Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) podczas swego kwartalnego spotkania w czwartek przyjęła rezolucję, w której domaga się od Iranu niezwłocznego udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące jego zapasów wzbogaconego uranu oraz dostępu do obiektów nuklearnych.


O decyzji Rady Gubernatorów poinformowali, po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami, dyplomaci, którzy pragnęli zachować anonimowość - relacjonuje Reuters.
Rezolucja ma skłonić Teheran do odnowienia mandatu, na mocy którego inspektorzy MAEA mogą nadzorować irański program nuklearny. Pięć miesięcy wcześniej, po zbombardowaniu w czerwcu przez USA i Izrael irańskich obiektów nuklearnych Iran zawiesił wszelką współpracę z MAEA.
Jak podaje AFP, projekt rezolucji został przedstawiony Radzie przez Francję, Wielką Brytanię i Niemcy (czyli tzw. grupę E3), a zawiera ona wezwanie do udostępnienia „w sposób niezwłoczny i całkowity” informacji dotyczących rezerw uranu i obiektów atomowych.
Wkrótce po upublicznieniu rezolucji Reza Najafi, ambasador Iranu przy ONZ, MAEA i innych instytucjach międzynarodowych z siedzibą w Wiedniu, odrzucił żądania Agencji, uznając je za „upolitycznione i niekonstruktywne” oraz mające „negatywny wpływ” na obecną współpracę Teheranu z tą organizacją - podają irańskie media państwowe.
W rozmowie z AFP Najafi powiedział: - Ta rezolucja nie doda nic nowego do obecnej sytuacji, nie będzie użyteczna, będzie kontrproduktywna.
12 listopada MAEA ogłosiła w raporcie dla państw członkowskich, że Iran nie wpuszcza inspektorów do obiektów nuklearnych, a w związku z tym weryfikacja jego zapasów wzbogaconego uranu bardzo się opóźnia. Zgodnie z ostatnim raportem MAEA z września, Iran posiada zapas 440,9 kg uranu wzbogaconego do 60 proc., co, po wzbogaceniu do 90 proc., pozwoliłoby na zbudowanie 8-10 bomb atomowych.
W środę „Financial Times” podał, że Rosja wyraża gotowość do współpracy z Iranem w kwestii przekazania wiedzy o broni jądrowej; zastrzegł jednak, że „pełna skala współpracy (między tymi państwami) i transferu zaawansowanych technologii podwójnego zastosowania pozostaje nieznana”.
Po czerwcowej wojnie z Izraelem, mimo zawieszenia współpracy z MAEA Iran zezwolił Agencji na inspekcje w nieuszkodzonych obiektach dzięki porozumieniu dyrektora generalnego Rafaela Grossiego z szefem dyplomacji irańskiej Abbasem Aragczim, zawartemu na początku września w Kairze. Kiedy jednak ONZ przywróciła sankcje wobec Teheranu, Iran wstrzymał realizację tych uzgodnień.
Strona irańska jest zobowiązana do współpracy z MAEA na mocy Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z 1968 roku. Teheran zaprzecza, by zabiegał o wejście w posiadanie broni jądrowej i zapewnia, że irański program nuklearny ma pokojowy charakter. (PAP)
fit/ lm/


























































