Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium chciałby, by bank wypłacał dywidendę, ale nie sądzi, by było to teraz możliwe.


"Chcielibyśmy, tak jak w poprzednich latach, na dywidendę przeznaczać 30-50 proc. zysku, ale nie sądzimy, by było to teraz możliwe. Nadal mamy zamiar wypłacać dywidendę, ale rozumiemy, że będzie to trudne ze względu na chociażby wymogi kapitałowe. Nie wiemy, czy będzie możliwa wypłata dywidendy z zysku za 2016 rok" - powiedział Bras Jorge.
"Koszt kapitału na rynku jest wysoki. Dodatkowo mamy do czynienia z niskim zwrotem z kapitału i bardzo wysokim poziomem wymogów kapitałowych narzucanych przez KNF" - dodał.
ReklamaW marcu 2016 roku WZ Banku Millennium zdecydowało, że zysk netto osiągnięty w 2015 roku zostanie przeznaczony w całości na kapitał rezerwowy. W 2015 roku zysk netto banku wyniósł 814,16 mln zł.
Dotychczasowa polityka dywidendowa Banku Millennium zakładała przeznaczanie na nią 35-50 proc. zysku banku.
Bank informował, że zgodnie ze stanowiskiem Komisji Nadzoru Finansowego oraz mając na uwadze dodatkowe wymogi kapitałowe na ryzyko wynikające z udzielonych walutowych kredytów hipotecznych i potrzebę utrzymania poziomu bufora zabezpieczającego, zarząd będzie rekomendował jednak niewypłacanie dywidendy.
Zysk osiągnięty w 2014 roku również trafił na kapitał rezerwowy.
B. Millenium w ciągu 5 lat może ograniczyć sieć placówek o 10-20 proc.
Bank Millennium dostosowując się do oczekiwań swoich klientów rozwija kanały elektroniczne i ocenia, że w perspektywie najbliższych pięciu lat konieczne może być zmniejszenie liczby placówek o 10-20 proc. - poinformował PAP Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium.
"Konsekwentnie rozwijaliśmy kanały elektroniczne: bankowość internetową i mobilną jednocześnie ograniczając liczbę oddziałów. W pierwszym kwartale 2016 roku ich liczba spadła o pięć do 406" - powiedział Bras Jorge.
"Nie doszliśmy jeszcze do docelowej struktury sieci. Myślę, że konieczne może być zmniejszenie jeszcze o 10-20 proc. liczby placówek, jednak jest to perspektywa najbliższych pięciu lat. Szczególnie w dużych miastach, na ulicach będzie nas coraz mniej. Chcemy natomiast otwierać placówki w nowopowstających centrach handlowych często odwiedzanych przez naszych klientów" - dodał.
Prezes poinformował, że zmiany w strukturze sieci to efekt dostosowania się banku do oczekiwań klientów i ich zmieniających się zachowań.
"Klienci wcześniej chcieli dokonywać transakcji w intrenecie, a teraz jesteśmy krok dalej, klienci chcą kupować produkty przez internet. Przykładowo w pierwszym kwartale sprzedawaliśmy 20 proc. kredytów gotówkowych i 30 proc. kredytów w koncie osobistym poprzez kanały elektroniczne" - powiedział Bras Jorge.
Prezes poinformował, że niedawno bank udostępnił możliwość wzięcia pożyczki gotówkowej całkowicie online z poziomu portalu banku.
B. Millenium spodziewa się w II kw. lekkiego wzrostu portfela kredytowego kdk
Bank Millennium spodziewa się, że w II kwartale jego portfel kredytowy lekko wzrośnie w porównaniu z I kwartałem. Sprzedaż kredytów gotówkowych będzie na poziomie zbliżonym do I kwartału i wyniesie miesięcznie około 220 mln zł - poinformował PAP Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium.
"W II kwartale oczekujemy lekkiego wzrostu portfela kredytowego banku w ujęciu kwartał do kwartału. Patrząc na działalność Banku Millennium dynamika i wolumen kredytów wyglądają pozytywnie, podobnie skala akwizycji nowych klientów" - powiedział Bras Jorge.
"Sprzedaż kredytów gotówkowych jest w II kwartale na poziomie zbliżonym do I kwartału. Portfel tych kredytów jest bardzo zdrowy, nie obserwujemy pogorszenia sytuacji, jeśli chodzi o ryzyko. Niskie bezrobocie i wzrost dochodów rodzin korzystnie wpływa na kredyty konsumpcyjne. Zapowiadaliśmy sprzedaż około 200 mln zł miesięcznie. Faktyczna sprzedaż może być trochę wyższa i wynieść około 220 mln zł" - dodał.
Prezes poinformował, że poniżej oczekiwań jest rynek kredytów hipotecznych.
"Spodziewałem się, że wskutek niedoboru mieszkań sprzedaż tych kredytów będzie wyższa, a wiele wskazuje na to, że takiego przyspieszenia nie będzie. Nie jest to tylko kwestia oferty banków i efekt wprowadzenia podatku bankowego – wydaje się, że klienci nie decydują się na zakup mieszkań" - powiedział prezes.
Poinformował, że w sektorze przedsiębiorstw bank obserwuje w II kwartale mniejsze wykorzystanie kredytów inwestycyjnych. Zdaniem prezesa firmy korzystają z własnych środków albo opóźniają pewne inwestycje.
"W II kwartale gospodarka rozwija się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jednakże gorsza od naszych prognoz jest sytuacja na giełdzie. Wywiera ona silny wpływ na klientów" - powiedział Bras Jorge.
"Kredyty dla przedsiębiorstw, kredyty konsumpcyjne, ale także rachunki oszczędnościowe i depozyty terminowe to będą nasze kluczowe produkty w kolejnych miesiącach" - dodał.
Portfel kredytowy grupy Bank Millennium na koniec I kwartału 2016 roku wyniósł 46,1 mld zł, co oznaczało spadek o 0,6 proc. kdk i 1 proc. rdr.
W I kwartale 2106 roku sprzedaż kredytów gotówkowych wyniosła 619 mln zł, podczas gdy w IV kwartale 2015 r. wynosiła 557 mln zł.
(PAP)
seb/ osz/