REKLAMA

Ponad 4 tys. mieszkańców Dolnego Śląska dostaje tzw. matczyną emeryturę

2021-10-10 10:22
publikacja
2021-10-10 10:22

Ponad 4 tysiące Dolnoślązaków dostaje tzw. matczyną emeryturę za wychowanie minimum czwórki dzieci – wynika z danych ZUS. W kraju jest niemal 73 tysiące rodziców korzystających z takiego świadczenia.

Ponad 4 tys. mieszkańców Dolnego Śląska dostaje tzw. matczyną emeryturę
Ponad 4 tys. mieszkańców Dolnego Śląska dostaje tzw. matczyną emeryturę
fot. Yasonya / / Shutterstock

Iwona Kowalska-Matis rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku przypomniała, że od lutego 2019 r. o specjalną emeryturę mogą się starać kobiety, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci. "Ta potocznie nazywana +emeryturą matczyną+ lub też +mamą 4 plus+, wypłata to tzw. rodzicielskie świadczenie uzupełniające, które przysługuje tym kobietom, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci i przez to nie miały możliwości podjęcia pracy lub pracowały zbyt krótko, by wypracować +normalną+ emeryturę” – zaznaczyła Kowalska-Matis.

Wnioski o wypłatę tego świadczenia złożyło na Dolnym Śląsku 5007 osób, w tym 18 ojców. ZUS negatywnie rozpatrzył wnioski tych osób, które wychowały mniej niż czwórkę dzieci lub przebywają za granicą. Odmowę wypłaty dostali także ci rodzice, którym ograniczono władzę rodzicielską.

Rzeczniczka dodała, że w gronie osób, które dostają tzw. matczyną emeryturę jest 12 kobiet, które ukończyły 90 lat. „Wypłacamy też pieniądze 63 seniorkom, które wychowały więcej niż 9 dzieci” – powiedziała Kowalska-Matis.

Jak podał ZUS, wysokość „emerytury matczynej” to 1250,88 zł brutto, czyli 1066,24 zł netto. Jak wyjaśniła rzeczniczka, nie wszyscy otrzymują „matczyną emeryturę” w pełnej wysokości. „Tak jest w przypadku osób, które nie mają innych dochodów. Tym rodzicom, którzy dostawali wcześniej bardzo niską, mniejszą niż minimalna, emeryturę została ona wyrównana do pełnej wysokości, czyli 1250,88 zł brutto. Większość kobiet nie dostaje tej specjalnej emerytury w pełnej wysokości, tylko korzysta z dopłaty. To te mamy, które były w stanie pogodzić wychowywanie dzieci z pracą, ale nie wypracowały zbyt wysokiej własnej emerytury” – powiedziała Kowalska-Matis.

Według rzeczniczki, świadczenie przysługuje również ojcom, którzy wychowali minimum czwórkę dzieci, w sytuacji, gdy ich matki albo zmarły albo odeszły i nie zajmowały się dziećmi.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
koba2020
No pięknie, mamy które wypracowały emeryturę std (jakoś musiały dać radę, nie pytam jak babcia, ciocia, niania...) nie otrzymują w pełnej wysokości tzw. matczynej za urodzenie i wychowanie 4 dzieci. Na miejscu ZUS'u w ogóle bym im nie przyznał matczynej skoro są takie zaradne i dały radę, to sobie poradzą. To oczywista oczywistość.No pięknie, mamy które wypracowały emeryturę std (jakoś musiały dać radę, nie pytam jak babcia, ciocia, niania...) nie otrzymują w pełnej wysokości tzw. matczynej za urodzenie i wychowanie 4 dzieci. Na miejscu ZUS'u w ogóle bym im nie przyznał matczynej skoro są takie zaradne i dały radę, to sobie poradzą. To oczywista oczywistość. "Sprawiedliwość społeczna". Ręce opadają. I oni się jeszcze tym afiszują.
jendreka
Tak właśnie wyglądają obietnice i programy PiS. Urodzisz 4 Polaków, dostaniesz w nagrodę głodową emeryturę. Czy się opłaca? Pierd.... taki dobrobyt i uznanie państwa.
andregru
Ważniejsza jest jakość wychowania a nie ilość nowych np.nierobów , pijaków.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki