Poniedziałkowa sesja była odreagowaniem spadków WIG20 z poprzednich dwóch tygodni. Najwięcej zyskały przecenione w ostatnim czasie CD Projekt i Allegro.


WIG20 był wyżej o 1,27 proc. WIG zyskał 0,79 proc. i jest na poziomie 67 418 pkt. Słabiej poradziły sobie średnie spółki, których indeks spadł o 0,43 proc. sWIG zwyżkował o 0,69 proc. W konsekwencji WIG140 zanotował 0,77 proc. wzrost. Obroty przekroczyły 1,44 mld zł, z czego 1,27 mld dotyczyło blue chipów.
Branżowo za sprawą CD Projektu i Ten Square Games najlepiej wypadł WIG-Games (5,11 proc.). Mocne były również leki (2,95 proc.). Powyżej 1 proc. spadły natomiast górnictwo (-1,85 proc.), sektor spożywczy (-1,5 proc.) i energetyka (-1,14 proc.) W sumie indeksy branżowe podzieliły się po równo (7 do 7) na spadające i rosnące.
Od rana w górę piął się kurs akcji CD Projektu (8,33 proc.). Spółka ma, według branżowego portalu IGN, wydać karcianą grę wideo osadzoną w świecie "Wiedźmina". Wzrosty należy jednak wiązać z odreagowaniem ostatnich spadków, w których kurs w nieco ponad 2 tygodnie osunął się o ponad 16 proc. niżej.
Podobne odreagowanie było udziałem kursu Allegro (6,29 proc.) przy największych obrotach na rynku (176 mln zł). Pozostałe spółki z koszyka WIG20 nie miały tak okazałych wyników, ale to ilość rosnących spółek była większa w stosunku 13 do 7.
Podium wzrostów uzupełnił Dino (2,92 proc.), tym samym przełamał ostatnią słabość i najniższe notowania swoich akcji od lipca 2021 r.
Dalej w strefie ataku na historyczne maksima pozostaje sektor bankowy (0,79 proc.). Mniej niż 600 pkt. dzieli branżowy indeks od rekordu z początku listopada 2021 r. Największy wpływ miał wzrost kursu Pekao (2,15 proc.) przy obrotach wynoszących 153 mln zł. Pozostałe banki nie były w aż tak dobrej formie. PKO BP zyskał 0,78 proc.(przy 171 mln zł obrotu), natomiast Santander stracił 0,54 proc. Uzupełnieniem finansowego koszyka było PZU ze wzrostem o 0,86 proc.
Dzień odreagowania był także udziałem spółek z branży retail. Jednak wzrosty CCC (0,60 proc.) i LPP (1,15 proc.) były skromne i mogą świadczyć o okresowej słabości branży, która w poprzednim roku była najlepszą pod względem stopy zwrotu na całej GPW.
Na wzrosty nie załapały się spółki paliwowe PKN Orlen (-1,09 proc.) i Lotos (-0,07 proc.). Styczeń był w tym roku najlepszy od co najmniej 30 lat dla rynku ropy. Obfitował też w szereg ważnych informacji, takich jak sprzedaż części aktywów Lotosu w ramach planu fuzji z Orlenem. Zacieśnia się też współpraca z drugim kandydatem do przejęcia przez płocki koncern. PGNIG (0,72 proc.) poinformowało o zgodzie UOKiK na utworzenie z Orlenem Południe spółki do budowy instalacji biometanowych.
Niżej były też spółki górnicze. KGHM spadł o 1,86 proc., a JSW o 1,86 proc. Spadki w równym stopniu to analogia do równych podwyżek w obu firmach dla pracowników. Ostatni tydzień był serią informacji od spółek wydobywczych o zwiększeniu wynagrodzeń o co najmniej 10 proc. O takim ruchu poinformowała także JSW w piątek po sesji. Jej koszt to ok. 250 mln zł. To kolejny rok podwyżek w spółce po ubiegłorocznych dwóch.
Najwięcej spadły walory Tauronu (-1,88 proc.). Stawkę „maruderów” uzupełnił Orange (-0,63 proc.)
W drugiej linii wyróżnił się kurs Mabionu (10,73 proc.), który w ubiegłym tygodniu był poniżej 40 zł, a w poniedziałek zbliżył się do 50 zł. Odreagowanie spadków miało miejsce także na akcjach Ten Square Games (7,78 proc.), który w piątek poinformował o zakończeniu pierwszego etapu skupu akcji własnych za ponad 18,6 mln zł. W piątek poinformowano, że to OFE Nationale-Nederlanden - największy pod względem aktywów fundusz emerytalny w Polsce – ma powyżej 5 proc. głosów w akcjonariacie spółki.
Po przeciwnej stronie jest dalej spadający kurs Polenergii (-13,13 proc.). W poniedziałek ruszyły zapisy na akcje w ramach nowej emisji, w której spółka chce pozyskać do 1 mld zł.
MKu


























































