Gracze giełdowi doskonale wiedzą, że fortuna kołem się toczy. Grając na giełdzie, można szybko zarobić, ale i stracić. Czy trzeba składać PIT roczny, gdy zamiast zysku mamy stratę z kapitału zainwestowanego w akcje? Kiedy i jak rozliczyć stratę z lat wcześniejszych?


Nasz czytelnik zwrócił się do redakcji Bankier.pl z pytaniem, czy straty z inwestowania na giełdzie z poprzednich trzech lat może rozliczyć w deklaracji PIT składanej za rok 2014, w którym to po raz pierwszy zarobił w wyniku inwestowania.

Sytuacja przedstawiała się następująco:
- w 2011 roku - strata 6 tys. zł z inwestycji giełdowych,
- w 2012 roku - strata 2 tys. zł,
- w 2013 roku - strata 10 tys. zł,
- w 2014 roku - zysk na giełdzie w wysokości 80 tys. zł.
Czytelnik chce się dowiedzieć, w jakiej wysokości może rozliczyć straty z lat poprzednich.
Przez 5 lat do 50% straty rocznie
Strata to różnica roczna między kosztami a przychodami. Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych podatnik ma prawo rozliczać stratę przez pięć kolejnych lat, maksymalnie w kwocie równej 50 proc. wysokości straty w ciągu jednego roku. Oznacza to, że jeśli dochody z giełdy pozwolą, to już w ciągu dwóch lat można rozliczyć całą stratę. Jeśli przez pięć kolejnych lat nie uda się rozliczyć całej straty, to przepada możliwość dalszego obniżania podstawy opodatkowania o nierozliczoną jej część.
W tym konkretnym przypadku, składając PIT-38 za 2014 rok, nasz czytelnik dochód z giełdy w wysokości 80 tys. zł będzie mógł obniżyć o stratę z lat poprzednich w kwocie:
- 3 tys. zł - 50% straty z 2011 roku (tą stratę będzie mógł rozliczać maksymalnie do PIT za 2016 rok)
- 1 tys. zł – 50% straty z 2012 roku
- 5 tys. zł – 50 % straty z 2013 roku.
Podsumowując, w PIT-38 za 2014 rok składanym w terminie do 30 kwietnia 2015 roku, czytelnik rozliczy łącznie 9 tys. straty, czyli opodatkowaniu będzie podlegał dochód w kwocie 71 tys. zł (80 - 3 - 1 - 5 = 71). Podatek giełdowy od przychodów kapitałowych wynosi 19 proc.
Należy pamiętać, że stratę można rozliczać tylko w ramach tego samego źródła przychodu, z którego strata powstała. Nasz czytelnik będzie miał możliwość rozliczania strat z lat poprzednich tak długo, jak będzie grał na giełdzie. Jeśli zaprzestanie tych inwestycji, nie będzie miał możliwości kontynuowania rozliczania strat w ramach innego PIT niż PIT-38 np. z PIT-37 w którym rozlicza dochody z pracy na etacie.
Katarzyna Sudaj