Polski Bus w poniedziałek ma ogłosić strategiczne partnerstwo z niemieckim FlixBusem. Może to oznaczać, że znana wszystkim marka z bocianem zniknie z polskiego rynku, a zastąpi ją zielone logo FlixBusa.


W poniedziałek odbędzie się wspólna konferencja prasowa Michała Lemana i Piotra Bezulskiego, zarządzających - odpowiednio - FlixBusem i Polskim Busem. Z zapowiedzi wynika, że panowie przedstawią nową wizję strategicznej współpracy pomiędzy obiema firmami. Jednak portal fly4free sugeruje nieoficjalnie, że może to być pierwszy krok w kierunku zastąpienia marki z bocianem marką FlixBus.
- Rozszerzenie dotychczasowej kooperacji obu firm ma na celu rozbudowanie polskiej sieci połączeń FlixBus i zapewnienie polskim klientom najbardziej atrakcyjnej oferty przewozów autokarowych - czytamy w zaproszeniu.


Wiosną 2016 roku FlixBus przejął pojazdy i europejskie trasy swojego największego rywala, firmy Megabus, po czym po kilku miesiącach usunął te markę z rynku - zauważa fly4free. Megabus należał do tej samej firmy, która jest właścicielem Polskiego Busa - holdingu Stagecoach.
FlixBus jest jednym z największych przewoźników autokarowych w Europie. Oferuje ponad 200 000 połączeń międzymiastowych dziennie do 1400 destynacji w 26 krajach. Wraz z lokalnymi firmami transportu autobusowego, firma przewozi ponad 40 mln pasażerów rocznie. W Polsce wozi pasażerów m.in. do Pragi, Wiednia, Norymbergi, Essen czy Berlina, także we współpracy z Polskim Busem.
PolskiBus.com jest obecna na polskim rynku od 2011 roku. Stagecoach, firma, której właścicielem jest szkocki milioner Brian Souter, zrewolucjonizowała polski rynek przewozów autokarowych, oferując nowe, szybkie pojazdy wyposażone m.in. w klimatyzację i dostęp do internetu Wi-Fi, będące konkurencją dla kolei, PKS-ów i prywatnych busów. Do tej pory przewiozła ok. 20 mln pasażerów.
KWS