Polnord może zapłacić 9,9 mln zł zaległego podatku VAT wraz z odsetkami w związku z transakcją sprzedaży wierzytelności w połowie 2011 roku - poinformowała spółka w komunikacie. Deweloper nie zgadza się z ustaleniami urzędu skarbowego. Sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta.
Spółka podała, że otrzymała protokół kontroli podatkowej, która obejmuje m.in. sprawdzenie prawidłowości rozliczenia oraz obliczania podatku od towarów i usług za lipiec 2011 r.
W ramach kontroli sprawdzana była m.in. prawidłowość rozliczenia podatku VAT z tytułu umowy sprzedaży wierzytelności, zawartej między spółką a Polskim Bankiem Przedsiębiorczości 29 czerwca 2011 r.
Jak podano, z treści protokołu wynika, że transakcja nabycia przez bank wierzytelności nie stanowiła świadczenia usług w rozumieniu ustawy o podatku od towarów i usług, a więc nie była czynnością opodatkowaną.
W ocenie US w Gdańsku, bank nie powinien wystawić faktury VAT, a spółka nie miała prawa do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony wykazany na tej fakturze.
Przeczytaj także
"Protokół jest dokumentem, który nie rozstrzyga sprawy. Niemniej jednak w przypadku przyjęcia ustaleń z protokołu w ewentualnej decyzji naczelnika US, a następnie utrzymania ewentualnej decyzji przez organ odwoławczy i sądy administracyjne, spółka zobowiązana będzie do zapłaty tytułem zaległego podatku za lipiec 2011 r. kwoty 9.880.303 zł wraz z należnymi odsetkami za zwłokę" - napisano w komunikacie.
Polnord podał, że nie zgadza się z ustaleniami protokołu i zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne mające na celu "wykazanie braku podstaw do przyjęcia niekorzystnych dla spółki ustaleń". (PAP)
sar/ asa/




















































