REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTOWALUTAMI

OFE(dak) słów kilka

2010-07-26 06:01
publikacja
2010-07-26 06:01
Pani Minister Fedak jest pierwszoplanową postacią opery mydlanej pt. “Emerytury Polaków”. Serial ciągnący się w nieskończoność, o dziwo, z zaskakującą, jak na operę mydlaną, ilością zwrotów akcji. Jednak, jak to zwykle w serialowym tasiemcu bywa, ilość irracjonalnych i absurdalnych pomysłów powoduje, że serial ów trudno traktować poważnie, szczególnie, że niektóre jego wątki powodują niezamierzone salwy śmiechu, nierzadko jednak przeradzające się potem w łzy i zgrzytanie zębów.

Jolanta Fedak jest z pewnością przemiłą osobą, cieszącą się sympatią wśród partyjnych koleżanek i kolegów. Powołana na stanowisko ministra pracy i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska, jako jeden z głównych priorytetów swojej działalności politycznej obrała poprawę, bądź też, jak kto woli, usprawnienie polskiego systemu emerytalnego, w szczególności funkcjonowania otwartych funduszy emerytalnych.

Rewolucyjne pomysły tragiczne w skutkach

I nie byłoby w tym nic złego, gdyby pani minister potraktowała temat nieco rzetelniej, a ponad wszystko spojrzała na problem emerytur i OFE z szerszej perspektywy. A tak, wychodzące spod pióra szefowej resortu pomysły, wystawią niezbyt dobrą ocenę nie tylko ministerstwu, ale także szefowi Rady Ministrów. Mimo tego, że wszyscy otaczający go ludzie, w tym również ministrowie Rostowski i Boni, krytykują proponowane przez minister Fedak zmiany.

W mijającym tygodniu opinia publiczna mogła zapoznać się z kolejną cud-receptą, mającą poprawić już nie tylko sytuację emerytów, ale również budżetu państwa. Chodzi o obniżenie składki trafiającej do OFE z 7 do 3 proc. Pani minister argumentowała to palącą potrzebą ratowania...państwowego systemu emerytalnego.

Jakby rewolucyjnych pomysłów było mało, oprócz obniżenia składki zmianie ulec miałaby również dostępność środków gromadzonych w OFE. Otóż przyszli emeryci mieliby możliwość wypłaty wszystkich zgromadzonych pieniędzy w dowolnym czasie. Cóż, pani minister ma zastanawiająco duże zaufanie do polskiego społeczeństwa.

Trudne czasy dla OFE

Fundusze emerytalne, niezależnie od tego, czy wysokość składki ulegnie (oby nie) zmianie, borykają się już z problemami pasywnego zarządzania. Ustawodawca, niestety, nie daje możliwości dostosowania sposobu zarządzania gromadzonymi środkami do profilu inwestycyjnego konkretnych klientów. Taka sytuacja powoduje, że wyniki finansowe poszczególnych OFE są dalekie od zadowalających (niektóre nie potrafią wyrównać nawet strat spowodowanych przez inflację), a perspektywa zapewnienia dzięki OFE przyzwoitej emerytury w przyszłości wydaje się być równie prawdopodobna, jak organizacja przez Polskę Igrzysk Olimpijskich.

Jednak patrząc szerzej na sprawę proponowanych zmian, można między wierszami zauważyć bardzo niebezpieczną tendencję. Chodzi o łatanie dziur w państwowym budżecie prywatnymi pieniędzmi. Przecież nie od dziś wiadomo, że dobra w swoich założeniach reforma emerytalna wymagała poprawek. Jednak gromadzone mozolnie środki na nasze przyszłe emerytury nie mogą być ostatnią deską ratunku dla stabilności polskiego budżetu, który politycy usiłują ratować za wszelką cenę. A takie właśnie wnioski nasuwają się po analizie proponowanych zmian.

Skoro już przeciętny pracujący obywatel dostał szanse pomnażania swoich - niewielkich - środków na emeryturę na rynku kapitałowym (pośrednio), to dlaczego nagle chce mu się tę możliwość odebrać. Bo jak inaczej interpretować chęć obniżenia składki przekazywanej do OFE do 3 procent. W wyniku takiego działania i tak niewielkie już pieniądze będą pożerane prawie w całości przez inflację i koszty zarządzania.

Kolejną niebezpieczną praktyką, jakiej obraz wyłania się z kontrowersyjnego projektu zmian w systemie emerytalnym, to niewytłumaczalny wzrost zaufania do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Skoro zmiejszona ma być część składki przekazywanej do OFE, to jest to jednoznaczne z wzrostem tej, która trafiać będzie właśnie do ZUS-u. Wychodząc z założenia, że nie ma sumy pieniędzy, której ZUS nie potrafiłby roztrwonić, pomysł ten woła o pomstę do nieba.

To właśnie pieniądze gromadzone w prywatnych firmach i na prywatnych kontach powinny stanowić przeważającą część emerytalnego systemu. Mało tego, środki zarówno w drugim, jak i trzecim filarze, powinny być zamrożone aż do czasu osiągnięcia przez konkretnego obywatela wieku, bądź też uprawnień emerytalnych. Możliwość wcześniejszego ich wypłacenia spowoduje, że emeryci oczekiwać będą emerytur tylko i wyłącznie z państwowej kasy, a ta, niestety, będzie pusta.

Czy jesteśmy odpowiedzialnym społeczeństwem?

Polacy, jak pokazują badania, nie mają naturalnej zdolności do odpowiedzialnego patrzenia w daleką przyszłość. Dlaczego pani minister nie analizuje robionych prawie co miesiąc badań? Dlaczego nie czyta choćby gazet, które w co drugim wydaniu piszą na pierwszych stronach “prawie połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności”. Czy pani minister nie wie, jak duży odsetek Polaków wciąż chce, żeby Polska była państwem opiekuńczym? Skąd nadzieja, że nagle to się zmieni? Przy całym szacunku dla polskiego społeczeństwa, chyba nie jesteśmy gotowi na to, żeby brać na siebie całą odpowiedzialność za przyszłe emerytury. Szkoda, że szefowa resortu pracy kompletnie nie dostrzega tych symptomów, które powinny determinować wszelkie zmiany w systemie emerytalntym.

Udział OFE powininen być stopniowo zwiększany, jednak poprzedzić to powinny zmiany w zasadach zarządzania gromadzonymi tam środkami. Rynek kapitałowy daje możliwości osiągania dużo większych stóp zwrotu niż depozyty bankowe, jednak wymaga to nie tylko aktywniejszego zarządzania, ale odpowiednich strategii inwestycyjnych, których podstawowym kryterium powinien być wiek. W innym razie efektywność obecnego systemu emerytalnego będzie nadal mizerna, szczególnie biorąc pod uwagę sytuację ZUS-u, który, choć to wydaje się nieprawdopodobne, kiedyś w końcu “wyleci w powietrze”.

Szkoda, że nikt w resorcie na poważnie nie pochyli się nad obecnymi przepisami dotyczącymi przywilejów emerytalnych i wieku emerytalnego. Polski nie stać na to, żeby Polacy pracowali krócej i mniej. Politycy doskonale zdają sobie z tego sprawę, bez względu na to jaką partię reprezentują. Ale przecież w politycznej kalkulacji liczą się przede wszystkim sondażowe słupki, a nie to, żeby naprawdę żyło nam się lepiej.

Umiesz liczyć, licz na siebie!

Co może zrobić przyszły emeryt, żeby poprawić swoją sytuację w przyszłości? Niestety pozostaje mu tylko odkładać, odkładać i jeszcze raz odkładać. To oczywiste, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Nie ma jednak innego wyjścia. Nasze emerytury, które dostaniemy zarówno z ZUS-u, jak i OFE (o ile nic się nie zmieni) będą mizerne, bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie. Nie liczmy w tym względzie na Państwo, bo skoro system emerytalny staje się bronią w politycznej walce, skoro rządzący chcą zabierać nasze prywatne pieniądze do łatania budżetowej dziury, nie wróży to nic dobrego. Ktoś kiedyś powiedział: “umiesz liczyć, licz na siebie”. I w odniesieniu do emerytur powiedzenie to pasuje jak ulał. Niestety.

