umożliwiającą udzielenie w latach 2024-2025 łącznie ok. 100 tys. kredytów o średniej wartości 410 tys. zł. Z projektu wynika, że koszt dopłat do kredytów mieszkaniowych w przyszłym roku ma wynieść ponad 1,15 mld zł, a w ciągu 10 lat ma być to łącznie prawie 19,4 mld zł.

Warunkiem uzyskania dopłat w ramach projektu ma być spełnienie kryterium dochodowego, które oparto o pierwszy próg podatkowy, czyli roczny dochód na poziomie 120 000 zł brutto. W programie kryterium ma być modyfikowane wraz ze wzrostem liczby członków gospodarstwa domowego. Przekroczenie limitów nie będzie jednak oznaczać wykluczenia z programu - kredytobiorcy, których gospodarstwa domowe przekroczą limit, będą mogły również otrzymać nowy kredyt, jednak w ich przypadku dopłata będzie pomniejszana.

Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem - 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej - 0 proc. "Kredyt na start" ma być udzielany na okres co najmniej 15 lat, ze stopą oprocentowania na poziomie stałym ustalonym na okres 60 miesięcy.

Liczne zastrzeżenia do projektu ustawy o "Kredycie na start", autorstwa MRiT, przedstawiły wcześniej ministerstwa: finansów, funduszy, klimatu, sprawiedliwości, a także Narodowy Bank Polski. Propozycja została też skrytykowana przez Polskę 2050 oraz Lewicę. (PAP)

jls/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (18)

dodaj komentarz
estepan
PEEZEL daje deweloperom włożyć tak głęboko, że paszczą wychodzi. Aż takie profity im deweloperka obiecała?
jpelerj
Deweloperzy cisną, a rząd ma nadzieję, że ludzie zapomną do wyborów. Mogą się przeliczyc, bo jak cena metra pójdzie w górę, to KO może sporo stracić.
jakslo232323
No mam nadzieję, bo tylko ostateczny projekt może zostać ostatecznie odrzucony.
inwestor.pl
Dlaczego posłowie tworzący prawo w Polsce nie znają Konstytucji?

"Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem - 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej - 0 proc."

Art. 32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez
Dlaczego posłowie tworzący prawo w Polsce nie znają Konstytucji?

"Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem - 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej - 0 proc."

Art. 32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
pilot_programista
Słuchacze pytają: Czy to prawda, że będą dopłaty do kredytów? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie dopłaty, tylko podatki, nie do kredytów, tylko od pustostanów. XD
helixo
hah pięknie podsumowane, najlepsze, że tak może być :D
suikoden_86
Jedynymi beneficjentami tych programow są waskie grupy politykow, banki i deweloperzy. Zwykly Kowalski będzie splacal to w roznych podatkach i kosztach najmu do smierci. Mlodzi ludzie uciekajcie z Polski. To chory kraj. Nic sie tu nie zmienilo od 2005 kiedy ja bylem mlody. Politycy to rynsztok.
and00
Tak, uciekajcie
Kupujcie tanie mieszkania w Londynie i Paryżu...
lisiec
Ludzie, przestańcie już z tymi pustostanami. GUS przeprowadzał badania w momencie LOCKDOWNÓW, kiedy nie było studentów na miejscu, ludzie powracali do rodzin albo wyjeżdżali gdzieś pracować zdalnie. Nie ma tylu pustych mieszkań. 20% jest możliwe tylko w nowych inwestycjach, gdzie, żeby rozpocząć inwestycję, deweloper musi uzbierać Ludzie, przestańcie już z tymi pustostanami. GUS przeprowadzał badania w momencie LOCKDOWNÓW, kiedy nie było studentów na miejscu, ludzie powracali do rodzin albo wyjeżdżali gdzieś pracować zdalnie. Nie ma tylu pustych mieszkań. 20% jest możliwe tylko w nowych inwestycjach, gdzie, żeby rozpocząć inwestycję, deweloper musi uzbierać 20% środków własnych (i nie mogą one pochodzić z kredytu). Swoich przecież nie zamrozi, klienci nie zapłacą za obietnicę wykopania dziury w ziemi i pozostają fundusze inwestycyjne, które kupują mieszkania hurtowo i, potem, zarabiają na wzrostach cen. Nie ma funduszy inwestycyjnych=nie ma nowych inwestycji. A prawo własności polega na tym, że właściciel decyduje o tym, co zrobi że swoją nieruchomością.
jpelerj
Ludzie płacą za dziurę, przykład z brzegu - klienci HRE. Nie opowiadaj też bredni o funduszach - one kupują gotowce i to po dużo niższej cenie od oferty dewelopera.

Powiązane: Kredyt na start

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki