Giełdy w Stanach Zjednoczonych były zamknięte z okazji Dania Prezydentów, jednak w londyńskich notowaniach ropy crude kurs kwietniowych kontraktów ropy wzrósł o 1,52 dolara do 62,70.
W sobotę dziewięciu pracowników naftowej firmy Wilbros związanej z koncernem Shella zostało porwanych w delcie Nigru w Nigerii. Rebelianci zaatakowali także instalację naftową Shella w pobliżu terminala eksportowego Forcados, a także zniszczyli linię przesyłową gazu znajdującą się na północy Nigerii. Rebelianci zapowiedzieli kolejne ataki na instalacje naftowe, przy których zamierzają wykorzystać uprowadzonych pracowników.
Nigeria dostarcza 3 proc. ropy ze wszystkich dostaw światowych i jest największym wydobywcą tego surowca w Afryce.
Minister energii Kuwejtu, szejk Ahmad Fahd al-Sabah poinformował w poniedziałek, że na najbliższym posiedzeniu kartelu OPEC może zapaść decyzja o obniżeniu wydobycia ropy w krajach należących do tej organizacji. Szejk uzasadnił taką możliwość nadpodażą ropy, jak może mieć miejsce w II kwartale.
"Oceniamy, że rynek jest dobrze zaopatrzony w ropę, a w II kwartale według naszych przypuszczeń nadpodaż surowca może sięgnąć 1-2 mln baryłek dziennie"



























































