REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Nowy podatek od zbiórek. Rządzący uderzają w potrzebujących. Premier zapowiada zmiany

Katarzyna Waś-Smarczewska2023-02-01 16:30, akt.2023-02-02 09:18redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-02-01 16:30
aktualizacja
2023-02-02 09:18

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu przegłosowano nowelizację przepisów o spadkach i darowiznach. Wśród zmian znalazł się nowy podatek. 20 proc. od zebranej kwoty zapłacą ci, którzy zbiorą więcej niż 54 180 zł. Uderzy to w osoby, które dotknęła życiowa tragedia i pogrąży rynek zbiórek charytatywnych. Premier zapowiedział poprawki w projekcie.

Nowy podatek od zbiórek. Rządzący uderzają w potrzebujących. Premier zapowiada zmiany
Nowy podatek od zbiórek. Rządzący uderzają w potrzebujących. Premier zapowiada zmiany
fot. dekede / / Shutterstock

Kiedy budżet NFZ nie daje rady, z pomocą idą obywatele. Polski rynek zbiórek publicznych w ostatnich latach rozwinął się bardzo mocno. 9 mln dla dziecka z rdzeniowym zanikiem mięśni, 22 mln zł na bayraktara dla Ukrainy, 2,7 mln zł od fanów Make Life Harder dla WOŚP, ale też setki tysięcy na odbudowę domu po pożarze, wsparcie leczenia chorej onkologicznie samodzielnej matki czy rehabilitację mężczyzny po wypadku samochodowym, którego nie byłoby na to stać bez zbiórki. Te wszystkie osoby - według nowych projektowanych przepisów - zapłacą 20 proc. podatku od zebranej kwoty.

A dokładnie: od 1 lipca br. ten, kto otrzyma w ciągu pięciu lat darowizny od wielu obcych sobie osób na kwotę przekraczającą 54 180 zł, zapłaci podatek od spadków i darowizn.

Obecnie kwota wolna od podatku dotyczy wyłącznie wysokości darowizn otrzymanych od jednego darczyńcy. Podatek trzeba odprowadzać jedynie od pojedynczych wpłat powyżej 5 308 zł, które pochodzą od osób, które nie są spokrewnione z beneficjentem zrzutki. Ta kwota wzrośnie 3,5-krotnie.

"Wprowadzenie limitów dla darowizn otrzymanych od wielu osób zaproponowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości na posiedzeniu sejmowej komisji nadzwyczajnej, które odbyło się 25 stycznia br. Dzień później ustawa została przegłosowana przez Sejm i trafiła do Senatu. Zmiana nie przeszła tym samym konsultacji publicznych. Nie znamy też jej uzasadnienia" - zauważa "DGP".

Jak zauważa Tomasz Chołast, członek zarządu zrzutka.pl, nowe przepisy uderzać będą w istotę zjawiska crowdfundingu donacyjnego, opartego na masowych wpłatach o niewielkiej jednostkowej wysokości, które umożliwiają realizację celów, jakich nie dałoby się osiągnąć przy pomocy jednej lub kilku osób.

– Trzeba zauważyć, że ustalenie zbiorczego progu na kwotę 54 180 zł dla sumy darowizn od osób z trzeciej grupy podatkowej, czyli osób niespokrewnionych, które najczęściej przekazują wsparcie za pośrednictwem portali crowdfundingowych (np. w reakcji na materiał prasowy lub telewizyjny opisujący konkretną ludzką tragedię), uderzy w szczególności w zbiórki, których cel jest charytatywny i godny wsparcia. Takiej kwoty nie osiągają zazwyczaj prowadzone wśród znajomych zbiórki na np. prezent urodzinowy. Gromadzą ją zaś te, których celem jest charytatywne wsparcie – przykładowo, odbudowa domu zniszczonego pożarem, specjalistyczna operacja czy drogie leczenie – ludzkie dramaty, w których nie można liczyć na wsparcie od Państwa, a finansowanie crowdfundingowe jest jedyną nadzieją – mówi Tomasz Chołast, członek zarządu zrzutka.pl.

- Wprowadzony mechanizm miał zabezpieczyć potencjalne nadużycia - tłumaczył w środę w rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki. - Wydałem już dyspozycję Ministerstwu Finansów, żeby niezwłocznie uściślili te kwestie. (...) Organizacje pomocowe mogą być spokojne, że te rozwiązania w żaden sposób nie wpłyną na ich bardzo ważną aktywność - dodał. 

Prace nad doprecyzowaniem przepisów potwierdził też w środę resort finansów.

MF podkreśliło, że wprowadzone do ustawy górne kwoty limitów dla darowizn od kilku osób miały wyeliminować ewentualne nadużycia. "Nie wpłynie to jednak w żaden sposób na zbiórki środków na cele charytatywne. MF pracuje nad doprecyzowaniem zapisów" - zaznaczył resort.

Jak przypomniało ministerstwo, uchwalona przez Sejm 26 stycznia ustawa przewiduje z jednej strony podwyższenie kwot wolnych w każdej z trzech grup podatkowych, z drugiej zaś wprowadza limity tych kwot w okresie 5 lat: 36 120 zł od jednej osoby lub 108 360 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej; 27 090 zł od jednej osoby lub 81 270 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej; 18 060 zł od jednej osoby lub 54 180 zł od wielu osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.

Górne limity darowizn od wielu osób wprowadzone zostały żeby zapobiec możliwości prania pieniędzy. Istnieje bowiem ryzyko uniknięcia 75 proc. proc. PIT od tzw. nieujawnionych dochodów poprzez deklarowanie ich otrzymania tytułem darowizn - wyjaśniło Ministerstwo Finansów.

Premier o tzw. podatku od zbiórek: Być może nadgorliwość niektórych urzędników doprowadziła do zamieszania

Być może nadgorliwość niektórych urzędników - ale też i dobra wola - doprowadziła do zamieszania, którego już nie ma - wracamy do takiego stanu, jaki był wcześniej - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki, pytany o kwestię tzw. podatku od zbiórek.

Dopytany o tę kwestię w czwartek premier podkreślił, że żadnego nowego opodatkowania zbiórek nie będzie. "Wracamy do takiego stanu, jaki był wcześniej. Trzeba powiedzieć uczciwie, że nadgorliwość niektórych urzędników, ale też być może dobra wola - chcieli coś uszczelnić, zmienić - doprowadziła do tego zamieszania, którego już nie ma" - zaznaczył Morawiecki.

Źródło:
Katarzyna Waś-Smarczewska
Katarzyna Waś-Smarczewska
redaktor Bankier.pl

Redaktor prowadząca Bankier.pl, wydawca. W zespole Bankier.pl od 2008 roku. Absolwentka wrocławskiej polonistyki i specjalizacji edytorskiej, dyplom o komunikacji internetowej obroniła u prof. Jana Miodka. Chce, aby Bankier.pl był najlepszym źródłem informacji - podanych językiem zrozumiałym także dla osób, które nie mają wykształcenia ekonomicznego, a chcą znać i rozumieć zagadnienia dotyczące finansów. Telefon: 606 861 086

Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (36)

dodaj komentarz
andregru
PIS zbiera podatki aby wypłacać swoim fundacjom miliony .
carlito1
Ahhh już prawie weszło :/ Dobra zrobimy "wrzutkę" w jakiejś innej ustawie....
prawnuk
W pełni popieram - zacznijmy od partii politycznych..... I od 2015 roku. Wszystko to co przekazano korupcyjnie (praca bez konkursu - związki rodzinne - i wpłaty na fundusz wyborczy), opodatkowac tak na 90%
prawnuk
A macie swiadomość, że 3/4 organizacji wydaje na cele statutowe UŁAMEK zebranej kwoty?
I każda zlotówka wydana na cele inne niż statutowe powinna być opodatkowana na poziomie 90%.
Osobiście wpłacam tylko 1 organizacji. dorzucam też produkty do koszyków - bo tam uważam, ze by mi w gardle stanęło gdyby ktoś ukradł
infinityhost
Ogłaszam publiczną zbiórkę z powodu słabego wzroku.
binokl
Kolejny raz PiS pokazuje swoją pazerność i bezduszność. Mogę już tylko współczuć ludziom zaślepionym, którzy wciąż ich popierają.
lukkiee
Próbuję znaleźć choć jedną sprawę, której ta banda nieudaczników by nie spaprała.
Piszą prawo na kolanie (Kaczyńskiego).
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
300_pala
Twój mózg jest zwolniony z myślenia
1a2b
Straszne! trzeba będzie podać dokładną wartość zebranej sumy. Codziennie jest ogłaszana jakaś akcja wyłudzania pieniędzy. Jeden chce 10 baniek drugi 3. Nigdy nie słyszałem żeby te cwaniaki ogłaszały koniec zbiórki. Ciekawe dlaczego?

Swoją drogą to ciekawe dlaczego ja muszę zapłacić podatek od spadku w tworzeniu którego miałem
Straszne! trzeba będzie podać dokładną wartość zebranej sumy. Codziennie jest ogłaszana jakaś akcja wyłudzania pieniędzy. Jeden chce 10 baniek drugi 3. Nigdy nie słyszałem żeby te cwaniaki ogłaszały koniec zbiórki. Ciekawe dlaczego?

Swoją drogą to ciekawe dlaczego ja muszę zapłacić podatek od spadku w tworzeniu którego miałem swój udział a taki Owsik który raz do roku drze mordę i wyłudza pieniądze pod kościołami nie musi?

Powiązane: Crowdfunding - finansowanie społecznościowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki