REKLAMA

PKP Cargo chce zakończyć wojnę cenową na rynku, rezygnuje z centralizacji

2016-03-18 12:57
publikacja
2016-03-18 12:57

PKP Cargo chce zakończenia wojny cenowej na rynku przewozów, planuje ponadto odstąpić od dużej centralizacji zarządzania firmą - podali na konferencji przedstawiciele spółki. Dodali, że PKP Cargo nadal jest zainteresowane przejęciami, ale będzie je analizować dopiero po zakończeniu trwających procesów.

fot. / / PKP

"Ostatnie lata to walka cenowa na rynku przewozów towarowych. Nie możemy natomiast pozwolić sobie na to, żeby jeździć bez marży, bo wtedy nie będziemy w stanie odnawiać taboru, a średni wiek naszych wagonów to obecnie ok. 30 lat. Chcemy jeździć za dobre rynkowe stawki" - powiedział prezes.

Dodał, że spółka chce ponadto odejść od centralizacji zarządzania firmą.

"Chcemy zatrzymać proces pionizacji czy centralizacji firmy, powracamy do zarządzania regionalnego. Tylko takie podejście daje bowiem możliwości podejmowania szybkich decyzji wprost u klienta" - powiedział.

W usprawnieniu przedsiębiorstwa mają pomóc nowe systemy informatyczne. Obecnie trwają przetargi, które mają wyłonić dostawców tych rozwiązań.

"Liczymy na to, że wprowadzenie nowych rozwiązań IT może pozwolić nawet na kilkuprocentowy wzrost efektywności firmy" - wyjaśnił prezes.

Libiszewski, który objął stery w zarządzie PKP Cargo w styczniu tego roku, jest za tym, aby PKP Cargo nadal przejmowało przewoźników w kraju i za granicą.

"Jesteśmy entuzjastycznie nastawienie do dalszej akwizycji, ale najpierw chcemy zakończyć te działania, które zostały rozpoczęte, czyli przejęcie Orlen Koltrans i ZCP Euronaft Trzebinia" - powiedział.

PKP Cargo w listopadzie ubiegłego roku podpisało z PKN Orlen umowę przejęcia Orlen KolTrans za 192,2 mln zł i ZCP Kolej za 59,4 mln zł. Obecnie strony umowy czekają na opinię Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Prezes podał jednocześnie, że spółka nie prowadzi obecnie rozmów w sprawie akwizycji transportowej spółki z grupy KGHM. W lutym 2015 roku spółki zawarły umowę wstępną dotyczącą przejęcia 49 proc. Pol-Miedź Trans.

"Nie prowadzimy obecnie żadnych rozmów z KGHM w sprawie przejęcia Pol-Miedź Trans. Być może do nich wrócimy, ale najpierw zakończmy aktualne projekty akwizycyjne" - powiedział.

PKP Cargo nadal czeka na decyzję Greenbrier w sprawie wspólnego uruchomienia zakładu produkującego wagony kolejowe.

"Nie jesteśmy w tym procesie sami - mamy partnera, który również musi podjąć decyzję po swojej stronie. Czekamy na tę decyzję" - powiedział.

"Ze swojej strony oczekujemy natomiast na utworzenie nowego zarządu PKP Cargo, który ostatecznie podejmie decyzję o strategii w zakresie rozbudowy taboru" - dodał.

Grupa PKP Cargo zanotowała w 2015 r. 31,6 mln zł zysku netto

W piątek rano PKP Cargo podało wyniki za czwarty kwartał 2015 roku.

W 2015 r. Grupa PKP Cargo zanotowała 31,6 mln zł zysku netto, wobec 78 mln zł w 2014 r. i przewiozła 116 mln ton towarów (wzrost o 5 proc. rdr) - poinformował w piątek prezes PKP Cargo. Jak wyjaśnił, w 2015 r. branża przewozowa odczuła problemy polskiego górnictwa.

W ubiegłym roku nasze otoczenie rynkowe było dość wymagające, branża przewozowa odczuła problemy polskiego górnictwa, widzimy też, że od początku roku przyhamowały inwestycje na kolei związane z nową perspektywą unijną. To wszystko miało wpływ na naszej wyniki - powiedział Libiszewski.

Pomimo malejącego rynku nie tylko nie straciliśmy, ale zwiększyliśmy swoje udziały w przewozach węgla. Dla nas problemem zawsze był tzw. szczyt przewozowy" - dodał. Jak wyjaśnił, szczyt ten przypadał zazwyczaj na październik i listopad, gdy okazywało się, że spółka ma za mało wagonów do transportu. "W zeszłym roku nie było w zasadzie takiego zdarzenia jak szczyt przewozowy, bo przewozy zostały rozłożone na kilka miesięcy i mamy nadzieje, że uda nam się to kontynuować" - dodał.

Udział grupy PKP Cargo w polskim rynku kolejowym przewozów towarowych wyniósł w 2015 r. 55,8 proc. pod względem pracy przewozowej i 47,7 proc. pod względem masy. Jak wskazał Libiszewski pomimo zawirowań na rynku w 2015 r. przychód grupy PKP Cargo wyniósł 4,55 mld zł (wzrost o 7 proc. rdr), przy kosztach operacyjnych na poziomie 4,5 mld zł (wzrost o 8 proc. rdr).

"Ważnym elementem optymalizacji kosztów był zrealizowany w 2015 r. program dobrowolnych odejść. Pożegnaliśmy 4 tys. pracowników, to oznacza dla nas minimum 130 mln zł oszczędności rocznie" - dodał Libiszewski.

Zaznaczył, że spółka nie zmieniła strategii, przedstawionej przez poprzedni zarząd. "Jesteśmy cały czas na etapie przyglądania się procesom, które zostały już w spółce zapoczątkowane. Chcemy wzmacniać się na rynkach zagranicznych i rozwijać przewozy intermodalne" powiedział.

Wskazał, że główne cele, jakie PKP Cargo będzie w najbliższym czasie realizować to utrzymanie pozycji lidera kolejowego w obszarze przewozów towarowych w kraju, kompleksowa obsługa ruchu towarowego, oraz zdobycie pozycji wiodącego operatora intermodalnego w Europie.

"Najważniejsza dla nas w najbliższym czasie będzie komplementarność, czyli to, aby, to nie klient martwił się oto jak ma przewieźć towar, tylko żebyśmy my martwili się o realizację usługi. Dlatego istotne jest odejście od pionizacji i centralizacji w zarządzaniu zaproponowanej w ostatnich latach, która sprawdza się np.: w bankach i firmach ubezpieczeniowych czy innych instytucjach finansowych a nie w firmie logistycznej i spedycyjnej, w której decyzje podejmowane muszą być szybko" - dodał Libiszewski.

Zapowiedział, że spółka w najbliższym czasie nie będzie "rywalizować ceną" o klientów. "Ostatnie lata to okres walki ceną, ta cena spadła o kilka nawet o kilkanaście procent. (...) Musimy myśleć o tym żeby skończyć z rywalizacją cenową, my będziemy rywalizować jakością, będziemy rywalizować wiedzą kolejarską (...). Dlatego wracamy do ludzi sprawdzonych i doświadczonych, do ludzi, którzy na kolei spędzili połowę swojego życia, jeśli nie całe, wracamy do ludzi, którzy doskonale wiedzą, co robić i niczego nie trzeba im tłumaczyć. Na tym opieramy strategię naszego sukcesu na przyszłość" - wskazał.

Poinformował, że spółka ma dostęp do ponad 1 mld zł środków na inwestycje, z czego 280 mln zł stanowi gotówka.

PKP Cargo jest największym towarowym przewoźnikiem kolejowym w Polsce i drugim w Unii Europejskiej. 30 października 2013 r. zadebiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Spółka obecnie wchodzi w skład indeksu mWIG40. Jej głównym akcjonariuszem pozostaje PKP SA.

Grupa ma 48 tys. węglarek, 3 tys. platform intermodalnych, 15 tys. pozostałych wagonów innego typu, 1,3 tys. lokomotyw elektrycznych i drugie tyle lokomotyw spalinowych. Zatrudnia ok. 23 tys. osób.(PAP)

krm/ jzi/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~axe
dlatego nie startowali w przetargach bo nie chcą wojny , żałośni f.....
~aaaaa
macie swoje akcje i podwyzke teraz stracicie na pakietach kotr macie hahahh


zwiazkowcy hahahah
~anty_ryży-kutong
od wojny lepsza zmowa cenowa ;0

Powiązane: Transport towarów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki