Przed gmachem Sądu Miejskiego w Moskwie, gdzie trwa proces dwóch rosyjskich biznesmenów odbywają się demonstracje zwolenników i przeciwników byłych właścicieli Jukosu. Porządku pilnuje ponad 200 milicjantów, a w pobliżu znajdują się w pełnej gotowości oddziały specjalne.
Na początku rozprawy obrońcy biznesmenów złożyli zażalenie, w którym twierdzą, że wyznaczenie terminu rozprawy na 14 września były niezgodne z prawem.
R.K.
Źródło: PAP