Warszawska giełda bez fajerwerków zamknęła chudy 2015 r. Ostatnia w tym roku sesja - w Sylwestra i Nowy Rok na GPW nie ma handlu - przyniosła pogłębienie spadków, a pozytywnie wyróżniały się tylko nieliczne spółki.


1859,15 pkt. – takim wynikiem WIG20 zakończył dzień, tydzień, miesiąc i cały rok. Oznacza to dzienny spadek o 1,80% i drugą spadkową na przestrzeni ostatnich dziesięciu. W ramach statystyczno-historycznej ciekawostki można nadmienić, że WIG20 o wiele częściej kończył ostatnią sesję w roku na minusie (14 razy) niż na plusie (8 razy).
W całym 2015 r. główny indeks warszawskiej giełdy osunął się o 19,72%, zaś od wyznaczonego pod koniec kwietnia szczytu dzieli go obecnie 27,07%. Jednocześnie warto dodać, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni WIG20 wyraźnie odbił od rocznych minimów (1754,74 pkt. na koniec sesji 14 grudnia).
Skalę spadków łatwo zobrazować, zestawiając WIG20 z resztą europejskiej stawki. Główny indeks warszawskiej giełdy ponownie okazał się dziś najsłabszy w Europie, zaś w skali całego roku większymi spadkami „pochwalić” mogą się jedynie giełdy na Ukrainie, Grecji i Cyprze.
Środową sesję pod kreską zakończył także mWIG40 (-0,88%), natomiast sWIG80 kontynuował wzrosty (1,33%). Od początku roku oba indeksy zyskały odpowiednio 2,40% i 9,11%. Na czerwono zaświecił się dziś indeks szerokiego rynku WIG (-1,22%), który od początku roku stracił w sumie 9,62%. Jak na okres świąteczno-noworoczny obroty były całkiem niezłe i wyraźnie przekroczyły 600 mln zł.
W morzu czerwieni jedynymi zielonymi wyspami w WIG20 były dziś CCC (3,40%) oraz Alior (0,3%). Po drugiej stronie znalazły się Eurocash (-5,83%), Synthos (-5,22%) oraz LPP (-5,20%).
Nieoczekiwanego komentarza ze strony analityków Narodowego Banku Polskiego doczekał się KGHM. - Spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach, jak również silne spadki cen metali - w tym miedzi i srebra - mogą rodzić obawy o kondycję KGHM Polska Miedź tj. jednego z największych polskich przedsiębiorstw – czytamy w raporcie poświęconym kondycji polskich przedsiębiorstw. Miedziowy gigant dzisiejszą sesję zamknął spadkiem o 2,18%.
W dniu podania do publicznej wiadomości nazwiska nowego prezesa – będzie nim Dariusz Kaśków - akcje Energi potniały o 0,71%.
Na szerokim rynku mocno drożał m.in. Wawel (8,09%). Akcje producenta słodyczy zyskiwały po tym, jak poinformował on, że jego „współpraca z partnerem handlowym Jeronimo Martins Polska S.A. jest kontynuowana”. Przed dwoma miesiącami akcje spółki zaczęły pikować po tym, jak na jaw wyszło, że odpowiadająca za 25% przychodów współpraca z Biedronką może nie zostać przedłużona.
Przypominamy, że do jutra, do 10.00 głosować można w plebiscycie Mistrz GPW. W trzecim z ćwierćfinałów Grupa Azoty mierzy się z Biotonem (link do głosowania).
























































