Tuż przed premierą „Wiedźmina 3” pisałem, że wycena akcji CD Projektu na poziomie 25 zł będzie uzasadniona, jeżeli spółka sprzeda w 2015 roku 4 mln sztuk "Dzikiego Gonu". Cel został osiągnięty w dwa tygodnie. Teraz każda kolejna sprzedana sztuka powoduje, że potencjał wzrostowy spółki poszerza się. Oczywiście rynek to nie tylko czysta matematyka, warto jednak ponownie prześledzić tę analizę zastanawiając się nad kupnem, bądź sprzedażą akcji CD Projektu.


W krótkim terminie kursem wstrząsać będą najprawdopodobniej bardzo silne emocje. Jest kilka mankamentów, które przemawiają na niekorzyść CD Projektu. Można np. narzekać, że zaraportowane przez spółkę dwa tygodnie były najprawdopodobniej najbardziej zyskownym okres w historii spółki i w kolejnych miesiącach dynamika sprzedaży nieco spadnie. Problem stanowić może również fakt, że do kolejnej premiery – gra „Cyberpunk 2077” – jest jeszcze sporo czasu i CD Projekt będzie musiał z wiedźmińskiej gotówki pokryć nie tylko obecne wydatki, ale także sfinansować kilka kolejnych kwartałów działalności.
Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że spółka przeszła właśnie do zupełnie innej ligi - ligi finansowego spokoju i jeszcze silniejszej rozpoznawalności wśród graczy. Gdy emocje nieco opadną na pierwszy plan wyjdą fundamenty, a te przemawiają za spółką. W długim terminie CD Projekt otrzymał niepowtarzalną szansę na solidne ugruntowanie swojej przekraczającej 2 mld zł wyceny, wystarczy „tylko” kontynuować przynoszącą sukces strategię.
Powyższy tekst jest komentarzem do artykułu "CD Projekt sprzedał 4 mln kopii Wiedźmina 3"