Władze Iranu potwierdziły w sobotę przejęcie tankowca przewożącego ładunek petrochemiczny do Singapuru na wodach Zatoki Perskiej przez Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) - podała agencja Reutera.


Po przeprowadzeniu inspekcji władze irańskie stwierdziły, że „tankowiec naruszył przepisy, przewożąc nieautoryzowany ładunek”.
Media podały w piątek, że tankowiec Talara płynący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Singapuru niespodziewanie zmienił kurs i zmierza w stronę Iranu.
Brytyjska firma Ambrey zajmująca się bezpieczeństwem morskim przekazała, że w Cieśninie Ormuz do tankowca pod banderą Wysp Marshalla zbliżyły się wcześniej trzy małe łodzie. Następnie Talara zboczył z kursu.
Armator Columbia Ship management poinformował o utracie kontaktu ze statkiem. Agencja AP podkreśliła w piątek, że było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
W 2019 roku amerykańska marynarka wojenna oskarżyła Iran o serię ataków na statki i uszkadzanie ich za pomocą min, a także o późniejszy atak dronów na tankowiec powiązany z Izraelem, podczas którego w 2021 zginęło dwóch europejskich członków załogi. Do ostatniego poważnego zajęcia doszło w maju 2022 roku, gdy Iran przejął dwa greckie tankowce i trzymał je do listopada tego samego roku - przypomniała agencja. (PAP)
jbw/ sp/



















