Szymon Matuszyński
Bankier.pl
s.matuszynski@firma.bankier.pl


Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (19)

dodaj komentarz
~PRZYSZŁY EMERYT
Jak OFE mają zwiększyć konkurencję, skoro OGRANICZA się im możliwość akwizycji i reklam? TO PRZECIEŻ BZDURA DO KWADRATU, DZIAŁANIA W INTERESIE CZTERECH NAJWIĘKSZYCH OFE I FAKTYCZNE Z N I E S I E N I E KONKURENCJI MIĘDZY NIMI!!! Kolejna bzdura wymyślona przez politykierów, żeby wyjść z twarzą z tej sytuacji. Wszystkie dobre założenia Jak OFE mają zwiększyć konkurencję, skoro OGRANICZA się im możliwość akwizycji i reklam? TO PRZECIEŻ BZDURA DO KWADRATU, DZIAŁANIA W INTERESIE CZTERECH NAJWIĘKSZYCH OFE I FAKTYCZNE Z N I E S I E N I E KONKURENCJI MIĘDZY NIMI!!! Kolejna bzdura wymyślona przez politykierów, żeby wyjść z twarzą z tej sytuacji. Wszystkie dobre założenia Fedak zostały przyćmione CHĘCIĄ OBNIŻENIA SKŁADKI EMERYTALNEJ, A POZOSTAŁE ZAŁOŻENIA TO BYŁ PRZECIEŻ POWRÓT DO ZAŁOŻEŃ REFORMY !!! Przecz z tym oszukańczym podejściem do emerytur !!! Natychmiast wprowadzić DZIEDZICZENIE ŚRODKÓW EMERYTALNYCH W PEŁNYM ZAKRESIE, EMERYTURY MAŁŻEŃSKIE ORAZ MOŻLIWOŚĆ WYPŁATY ZGROMADZONYCH ŚRODKÓW W TRZECH RATACH - BO NA TAKICH WARUNKACH ZAPISYWALIŚMY SIĘ DO OFE !!! Zwiększenie możliwości inwestowania przez OFE do 70% w akcje oraz zwiększenie środków przekazywanych do OFE z 7,3 do minimum 15% powinno być celem rządzących - inaczej system emerytalny już za 10-15 nie wytrzyma napływu wyżu demograficznego przyszłych emerytur !!!
trej
IMO organizacja igrzysk jest o wiele bardziej prawdopodobna, niz godziwa emerytura. W koncu Euro na przyznali :)
~Egon
Pani Fedak ,zważywszy że obraca się ciągle w obecnej "rządowej psiarni" ,to jednak proponuje całkiem ciekawe i uzdrawiajace rozwiązania.
Nie wolno też wątpić w to że nie ma dobrych intencji ,o czym świadczy jak kiedyś przy wysokim gremium przywaliła dygnitarzowi skrótem :"odpi...rdol się !"

Poza tym
Pani Fedak ,zważywszy że obraca się ciągle w obecnej "rządowej psiarni" ,to jednak proponuje całkiem ciekawe i uzdrawiajace rozwiązania.
Nie wolno też wątpić w to że nie ma dobrych intencji ,o czym świadczy jak kiedyś przy wysokim gremium przywaliła dygnitarzowi skrótem :"odpi...rdol się !"

Poza tym wracając do sedna , jeśli trochę szarych ludzi pocierpi za swe nieodpowiedzialne obsługiwanie się własnymi pieniędzmi ,gospodarka zyska zdolnych ,wykształconych i pracowitych obywateli, którzy byczą się teraz w oszukańczych funduszach ,podupadając na zdrowiu i zadłużając nasz kraj.
~goniec
Panie Szymonie, uważa Pan Polaków za głupców, a przecież już setki lat temu nawet prosty rolnik wiedział, że nie może zimą przejeść ziarna przeznaczonego na najbliższy siew.

Skoro Pan uważa Polaków za głupców, to powinien być pan również za urzędowym wydawaniem pozwoleń na małżeństwo lub dziecko. Bo skoro jesteśmy takimi głupcami,
Panie Szymonie, uważa Pan Polaków za głupców, a przecież już setki lat temu nawet prosty rolnik wiedział, że nie może zimą przejeść ziarna przeznaczonego na najbliższy siew.

Skoro Pan uważa Polaków za głupców, to powinien być pan również za urzędowym wydawaniem pozwoleń na małżeństwo lub dziecko. Bo skoro jesteśmy takimi głupcami, że nie potrafilibyśmy odłożyć grosza na emeryturę, to przecież mądry i opiekuńczy urzędnik powinien tym bardziej zadbać o jeszcze ważniejsze dla nas rzeczy: o odpowiedniego małżonka, oraz odpowiednio dobrane dzieci. Bo przecież nieodpowiedzialnemu Polakowi trzeba odebrać możliwość wyboru w tych sprawach, bo przecież mógłby popełnić błąd!
~inny Szymon
Jak jej wytknąłem i podałem argumenty po trzecim mailu stiwerdziła, że nie będzie ze mną pisać bo jest taka mądra i wykształcona, że jej prawie do pięt nie dorastam. Nadmienię, że skończylem na UŁ Wydział Prawa i Administracji i akurat to sa moje tematy. Powiem tak zrujnuje nas. Natomiast i tak będę twierdził, że jak sami nie zaczniemy Jak jej wytknąłem i podałem argumenty po trzecim mailu stiwerdziła, że nie będzie ze mną pisać bo jest taka mądra i wykształcona, że jej prawie do pięt nie dorastam. Nadmienię, że skończylem na UŁ Wydział Prawa i Administracji i akurat to sa moje tematy. Powiem tak zrujnuje nas. Natomiast i tak będę twierdził, że jak sami nie zaczniemy oszczędzać to nam starczy jedynie na chleb i wodę mineralną z LIDLa
~tomekk
co Ty sumienie narodu? Komu nie starczy na chleb temu nie starczy, kto chce jesc kawior na emeryturze to wiec co robic, nie potrzebuje "pomocy" panstwa w decyzji co robic ze skladka
~Jan KOwalski
Możliwość wypłaty całości środków z OFE to podstawowy element swobody gospodarowania własnym kapitałem !!!
~patriota
ja sobie nie wyobrażam takie ewentalności
osoba po przejściu na emeryturę wypłaca całość zgromadzonych srodków
jeżdzi na egzotyczne wczasy a za dwa trzy lata jest na zasiłku i garnuszku państwa
dziedziczność środków to co innego, ale żeby od razu wypłacać to za wiele.
Jedyne realne rozwiżanie to obniżyć składkę emrytalną
ja sobie nie wyobrażam takie ewentalności
osoba po przejściu na emeryturę wypłaca całość zgromadzonych srodków
jeżdzi na egzotyczne wczasy a za dwa trzy lata jest na zasiłku i garnuszku państwa
dziedziczność środków to co innego, ale żeby od razu wypłacać to za wiele.
Jedyne realne rozwiżanie to obniżyć składkę emrytalną do takiego poziomu zeby przeciętne emerytury były minimalne, np najniższa krajowa.
~Dodo) odpowiada ~patriota
Nie bój się: niewielu 65 latków chciałoby za pieniądze wyrwane z paszczy OFE jeździć na wycieczki egzotyczne, jakoś większość ludzi w tym wieku ma na głowie choroby, inwalidztwo, i nie wmyśli o rznijaniu się po Seszelach.
A poza tym: jesli pieniądze w OFE są włąsnością ich klientó to g... cie obchodzi na ludzie wydadzą tę kasę.
Nie bój się: niewielu 65 latków chciałoby za pieniądze wyrwane z paszczy OFE jeździć na wycieczki egzotyczne, jakoś większość ludzi w tym wieku ma na głowie choroby, inwalidztwo, i nie wmyśli o rznijaniu się po Seszelach.
A poza tym: jesli pieniądze w OFE są włąsnością ich klientó to g... cie obchodzi na ludzie wydadzą tę kasę.
A naprawd
ę to "tłustym kotom" z OFE chodzi o jedno: nie wypłącać całości kasy po przejściu klienta na emer=yturę, ale dalej nimi "zarządzać" czyli doić delikwenta dożywotnio. NP: kupując obligacje za 7%, albo co najmniej 3,5% prowizji.
W podskokach spieprzać na drzewo banany prostować, złodziejowate naganiacze!
~patriota odpowiada ~Dodo)
sporo osób jest bezmyślnych i rozrzutnych
nie koniecznie muszą wydać na wycieczki,
ale ich pieniądze się nie trzymają
sprawią sobie i bliskim drogie prezenty a później nie mają z czego żyć
i pójdą po zasiłek do opieki społecznej
po to wymyślono taka formę emerytury, żeby uniknąć takiego zjawiska
Bo jeden przypadek
sporo osób jest bezmyślnych i rozrzutnych
nie koniecznie muszą wydać na wycieczki,
ale ich pieniądze się nie trzymają
sprawią sobie i bliskim drogie prezenty a później nie mają z czego żyć
i pójdą po zasiłek do opieki społecznej
po to wymyślono taka formę emerytury, żeby uniknąć takiego zjawiska
Bo jeden przypadek czyni regułę, jak jeden dostałby zasiłek jakby wszystko przetracił to zaraz wszyscy emeryci twierdziliby że całą swoją emeryturę stracili w kasynie.
nie rozumiesz że nie można emerytom wypłacić całej jego emerytury od razu?

Powiązane: Emerytury

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki