REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Nowy iPhone 5 - początek końca sukcesu Apple'a?

Marcin Dziadkowiak2012-09-12 06:02zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl
publikacja
2012-09-12 06:02
Już dziś na konferencji prasowej Apple ma zaprezentować nowy smartfon, na który czeka cały świat. „iPhone 5” lub „new iPhone” ma przynieść kolejną rewolucję w świecie technologicznym. Czy niemal rok po śmierci Steve'a Jobsa Apple olśni nas błyskiem geniuszu, który charakteryzował byłego prezesa tej firmy?

iPhone 5
Źródło: apple.com

Nowy model iPhone'a, siły napędowej biznesu Apple'a, prezentowany jest raz w roku. Do godziny 19.00 12 września 2012 roku najnowszym modelem będzie iPhone 4S. Symbol „4S” oznacza, że nie jest to pełnoprawna, nowa wersja iPhone'a, a tylko nieznaczna modyfikacja. Jednak doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że nawet w smartfonach oznaczonych pełnym numerem trudno spodziewać się rewolucji.

Nowy iPhone „tajemniczy” do ostatniej chwili


Apple jest firmą, która po mistrzowsku opanowała technikę promocji swoich produktów. Z jednej strony aż do chwili premiery nowego sprzętu nie znamy żadnych oficjalnych informacji na jego temat. Z drugiej strony portale technologiczne aż huczą od plotek o nowościach, które będzie można zobaczyć w premierowym urządzeniu. Co kilka dni w tajemniczych okolicznościach wyciekają też kolejne zdjęcia, filmy czy innego rodzaju informacje, oczywiście zawsze z anonimowych źródeł.



Nowościami, które (według niepotwierdzonych informacji) będziemy mogli zobaczyć już wkrótce w iPhonie 5, są większy ekran (przekątna 4 cale w stosunku do 3,5 cala w poprzedniej wersji) oraz obsługa łączności LTE (najszybszy obecnie standard prędkości internetu bezprzewodowego). Nowy iPhone ma być także cieńszy od swojego poprzednika (plotki mówią, że o 15%), a nowa bateria będzie nieco pojemniejsza, co prawdopodobnie jednak nie wpłynie na wyraźne wydłużenie czasu pracy smartfona. Będzie oczywiście szybszy procesor i więcej pamięci, ale to jest przecież oczywiste. W nowym iPhonie prawdopodobnie nie zobaczymy technologii NFC, która pozwala m.in. na wykonanie telefonem płatności zbliżeniowych. Ceny nowego iPhone'a (przynajmniej w USA) nie będą prawdopodobnie różniły się od cen modelu „4S”.

Apple iPhone 5 i jego killer feature


Kilka lat po smartfonowej rewolucji nie jest już łatwo zawojować technologiczny świat nowym modelem sprzętu. Producent, który chce osiągnąć sukces, musi zaoferować w swoim produkcie tzw. killer feature, czyli innowację, która w spektakularny sposób wyróżni sprzedawany produkt na rynku oferty i powali konkurencję na deski. Wyjątkiem jest tutaj Apple, który jako prekursor rewolucji zyskał miano pierwszego innowatora oraz liczną rzeszę „fanboyów”, czyli zagorzałych wielbicieli. Dzięki temu, nawet przy braku wyraźnych nowinek technologicznych, nowości od Apple'a sprzedają się jak świeże bułeczki.

»Wszyscy kopiują Apple

Czy większy ekran, smuklejszy kształt lub obsługa LTE mogą być cechami, które napędzą sprzedaż nowego iPhone'a? Obiektywnie patrząc - nie. Tendencja do zwiększania przekątnej ekranu jest obecna w smartphonach już od ponad dwóch lat. LTE w smartfonach pojawiło się już w ubiegłym roku. Jeśli telefon nie będzie cieńszy o połowę, nikt i tak tego nie zauważy. Nokia czy Samsung, które niedawno prezentowały nowe modele swoich topowych smartfonów, mogą się pochwalić nowinkami, które robią znacznie większe wrażenie.

