REKLAMA

Orban: Europa dąży do eskalacji, Węgry trzymają się z dala

2025-03-28 11:46
publikacja
2025-03-28 11:46

Premier Węgier Viktor Orban przekonywał w piątek, że w Unii Europejskiej są kraje, które chcą mocniej zaangażować się w wojnę w Ukrainie. Gdy ktoś przygotowuje się do wojny, to znaczy, że sam chce atakować - utrzymywał.

Orban: Europa dąży do eskalacji, Węgry trzymają się z dala
Orban: Europa dąży do eskalacji, Węgry trzymają się z dala
fot. Irakli Gedenidze / /  Reuters / Forum

W tradycyjnej piątkowej rozmowie na antenie węgierskiego publicznego radia Orban skomentował zaprezentowaną w środę unijną strategię na rzecz gotowości, która ma przygotować UE do skuteczniejszej ochrony obywateli i zapewnić dalsze funkcjonowanie Wspólnoty w sytuacjach kryzysowych, takich jak pandemie, klęski żywiołowe, cyberataki i wojna.

Orban odniósł się m.in. zalecanego przez KE gromadzenia podstawowych zapasów (żywności, leków, wody) na co najmniej 72 godziny w razie sytuacji kryzysowej. Na Węgrzech gospodarstwa domowe zazwyczaj mają tyle jedzenia bez robienia zapasów - powiedział i zasugerował, że obywatelom państw zachodnich przechowywanie większej ilości żywości stwarza problemy.

Węgierski premier zarzucił też UE, że jej strategia na rzecz gotowości świadczy o jej złych intencjach. „Gdy ktoś przygotowuje się do wojny, to znaczy, że sam chce atakować” – powiedział, dodając, że według niego w UE są kraje, które chcą jeszcze bardziej zaangażować się w wojnę w Ukrainie.

Płynące z Brukseli ostrzeżenia przed możliwymi dalszymi agresywnymi zachowaniami Rosji są, w ocenie Orbana, nieuzasadnione. „Wojna toczy się tysiące kilometrów stąd, a spekulacje na temat jej nadejścia (tj. rozszerzenia dalej na zachód - PAP) są nierealne. Jest nie do pomyślenia, by ktoś zaatakował państwo członkowskie NATO” - stwierdził. Po raz kolejny zapowiedział również, że „nawet jeśli Europa pójdzie na wojnę, to Węgry na pewno tego nie zrobią”.

W ocenie Orbana nowa administracja amerykańska w przeciwieństwie do UE działa na rzecz pokoju. „Należy wspierać amerykańskie aspiracje, a nie atakować Amerykanów” – powiedział polityk. Twierdził też, że Węgry nie zgadzają się z polityką UE i mogą w tym liczyć na solidarność Słowaków i Włochów.

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę Orban odpowiedzialnością za konflikt obarcza Ukrainę, zaś jej zachodnich sojuszników oskarża o dążenie do eskalacji konfliktu. Odmawia też nazywania Rosji agresorem oraz utrzymuje, że jest jedynym europejskim liderem działającym na rzecz zawarcia rozejmu. Chęcią zaprowadzenia pokoju Orban tłumaczy też swoje zażyłe kontakty z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz częste wizyty szefa węgierskiej dyplomacji w Moskwie.

Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)

tdj/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
jaroslawzbigniew
Kleptokracje zawsze trzymają się z dala. Ale i na nie przychodzi czas. To może zgubić Putina. Jego otoczenie tak się obłowiło na wojnie, ze teraz chce pokoju aby móc korzystać z zgromadzonego majątku.
estepan
Widzę, że miniputinek Orban nie odrobił historycznej lekcji: Si vis pacem, para bellum
antyoni
Orban i Fico wymiennie na tymczasowych administratorów polin na czas rozbiórki i aneksji przez Rosję. Kryminalny kartel PO/PiS-dowo do egzekucji.
blind-oln
Droga Redakcjo Bankiera, dlaczego takie komentarze, które wyraźnie łamią polskie prawo (nawołują do napaści na Polskę) są tolerowane? Kolejny komentarz moskiewskiej "trollni" zgłoszony do moderacji.
meridol
zobaczymy za rok co to bedzie jakby Tisza wygrał wybory parlamentarne, druga Białoruś?
darius19
Rosja najechała sąsiada i go wyniszcza. Nie odwrotnie. Swoja droga to ciekawe dlaczego Orban trzyma sie kurczowo znienawidzonej UE. Proste - wystąpić. Dostal zlecenie od Putlera zeby rzucać kłody?

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki