REKLAMA

Mazury: policja podała listę osób zaginionych po nawałnicy

2007-08-23 18:45
publikacja
2007-08-23 18:45
Komenda Wojewódzka Policji podała listę osób, które są poszukiwane po wtorkowej nawałnicy na wielkich jeziorach mazurskich. Poszukiwanych jest 8 osób, ale na podanie nazwisk zgodziły się rodziny 7. Na jeziorach w okolicy Mikołajek zaginęli:

1) 19 - letnia Joanna Róża Fastnach, zamieszkała w miejscowości Głowienka, powiat Krosno, województwo podkarpackie.

Rysopis: wzrost, około 165 cm, waga około 58 kg, sylwetka szczupła, wysportowana, włosy długie do pasa, proste, oczy niebieskie, twarz owalna. Joanna ubrana była w krótkie spodenki w kolorze czarnym, bez kieszeni z białym lampasem po bokach, koszulkę polo koloru różowego, stanik od stroju kąpielowego koloru czarno - brązowego ze wzorkiem, opaska koloru zielonego na nadgarstkach.

2) 40 - letni Andrzej Wilkaniec z Mikołajek. Jego rysopis to wzrost 179 cm, waga około 80 kg, szczupła budowa ciała, włosy szpakowate, twarz pociągła. Ubrany w koszulkę na krótki rękaw koloru ciemnego, spodnie krótkie koloru czarnego, skarpetki koloru białego, buty sportowe koloru jasnego.

3) Piotr Mieszczański - 40 letni mieszkaniec Warszawy. Rysopis : wzrost 190 cm, waga 92 kg, dobrze zbudowany, szatyn włosy krótkie, oczy zielone. Ubrany: krótkie spodenki koloru granatowego, biała koszulka, bez obuwia.

4) Justyna Ściepuro, lat 21, zamieszkała w Spytkowie gm. Giżycko. Rysopis: wzrost 158 cm, waga 48 kg, szczupła budowa ciała, włosy ciemne, kręcone, oczy niebieskie. Ubrana w strój kąpielowy dwuczęściowy koloru brązowo - zielonego, stanik zielony w brązowe grochy, czarna spódnica mini.

W obrębie Węgorzewa zaginęli: Andrzej Lipina, lat 57, zamieszkały w Rudzie Śląskiej i Józef Lipina, lat 58, także z Rudy Śląskiej

W obrębie Gizycka poszukiwany jest: 18 - letni Jacek Ołdak, zam. Łomża
Źródło:IAR
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~JOANNA
BYŁAM WCZORAJ W MIKOŁAJKACH OKOŁO GODZ 17. WIDZIAŁAM PSEUDO ŻEGLARZY. JEDEN PRÓBOWAŁ WYPŁYNĄĆ ŁÓDKĄ Z CZARTERU JASKÓŁKA 5 LUB 4 MODEL SASANKA 660 I DWUKROTNIE UDERZYŁ W BETONOWĄ KEJĘ. UDERZENIE BYŁO TAK SILNE ,ŻE USZKODZIŁO PRAWĄ BURTĘ . JEDEN Z PANÓW SIEDZĄCYCH NA ŁAWCE I MOJA CAŁA RODZINA POMAGAŁA ABY ZMINIMALIZOWAĆ SIŁĘ UDERZENIA.BYŁAM WCZORAJ W MIKOŁAJKACH OKOŁO GODZ 17. WIDZIAŁAM PSEUDO ŻEGLARZY. JEDEN PRÓBOWAŁ WYPŁYNĄĆ ŁÓDKĄ Z CZARTERU JASKÓŁKA 5 LUB 4 MODEL SASANKA 660 I DWUKROTNIE UDERZYŁ W BETONOWĄ KEJĘ. UDERZENIE BYŁO TAK SILNE ,ŻE USZKODZIŁO PRAWĄ BURTĘ . JEDEN Z PANÓW SIEDZĄCYCH NA ŁAWCE I MOJA CAŁA RODZINA POMAGAŁA ABY ZMINIMALIZOWAĆ SIŁĘ UDERZENIA. GDYBY NIE NASZA POMOC ŁÓDKA WYLĄDOWAŁA BY NA LĄDZIE.CZARTEROWCY ZASTANÓWCIE SIĘ KOMU WYNAJMUJECIE ŁODZIE.
W TYM SAMYM MIEJSCU 7 MINUT WCZEŚNIEJ LÓDŻ O NIEKREŚLONYM MODELU ZAKOŃCZYŁA SWÓJ REJS NA CUMUJĄCEJ MOTORÓWCE.TAM OD RAZU WŁAŚCICIELKA MOTORÓWKI OCENIŁA STRATY: USZKODZONA BURTA I POŁAMANE WYWIETRZNIKI.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki