REKLAMA

Premier Morawiecki: Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 r. nie do zaakceptowania

2023-03-30 12:00
publikacja
2023-03-30 12:00

Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku to pomysł nie do zaakceptowania przez rząd PiS; zrobimy wszystko, żeby ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem bogatych krajów i biurokratów z Brukseli - zadeklarował premier Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki: Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 r. nie do zaakceptowania
Premier Morawiecki: Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 r. nie do zaakceptowania
fot. Joanna Składanek / / FORUM

We wtorek Rada UE w ramach pakietu Fit for 55 przyjęła przepisy, które określają m.in. cele: redukcji emisji CO2 o 55 proc. dla nowych samochodów osobowych i o 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w porównaniu z poziomami z 2021 r.; 100 proc. redukcji emisji CO2 zarówno dla nowych samochodów osobowych, jak i dostawczych od 2035 roku. De facto oznaczają zakaz rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku. Wyjątkiem są paliwa syntetyczne, tzw. e-paliwa.

Polska była jedynym krajem, który opowiedział się przeciwko tym przepisom. Od głosu w tej sprawie wstrzymały się Bułgaria, Rumunia i Włochy. W 2026 r. Komisja ma dokonać szczegółowej oceny postępów w osiąganiu celów 100 proc. redukcji emisji oraz ewentualnej potrzeby ich przeglądu.

Szef polskiego rządu odnosząc się do tych decyzji w mediach społecznościowych podkreślił, że "zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku to pomysł nie do zaakceptowania przez rząd PiS".

"Zrobimy wszystko, żeby ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem bogatych krajów i biurokratów z Brukseli! Chcemy zielonej transformacji, która rozumie i wspiera kraje członkowskie, a nie niszczy ich gospodarki i budżety zwykłych obywateli" - wskazał premier we wpisie na Twitterze i Facebooku.

Morawiecki do wpisy dołączył krótki spot. Na nagraniu lektor wskazuje, że ekologia, to jeden z priorytetów polskiego rządu, ale "nie wtedy, gdy jej cele są wyznaczane w zakulisowych negocjacjach sprzecznych z wolą i interesem milionów Europejczyków, w tym Polaków".

"Dlatego Polska, jako jedyny kraj sprzeciwiła się decyzji Rady Unii Europejskiej o zakazie sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Konsekwencje tej decyzji wszyscy odczujemy znacznie wcześniej. Polski rząd się na to nie zgadza, bo to oznacza uderzenie w budżety polskich rodzin. Spowoduje wykluczenie komunikacyjne milionów osób, a także zaszkodzi naszemu przemysłowi, który wytwarza podzespoły dla wielu światowych marek samochodowych" - mówi lektor.

Jak dodaje, nie można robić ekorewolucji pod dyktando bogatych krajów i wielkich koncernów, wbrew interesowi gospodarczemu Europy i Europejczyków.

"Przyszłość Europy musimy kształtować przez odpowiedzialne i jawne działania, zgodne z interesami i prawami obywateli państw członkowskich" - podsumowuje lektor.

autor: Rafał Białkowski

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
and00
On gada jedno robi drugie, Tusk normalnie

A kto podpisał KPO z tajnymi protokołami zwanymi kamieniami milowymi a zobowiązującymi Polskę do opodatkowania pojazdów spalinowych?
endes
No i po co kłamiesz?… a co podpisywałeś w brukselce!?
endes
…. czy tam któreś z ministerstw
kaczyslaw_
Dzień, w którym morawietzky przestanie kłamać to będzie dzień sądu ostatecznego.
nostsherlock
Najpierw podpisuje jakieś biurokratyczne dziwolągi a potem wali głupa, że się na to nie zgadza. Podpisał, to niech się przyzna do tego całego "fit for 55" zamiast rżnąć głupa, że się nie zgadza
zenonn
"ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem "
Obietnica Mateusza Morawieckiego z 2016 roku, który mówił, że w ciągu dekady na ulice wyjedzie milion samochodów elektrycznych krajowej produkcji.
Ciemny Lud kupuje używane.
Po co nowe spalinowe w 2035?

Po kolejnych wyborach prosto do
"ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem "
Obietnica Mateusza Morawieckiego z 2016 roku, który mówił, że w ciągu dekady na ulice wyjedzie milion samochodów elektrycznych krajowej produkcji.
Ciemny Lud kupuje używane.
Po co nowe spalinowe w 2035?

Po kolejnych wyborach prosto do pierdla
Od polskich rodzin konwertowane żydostwo niech się odpiedroli
zenonn
Uruchomienie fabryki samochodów elektrycznych Izera w Jaworznie planowane jest na grudzień 2025 r. Koszt budowy fabryki szacowany jest na 6 mld zł.

w rządowych dokumentach strategicznych przyjmowanych w 2019 r. stopniowo wycofywano się z wizji miliona pojazdów elektrycznych w 2025 r. W Strategii Zrównoważonego Transportu
Uruchomienie fabryki samochodów elektrycznych Izera w Jaworznie planowane jest na grudzień 2025 r. Koszt budowy fabryki szacowany jest na 6 mld zł.

w rządowych dokumentach strategicznych przyjmowanych w 2019 r. stopniowo wycofywano się z wizji miliona pojazdów elektrycznych w 2025 r. W Strategii Zrównoważonego Transportu do 2030 r. założono, że flota samochodów elektrycznych docelowo będzie liczyła 600 tys. sztuk

Nie ma szans na realizację założenia miliona aut elektrycznych na polskich drogach w 2025 r. - twierdzą eksperci Carsmile i Power Dot
Najbliższy realny termin to 2032 r., pod warunkiem jednak, że rząd dalej będzie wspierał zakup takich pojazdów
Problemem jest obecnie także zbyt mała sieć ładowania.
frugal
To się nazywa plucie ludziom w twarz i mówienie że deszcz pada. Wiele jego wypowiedzi odnośnie zielonej energii + brak weta jasno obnaża prawdziwe intencje pis i reszty lewicy. Po czynach ich poznacie.
taki-ktos-jak-ja
Bezczelność. Najpierw podpisał Fi for 55 a teraz świętego udaje.
mknowak
Jak Polsce tak ta UE śmierdzi to może trzeba z niej wystąpić po co się męczyć....

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki