Polska gra wideo za… blisko półtora miliona złotych? Tak, to możliwe. Wrocławski Techland zdradził właśnie szczegóły kolekcjonerskiej edycji gry "Dying Light" pod tytułem "My Apocalypse”. Chętni będą musieli zapłacić jednak aż 250 000 funtów, czyli blisko 1,5 mln zł.



Za owe ćwierć miliona funtów gracz nie dostanie jednak zwykłej gry. Producenci zadbali o to, aby kolekcjonerska edycja była czymś wyjątkowym. Oprócz czterech specjalnie opakowanych kopii "Dying Light" w "My Apocalypse” znajdą się między innymi profesjonalne lekcje parkouru, czy wycieczka do siedziby Techlandu, ale także i schron przygotowany na apokalipsę zombie oraz noktowizor i pieluchy do nocnego grania. Pełna lista atrakcji, które wrocławscy twórcy gier wycenili na ćwierć miliona funtów znajduje się w ramce poniżej.
Dying Light – Edycja Kolekcjonerska „My Apocalypse” zawiera:
1. „Dying Light Zombie Home” – dom zbudowany przez Tiger Log Cabins według indywidualnego projektu
2. Lekcje wykorzystania parkouru do omijania zombie, przeprowadzone przez Ampisound – zespół, który stał za internetowym hitem Dying Light Parkour POV video
3. Ustawiony mecz Be the Zombie z developerami, w którym możesz pokazać im, kto tu rządzi
4. Zdjęcie Twojej twarzy nałożone na model Nocnego Łowcy w grze
5. Noktowizor „Dying Light” + pieluchy dla dorosłych do gry po zmroku
6. Wycieczkę do siedziby Techlandu (Wrocław), spotkanie z twórcami gry i impreza ze Steve the Zombie Consultant
7. 4x edycje gry w Steelbookach z autografami twórców
8. 2 x słuchawki Razer Tiamat
9. Figura Volatile wielkości człowieka, do odstraszania ludzkich najeźdźców.
Specjalną edycję stworzono w ramach przygotowań do brytyjskiej premiery gry "Dying Light", która będzie miała miejsce 27 lutego. Gracze z Wysp będą mogli nabyć "My Apocalypse” w ramach pre-orderu wyłącznie w sklepie GAME za blisko półtora miliona złotych (250 000 funtów). Poza Wielką Brytanią skorzystanie z tej oferty nie będzie niestety możliwe.

Stworzony przez Techland "Dying Light" to całkowicie nowa opowieść o przetrwaniu, rozgrywająca się w mieście zdewastowanym przez tajemniczą infekcję. Kyle Crane, agent działający pod przykrywką, zostaje wysłany do strefy kwarantanny z zadaniem zlokalizowania wysokiej rangi oficera wojskowego, który zaginął. Misja szybko przestaje iść po myśli, a Crane trafia w środek desperackiej walki o przetrwanie w świecie zdominowanym przez zombie.
Światowa premiera gry miała miejscie 27 stycznia 2015 roku. Tytuł spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony graczy, którzy w zaledwie tydzień wykupili aż 1,2 mln kopii gry. Sukces Techlandu jest jednym z najlepszych dowodów na coraz silniejszą pozycję polskich producentów gier. W ostatnich latach duże sukcesy osiągały m.in. serie "Wiedźmin" CD Projektu i "Sniper: Ghost Warrior" CI Games oraz niedawna produkcja 11bit studios: "This War of Mine". Sam Techland również ma na swoim koncie tytuły, które osiągały już sukcesy. Wśród nich warto wymienić przede wszystkim "Dead Island" (7,5 mln sprzedanych kopii) oraz "Call of Juarez" (3 mln kopii).
Adam Torchała





















