Jeśli Apple nie zaprezentuje na dzisiejszej konferencji niczego innego, o czym byśmy już nie wiedzieli z medialnych przecieków, nowy iPhone będzie produktem, który jedynie goni konkurencję. Nie oznacza to jednak, że po nowy smartfon Apple'a nie będą się ustawiały tasiemcowe kolejki i nie sprzeda się on w milionach egzemplarzy. To w końcu iPhone. Od Apple'a.

Czy iPhone 5 uratuje Apple'a?


iPhone 5 to prawdopodobnie ostatni lub jeden z ostatnich produktów Apple'a, którego koncepcja powstawała za życia genialnego prezesa firmy Steve'a Jobsa. Stery władzy w najdroższej spółce świata dzierży dziś Tim Cook, świetny organizator, ale nie wizjoner. To oznacza, że firmie spod znaku jabłka może być coraz trudniej zadziwiać świat nowymi pomysłami. To oznacza, że Apple coraz częściej może być zmuszony gonić konkurencję, a nie wyznaczać nowe trendy. Na korzyść spółki przemawia wciąż fakt, że ma ona zagorzałych wielbicieli i jest uznawana za technologicznego innowatora. Jednak jeśli zabraknie faktycznych nowości, ten stan nie potrwa wiecznie.

»Apple dostanie gigantyczne odszkodowanie od Samsunga

Już premiera poprzedniego modelu - iPhone'a 4S - wywołała rozczarowanie w mediach branżowych, które narzekały na brak nowinek technologicznych. Tymczasem konkurencja Apple'a jest dziś mocniejsza niż kiedykolwiek. Samsung ze swoją topową marką telefonów Galaxy przebojem zdobywa rynek i jest już światowym liderem sprzedaży telefonów komórkowych. Nokia prezentuje coraz lepsze smartfony i ma coraz większe szanse na powrót do gry na tym rynku.

Kurs akcji spółki Apple
Kurs akcji spółki Apple, źródło: Yahoo Finance

Jeśli nowości od Apple'a przestaną być tak naprawdę nowościami, a staną się odgrzewanymi kotletami, raczej prędzej, niż później fani produktów spod znaku jabłka zaczną się od nich odwracać. Jeśli nowy sprzęt nie będzie już tak „amazing”, „incredible” i „wonderful”, jak mówił o nim Steve Jobs, znikną powody do jego kupowania. To oczywiście nie oznacza, że definitywnie skończy się popyt na produkty Apple'a. Ale może oznaczać, że spółka przestanie bić kolejne rekordy sprzedaży, do których co kwartał przyzwyczaiła inwestorów. A to w efekcie może spowodować koniec tryumfalnego wzrostu notowań kursu Apple'a.

Marcin Dziadkowiak
Bankier.pl
Źródło:
Marcin Dziadkowiak
Marcin Dziadkowiak
zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl

Zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl. Już w czasie studiów na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu rynki kapitałowe stały się jego pasją, która pozwoliła mu rozpocząć pracę w Bankier.pl i rozwijać dział giełdowy. Zainteresowanie sprawami krajowymi i zagranicznymi pozwoliło mu także spełnić się w pracy w prowadzeniu newsroomu. Jego ambicją jest, aby Bankier.pl był wciąż najlepszym źródłem informacji, nie tylko dla inwestorów giełdowych. T +48 71 748 95 03 K +48 601 560 819

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
~j23
a mój model: AMBERgoldTUSK wersja 123 od roku pozwal mi przewalać kasę z waszych rachunków na mój poza waszą wiedzą. .... a wy tam dalej podniecajcie się szerszym monotorem czy LTE, który nie chodzi pocza centrum tak jak nie ma dróg i stadionów na które kupowaliści bilety jeszcze miech temu.
~Justine
OMG!!!
VERY,VERY STUPID PEOPLE!!!
Jak można tak podniecać się telefonem???Jest nowy,ladny,funkcjonalny,modny,ale takich telefonów jest na świecie wiele!!!Nie tylko iphone jest wyjątkowy.I nie świadczy o czlowieku.Np.samsung galaxy sIII jest świetny,blackerry curve czy bold też są super.Nie trzeba mieć ''oklepanego''iphone'a,
OMG!!!
VERY,VERY STUPID PEOPLE!!!
Jak można tak podniecać się telefonem???Jest nowy,ladny,funkcjonalny,modny,ale takich telefonów jest na świecie wiele!!!Nie tylko iphone jest wyjątkowy.I nie świadczy o czlowieku.Np.samsung galaxy sIII jest świetny,blackerry curve czy bold też są super.Nie trzeba mieć ''oklepanego''iphone'a,za którego niektórzy by się pozabijali...Nie mówię,że iphone to lipa,jest dobry,zgadzam się,ale są inne równie dobre telefony.A te od Apple to tak naprawdę 99%ludzi na świecie kupuje dla czystego lansu.To jest żalosne.Szpanować telefonem jak dzieci z podstawówki??!!Dorośli ludzie??Masakra.Niektórzy myślą ,że szpanują,bo iphony to najdroższe telefony.Ja osobiście wolę zamiast iphone'a mieć torebkę od Louisa Vuittona czy Gucciego niż ''zabawkę'',bo iphone to taki gadżecik do zabawy.Chore i straszne.W dodatku co chwilę jest nowy,lepszy telefon i to bez sensu kupować non-stop najnowsze modele(co kilka miesięcy +/-);////
~Zorro
Jaki tendencyjny artykul... az przykro, ze autorowi placi sie za takie wypociny. Zenujaca ocena plotek przed prezentacja produktu i krytyka firmy. Zero obiektywizmu, ale z gory zalozona teza i negatywne podejscie. Szczegolnie gdy wezmiemy pod uwage dyletanckie podejcie pismaka do tematu. Otoz szanowny autorze, sam telefon to tylko Jaki tendencyjny artykul... az przykro, ze autorowi placi sie za takie wypociny. Zenujaca ocena plotek przed prezentacja produktu i krytyka firmy. Zero obiektywizmu, ale z gory zalozona teza i negatywne podejscie. Szczegolnie gdy wezmiemy pod uwage dyletanckie podejcie pismaka do tematu. Otoz szanowny autorze, sam telefon to tylko troche bebechow elektronicznych, lepszych lub gorszych, to nie tabelki porownawcze Ghz i GB. Firma Apple jeszcze jakis czas bedzie na swoim miejscu bo stworzyla caly ekosystem swoich produktow i uslug, czego nie wie sie, poki nie posiada sie choc jedego produktu z jablkiem. I choc nie jestem bezkrytycznym i zaslepionym fanem Apple (choc w rodzinie mamy kilka ich produktow) to stwiedzic musze, ze opluwana firma zrobila genialna robote programistyczna, marketingowa i techniczna, przy czym wszystko spasowane jest na wymiar. Zawsze beda jakies niedoskonalosci i zawsze znajdzie sie ktos, kto chcialby cos wiecej od smartfona.... lub po oprostu wybiora tansza opcje. Tak jak zawsze znajdzie sie jakis sfrustrowany "dziennikarz walczacy" ktory dla zasady (i wierszowki) popluje sobie miast zaglebic sie w temat.
~beata
Zastanawiam się po co ten artykuł? Początek końca widziany okiem autora, który całą swoją wiedzę o produktach opiera na plotkach i niepotwierdzonych informacjach. Jęśli już chcemy o czymś napisać to róbmy to rzeczowo, zbierzmy konkretne i pewne informacje.
~Robert
Oni mieli wizje, chęci i chcieli coś stworzyć a nie tylko kopiować jak Koreańczycy, Chińczycy ... i to chyba najważniejsze ...
~hahha
Dnia 2012-09-12 o godz. 17:19 ~Robert napisał(a):
> Oni mieli wizje, chęci i chcieli coś stworzyć a nie tylko
> kopiować jak Koreańczycy, Chińczycy ... i to chyba
> najważniejsze ...

a to dobre, przeciez Apple tez kradl i kopiowal
~Faniphone
Juz mamy pierwsze fotki wpiszcie na youtube Iphone 5 12.09 First Photos 4 hours before Apple's big press conference
~pokusek
A co to jest iPhone Fores? W TV widziałem reklamę iPhone Fores? To model jakiś nowy, czy co?
~SIlent
Do autora ~Andek 2012-09-12 11:12


Ty matole przecież w Iphon'ie 4s można bez problemowo dodawać swoje dzwonki mp3 (do25 sekund)

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki