Agencja Moody's ma dziś przedstawić najnowszą ocenę ratingową Polski. Taka ocena to sygnał dla inwestorów, mówi o tym, na ile wiarygodny i wypłacalny jest dany kraj.


Kilka miesięcy temu agencja Moody's pozostawiła rating Polski na dość wysokim poziomie A2, ale obniżyła tak zwaną perspektywę ze stabilnej na negatywną. Kilka tygodni temu wydała ostrzeżenie dla inwestorów. Ekspertów agencji zaniepokoił spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego część analityków spodziewa się obniżenia ratingu. W styczniu tego roku rating Polski obniżyła inna agencja - S&P.
Po negatywnej zmianie oceny ratingowej może wzrosnąć rentowność obligacji, a co za tym idzie koszt obsługi polskiego długu. Przeważnie w takiej sytuacji inwestorzy wyprzedają również walutę danego kraju, która traci na wartości. Częstym skutkiem są też spadki na giełdzie. Zdaniem części ekspertów do ewentualnej niewielkiej obniżki ratingu należy jednak podchodzić ze spokojem.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Ratingowe ciemne chmury znów nad Polską"
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Rafał Motriuk/zr























































