OT Logistics spodziewa się, że 2016 r. będzie lepszy od poprzedniego i liczy na poprawę wyników, głównie dzięki konsolidacji grupy oraz reorganizacji poszczególnych biznesów - poinformował Piotr Ambrozowicz, wiceprezes OT Logistics. Jak dodał prezes Zbigniew Nowik, spółka ma w planach kolejne akwizycje.
"Wyniki spółki za 2015 rok były słabsze niż oczekiwaliśmy. Było to głównie efektem czynników zewnętrznych m. in. spadku na rynku węgla i stali, zarówno w Polsce, jak i na świecie" - powiedział Piotr Ambrozowicz.
"Wydaje się, że najniższe poziomy mamy już za sobą. W pierwszych miesiącach tego roku można obserwować pozytywne zmiany na rynku" - dodał.
Spółka ocenia, że segment spedycyjny i transportowy będzie rósł znacznie szybciej niż segment portowy.
"Przychody w portach będą rosły, ale będzie to wolniejszy wzrost niż w spedycji czy w kolei. (...) Jednocześnie chcemy, aby udział segmentu portowego w naszych przychodach nie spadał" - poinformował Ambrozowicz.
Jak poinformował, spółka oczekuje wzrostu wyników na wszystkich poziomach.
"Przychody nas interesują, ale jesteśmy spółką, która skupia się na wynikach, na rentowności, którą zamierzamy poprawić" - powiedział Ambrozowicz.
"Na poprawę wyników wpłynie głównie konsolidacja grupy oraz reorganizacja poszczególnych biznesów. (...) Jeżeli będzie znacznie lepiej na rynku to będziemy zadowoleni, ale nie założyliśmy, że jest to krytyczny element w poprawie wyników" - dodał.
W 2015 r. grupa wypracowała 752,3 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, a jej zysk netto wyniósł 15,6 mln zł. Dla porównania, przychody spółki w 2014 r. wyniosły 831,8 mln zł, a zysk netto 32,9 mln zł.
OT Logistics ma w planach kolejne akwizycje.
"Spółka jest po restrukturyzacji zadłużenia i jest przygotowana do dalszych akwizycji. W związku z tym, założona w strategii grupy perspektywa 1 mld euro przychodów jest realna" - powiedział Zbigniew Nowik, prezes OT Logistics.
Spółka przedstawiła w czwartek strategię rozwoju. OT Logistics chce po 2021 roku być liderem obsługi transportowo-logistycznej w Europie Centralnej i Wschodniej z przychodami na poziomie 1 mld euro rocznie.
"Chcąc realizować strategię w zakresie wzrostu przychodów i wartości grupy, w najbliższej perspektywie mogą pojawić się kwestie dotyczące akwizycji. Jednak w tej chwili jest za wcześnie, aby mówić jak będzie to sfinansowane" - powiedział wiceprezes Ambrozowicz.
"Cały czas analizujemy rynek. (...) Mam nadzieję, że - tak jak do tej pory - grupa będzie pozytywnie zaskakiwała akwizycjami, ale dziś jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach" - dodał.
OT Logistics poinformował w porannym komunikacie dotyczącym strategii, że ma możliwość finansowania rozwoju zarówno za pośrednictwem finansowania bankowego, jak i emisji obligacji. Wskaźniki zadłużenia mają utrzymywać się na bezpiecznych poziomach, a wskaźnik dług/EBITDA ma być nie większy niż 4,0. Na koniec 2015 r. wskaźnik ten wynosił 3,25.
Zarząd spółki poinformował ponadto, że OT Logistics zamierza w najbliższych latach pozostać spółką dywidendową.
Grupa OT Logistics jest największym operatorem portowym w Polsce i na południowym Bałtyku oraz liderem w transporcie wodnym śródlądowym od Kaliningradu w Rosji po porty w Niemczech i Holandii. Grupa skupia również podmioty wyspecjalizowane w transporcie drogowym, kolejowym, spedycji i logistyce. Jest także największym branżowym udziałowcem portu morskiego Luka Rijeka w Chorwacji.
Akcje OT Logistics od 2013 r. są notowane na GPW w Warszawie. (PAP)
sar/ asa/




















































