Spółka Elona Muska, SpaceX, złożyła wniosek do Federalnej Komisji Komunikacji (FCC), aby uzyskać zgodę na wysłanie na orbitę 4425 satelitów. Dzięki nim Musk będzie mógł zaoferować superszybki internet całemu światu.




Aplikacja wpłynęła do amerykańskiego urzędu we wtorek. Obecnie wokół Ziemi krąży 1419 działających satelitów. SpaceX planuje wysłać ich ponad trzy razy więcej, pierwsze 800 miałoby pokryć powierzchnię USA. Dzięki nim Musk chce zapewnić dostęp do szerokopasmowego internetu i usług komunikacyjnych dla mieszkańców, podmiotów komercyjnych, instytucji czy rządu.
Satelity mają mieć wielkość przeciętnego samochodu (4 m długości, 1,8 m szerokości i 1,2 m wysokości) i ważyć 386 kg. Miałyby one krążyć ok. 1150-1324 kilometrów nad Ziemią, a każdy z nich ma pokryć obszar 2120 km. SpaceX nie podał planowanej daty umieszczenia satelitów.
SpaceX argumentuje, że baza satelitów, która umożliwi dostęp do internetu, jest potrzebna, ponieważ obecnie ponad 4,2 mld ludzi na świecie nie ma dostępu do sieci lub nie może sobie na pozwolić na wykupienie takiego dostępu ze względów finansowych.
W styczniu 2015 roku Musk szacował, że koszt całej operacji wyniesie ok. 10 mld dolarów.
To nie pierwszy z odważnych planów miliardera. Pod koniec września Musk przedstawił plan kolonizacji Marsa, który przewiduje budowę olbrzymiej rakiety wyposażonej w przedział załogowo-towarowy zdolny do transportu dużej liczby ludzi i dużej ilości towarów w celu kolonizacji Czerwonej Planety.
SpaceX zamierza wysyłać pojazd na Marsa co 26 miesięcy, kiedy Ziemia i Mars będą znajdować się w najkorzystniejszym położeniu względem siebie. Miliarder ma nadzieję, że uda mu się wysłać pierwszych ludzi na Czerwoną Planetę w 2024 roku. Dla porównania, federalna agencja kosmiczna NASA przewiduje pierwszy lot załogowy na Marsa ok. 10 lat później.
SK