JSW rozmawia ze związkami zawodowymi o wprowadzeniu pracujących sobót, ale tak by wynagrodzenie za dodatkowy dzień pracy było na takim samym poziomie, jak w pozostałe dni robocze. Sześciodniowy tydzień pracy w kopalniach oznaczałby zwiększenie konkurencyjności spółki, a w konsekwencji zatrudnienie nowych pracowników.
- Polska co roku importuje 10 mln ton węgla - podaje Robert Kozłowski, wiceprezes zarządu ds. ekonomicznych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.- Polskie górnictwo musi stać się konkurencyjne kosztowo. -
![]() | » Szef każe pracować dłużej? Pracownik nie może odmówić |
- Musimy te koszty uelastycznić. Kiedy cyklicznie pojawia się okres lepszej koniunktury, możemy tymi kosztami aktywnie zarządzać, żeby wspomagać wydajność i większe wydobycie. Natomiast w czasach jak obecnie, gdy rynek jest mniej pojemny ze względu na spowolnienie gospodarcze, musimy mieć możliwość ograniczania tych kosztów - uważa Robert Kozłowski.
Jak podkreśla, kopalnie powinny dążyć do jak najlepszego wykorzystania posiadanego majątku produkcyjnego. Temu miałby służyć pomysł wydłużenia tygodnia pracy.
- Dzisiaj sztywne prawa pracy pozwalają na pięciodniowy system pracy w kopalniach, które historycznie zawierały różnego typu porozumienia o charakterze wewnętrznym ze stroną społeczną. Stały się one obowiązującymi normami prawa pracy wewnątrz danej spółki górniczej. Musimy to podejście uelastycznić, bo bez lepszego wykorzystania tego majątku, w który zainwestowaliśmy, nie będzie zmniejszenia kosztów na jednostkę produkcji - wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria wiceprezes JSW.
Dodaje, że trwają rozmowy nad tymi zmianami ze związkami zawodowymi.
-
![]() | » Interwencja Bankier.pl: nie chcę już pracować na czarno |
Jak wyjaśnia, ograniczanie kosztów w kopalniach jest trudne ze względu na charakter działalności górnictwa podziemnego na Śląsku.
- Tu prawie 80 proc. kosztów to są koszty stałe, czyli takie, które ponosimy niezależnie od tego, czy węgiel wydobywamy, czy nie - dodaje Robert Kozłowski.
W skład JSW wchodzą 4 kopalnie węgla kamiennego: Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, Budryk, Krupiński i Pniówek, w których wydobywany jest węgiel koksowy i węgiel do celów energetycznych oraz Zakład Logistyki Materiałowej. W 2012 r. w kopalniach spółki wydobyto 9,5 mln ton węgla koksowego (w tym 7,7 mln ton koksowego typu 35) oraz 4,0 mln ton węgla do celów energetycznych. W tym samym roku w koksowniach należących do JSW wyprodukowano 3,8 mln ton koksu.
/ newseria.pl