REKLAMA
»

Nord Stream 1 ponownie wypełniony gazem. Niemcy: Wznowiono dostawy z Rosji

2022-07-21 07:42, akt.2022-07-21 14:12
publikacja
2022-07-21 07:42
aktualizacja
2022-07-21 14:12

W czwartek wznowiono dostawy gazu z Rosji do Niemiec gazociągiem Nord Stream 1 po trwających 10 dni pracach konserwacyjnych - powiadomiły agencje za operatorem rurociągu, spółką Nord Stream AG. Aktualnie wykorzystywane jest około 30 proc. przepustowości tego połączenia - podała niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych, powołując się na komunikat Gazpromu.

Nord Stream 1 ponownie wypełniony gazem. Niemcy: Wznowiono dostawy z Rosji
Nord Stream 1 ponownie wypełniony gazem. Niemcy: Wznowiono dostawy z Rosji
fot. Alexander Demianchuk / / TASS

Rosyjski państwowy koncern poinformował w czwartek, że dostawy surowca będą obecnie odbywały się w ograniczonym wymiarze - oznajmił Klaus Mueller, szef Federalnej Agencji ds. Sieci Przesyłowych.

W poniedziałek wieczorem agencja Reutera przekazała doniesienia, że Gazprom "nie może zagwarantować" dalszych dostaw gazu rurociągiem NS1 klientom w Europie z powodu "nadzwyczajnych" okoliczności. Koncern powołał się na tzw. klauzulę siły wyższej, która w umowach biznesowych pozwala na zwolnienie strony ze zobowiązań kontraktu z uwagi na nadzwyczajne zdarzenia.

Stanowisko Gazpromu wywołało obawy w Niemczech, że dostawy surowca mogą w ogóle nie zostać wznowione. Jak przypomina agencja AP, NS1 odpowiada za około jedną trzecią importu gazu do Niemiec.

Od 11 lipca, ze względu na coroczne prace konserwacyjne, przesyłanie gazu przez NS1 zostało całkowicie wstrzymane. Wcześniej, w połowie czerwca, Gazprom obniżył ilość eksportowanego surowca do poziomu 40 proc., powołując się na brak turbiny serwisowanej w Kanadzie. Władze Kanady, pod naciskiem rządu w Berlinie, 17 lipca zdecydowały się wysłać turbinę do Niemiec, skąd urządzenie ma zostać przekazane Rosji.

RND: wznowienie dostaw gazu przez Nord Stream 1 nie kończy rosyjskich prób szantażu

W czwartek, po 10 dniach przerwy konserwacyjnej, Gazprom wznowił dostawy gazu rurociągiem Nord Stream 1 na niskim poziomie (ok. 30 proc. przepustowości tego połączenia). Jednocześnie Władimir Putin stawia warunki, grożąc kolejnymi ograniczeniami dostaw. Gazociąg NS1 to obecnie najsilniejsza karta przetargowa Putina w konflikcie z Niemcami – pisze w czwartek portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).

„Wydaje się, że poprzez ograniczanie dostaw gazu przez Nord Stream 1, Moskwa chce wymusić uruchomienie Nord Stream 2” – podkreśla RND, przypominając, że proces certyfikacji NS2, wstrzymany z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę, nadal pozostaje oficjalnie zawieszony przez Federalną Agencję ds. Sieci.

Putin sugerował już wcześniej, że rozpoczęcie eksploatacji NS2 „może spowodować obniżenie cen gazu” dla europejskich odbiorców. Budowa NS2 została zakończona latem 2021 roku, do uruchomienia sieci potrzebne są już tylko formalności.

„Nie możemy dać się tym szantażować, w przeciwnym razie nie tylko zdradzimy Ukrainę, ale też staniemy się bardziej bezbronni. Polityka appeasementu (…) byłaby całkowicie błędna” – komentuje RND. Teraz rosyjskie zapowiedzi odcinania dostaw gazu przez NS1, uzasadniane kwestiami technicznymi, to przede wszystkim „kolejna próba szantażowania Niemiec i UE” – zauważa RND. Rosja sugeruje bowiem, że dla krajów stojących nadal po stronie Ukrainy „zima będzie mroźna i kosztowna”.

„Próby szantażu ze strony moskiewskiego autokraty w żadnym wypadku nie mogą prowadzić do złagodzenia zachodnich sankcji. I na pewno nie mogą zniechęcać Niemiec i UE do wspierania Ukrainy w walce obronnej przed bezprawnym atakiem rosyjskiego wojska. Szczególnie nie można pozbawiać Ukrainy ciężkiej broni” – podkreśla RND.

„Mając na uwadze dostawy gazu jesienią i zimą, niektórym kuszące wydaje się złagodzenie tonu wobec Rosji i wzywanie Ukrainy do +negocjacji” z rosyjskim agresorem” – dodaje RND. W takim właśnie tonie wypowiedział się w tym tygodniu premier Saksonii Michael Kretschmer (CDU), który apelował, by Niemcy podjęły kroki na rzec „zamrożenia tej wojny”.

„Takie wypowiedzi jak Kretschmera, a także innych polityków, zwłaszcza z AfD i Lewicy, uszczęśliwiają Moskwę. Sugerują negocjacje z Rosją i +nie prowokowanie+ jej” – pisze RND i zauważa, że pójście drogą ustępstw wobec Rosji, a tym samym „ugięcie się Ukrainy przed imperialną megalomanią Putina”, dałoby efekt w postaci „cierpienia i braku wolności milionów Ukraińców oraz status quo, niedające się zmienić w dającej się przewidzieć przyszłości”. Idąc tą drogą, „Niemcy stałyby się wspólnikiem Putina”.

„Polityka appeasementu, zgodna z ideą Michaela Kretschmera, pokazałaby Putinowi, jak łatwo jest Niemcy szantażować. Efekt byłby fatalny, bo każdy, kto pozwala się szantażować, zaprasza do podjęcia kolejnej próby. A to nie zapewnia bezpieczeństwa” – pisze RND. „Niemcy i inne kraje zachodnie pozwoliły rosyjskiemu rządowi na zbyt wiele w ostatnich latach, czy to z naiwności, czy przez błędne kalkulacje. Ta polityka przyczyniła się do tego, że Putin odważył się na coraz więcej. Aż do ataku na Ukrainę”.

Jak podkreśla RND, jedyną drogą uniknięcia kolejnych gróźb Putina jest jak najszybsze odchodzenie od uzależnienia od rosyjskich źródeł energii. „Ta ścieżka będzie trudna i kosztowna. (…) Jednak danie Putinowi uprawnień do decydowania o dalszym zaopatrywaniu Niemiec w energię nie może być brane pod uwagę” – podsumowuje RND.


(PAP)

szm/ akl/ mszu/ tebe/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
moshe_klotz
""turbiny serwisowanej w Kanadzie""

- jest tych turbin jest , ca 6
i gazu moze nie byc przed zima,
Okresowy urzedowy przeglad, byl planowany
Kanada zablokowala
powiemwamcomysle
Mam nadzieje ze Niemcy nie dostana od tego syndromu sztokholmskiego.
powiemwamcomysle
Czyli zmiejszyli wczesniejszy przesyl o 25% z tego co kojarze wczesniej plynelo gazu na 40% przepustowosci
zoomek
darjus płacze...
pocieszmy go ciepłym słowem
samsza
Niemcy za pomocą systemu CO2 i tsue, wyznaczają innym limity na wielkość rozwoju gospodarczego, a Rosja za pomocą 30% dostaw NS1 wyznacza limit Niemcom.

Demokracja i praworządność triumfują.
polonu
A może przez ten postój Niemcy remontowali tę turbinę co chodziła- tam na miejscu - a ta co była w Kanadzie .Ameryka zarekwirowała i będą tłoczyć gaz do siebie z Kanady ,skroplić go- doliczyć 200% marży i sprzedać do Europy bo i takie coś może być i turbinka czeka w Ameryce na użycie .i jej już nie będzie tylko wspomnienia i zdjęcia A może przez ten postój Niemcy remontowali tę turbinę co chodziła- tam na miejscu - a ta co była w Kanadzie .Ameryka zarekwirowała i będą tłoczyć gaz do siebie z Kanady ,skroplić go- doliczyć 200% marży i sprzedać do Europy bo i takie coś może być i turbinka czeka w Ameryce na użycie .i jej już nie będzie tylko wspomnienia i zdjęcia po niej zostaną .A Niemcy siedzą cicho i dziękują Bogu za to że Ameryka wydała pisemną zgodę na zakup gazu ruskiego ,ale opłatę na pewno wnieśli .,bo Ameryka do tanich się nie zalicza , a to kosztuje .turbinka za udzielenie zgody .
bha
Towarzystwo wzajemnej adoracji raczej wielkiej krzywdy sobie nie uczyni.
ptokbentoniczny2
Dlatego trzeba żyć dobrze z sąsiadami i robić interesy, a nie opluwać i obrażać wszystkich dookoła.
trolley odpowiada ptokbentoniczny2
O przepraszam, sanacyjny rodowód do czegoś zobowiązuje. Czekam na strzelanie do protestujących chłopów (teraz nazywamy ich rolnikami). A jeszcze i Bereza się pojawi niedługo... Korupcję i nepotyzm mamy już od dawna.
pozhoga odpowiada ptokbentoniczny2
OK, to kiedy Niemcy zaczną z nami dobrze żyć?

Powiązane: Nord Stream

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki