Inter Cars spodziewa się dalszego dynamicznego wzrostu przychodów w 2021 roku - poinformował PAP Biznes członek zarządu spółki Piotr Zamora. Dodał, że grupa rozgląda się za akwizycjami podmiotów branżowych.
"Pandemia sprawiła, że chociaż ludzie dotychczas mniej podróżowali, to znacznie częściej poruszali się własnymi środkami transportu i ograniczali podróżowanie komunikacją zbiorową, a to z kolei przełożyło się na wzrosty sprzedaży części, ze względu na konieczność serwisowania tych aut. Sądzę, że podczas nadchodzących wakacji i w kolejnych miesiącach 2021 roku podobna tendencja nadal się utrzyma, chociażby ze względu na nadal istniejące ryzyko kolejnej fali pandemii. Rynek napraw aut używanych jest nadal mocny w wszystkich krajach, w których Inter Cars posiada naziemną sieć dystrybucji. Aktualnie praktycznie wszystkie ograniczenia covidowe zostały zniesione" - powiedział członek zarządu.
"Inter Cars spodziewa się dalszego dynamicznego wzrostu przychodów w 2021 roku. Nie widzimy obecnie przesłanek, które miałyby ten trend osłabić" - dodał.
Skonsolidowane przychody dystrybutora części samochodowych w kwietniu 2021 roku wzrosły o 57 proc. do 961,1 mln zł. Narastająco od początku roku grupa wypracowała 3.475,1 mln zł przychodów, czyli o 37,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Członka zarządu Inter Cars zaznaczył, że marzec i kwiecień były miesiącami nietypowymi.
"Chciałbym zwrócić uwagę, że ze względu na efekt niskiej bazy sprzedaży w marcu i kwietniu 2020 roku, dynamika sprzedaży liczona w odniesieniu do tych miesięcy może być zawyżona i nie należy oczekiwać tak wysokich wzrostów w kolejnych miesiącach. Jedynym ograniczeniem wzrostów sprzedaży w następnych kwartałach 2021 roku, które może wystąpić są potencjalne ograniczenia w dostępności towarów u dostawców, aczkolwiek ze względu na skalę naszego działania i realizowane wolumeny u poszczególnych dostawców oceniamy to ryzyko raczej jako niskie" - zauważył.
W samym marcu sprzedaż grupy Inter Cars zwiększyła się o 53,6 proc. do 982,2 mln zł.
"Koncentrujemy się na rozwoju sprzedaży we wszystkich segmentach: osobowym, ciężarowym, oponie czy wyposażeniu warsztatów. W większości krajów jesteśmy liderami dynamiki sprzedaży. Istotnym elementem wpływającym na wysoki wzrost sprzedaży jest eksport na rynki Europy zachodniej, który rośnie bardzo aktywnie, a jego dynamika to prawie 40 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego" - powiedział Piotr Zamora.
"Import aut używanych z zagranicy bije rekordy, w marcu zarejestrowano prawie 90 tys. aut, czyli o ok. 70 proc. więcej niż rok wcześniej. Wprawdzie jest to również efekt niskiej bazy ze względu na duże spadki w imporcie aut używanych w marcu 2020 podczas pierwszego +lockdownu+. Aczkolwiek tak duża ilość sprowadzonych aut w ciągu jednego miesiąca, jest i tak rekordowa na tle ostatnich lat. Ponadto wysokie ceny nowych aut, mocno ograniczona oferta, długi czas oczekiwania oraz obawy o budżet domowy sprawiły, że znacznie wzrósł popyt na tańsze auta używane. Jeżeli trend się utrzyma, to można się spodziewać, że do końca roku 2021 przybędzie w Polsce kolejny 1 mln aut z rynku wtórnego" - dodał.
W pierwszym kwartale 2021 roku skonsolidowane przychody Inter Cars wzrosły o 30,8 proc. do 2.556 mln zł, EBITDA wzrosła o 71 proc. do 739 mln zł. Zysk netto zwiększył się do 116,1 mln z 26,4 mln zł rok wcześniej.
"Nasze wyniki za pierwszy kwartał są bardzo zadowalające, poprawa rentowności netto w pierwszym kwartale wyniosła 3,2 p.p., wzrost z 1,35 proc. do 4,54 proc. Utrzymujemy wysoką rentowność, kontynuujemy monitorowanie kosztów i optymalizację procesów w firmie poprzez ich automatyzację i robotyzację oraz digitalizację z zastosowaniem rozwiązań grupowych. Koszty rosną dużo wolniej niż przychody, co jest efektem dźwigni operacyjnej. W I kw. uruchomiliśmy 5 filii za granicą" - powiedział członek zarządu.
Dotychczasowa strategia grupy Inter Cars zakładała wzrost organiczny. W marcu członek zarządu w rozmowie z PAP Biznes nie wykluczył przejęć.
"Jeśli chodzi o akwizycje, to na razie rozglądamy się w zakresie podmiotów związanych z naszą branżą. Nasz wskaźnik zadłużenia spadł na koniec I kw. do 1,3 dług netto do EBITDA, co sprawia, że jesteśmy w dość komfortowej sytuacji" - podkreślił.
Dodał, że grupa planuje utrzymać inwestycje na poziomie podobnym do ubiegłorocznego, gdy wyniosły 73 mln zł.
Grupa Inter Cars ma spółki dystrybucyjne w kilkunastu krajach. Są to: Litwa, Łotwa, Estonia, Ukraina, Polska, Czechy, Słowacja, Słowenia, Węgry, Rumunia, Chorwacja, Serbia, Bośnia, Bułgaria, Grecja, Włochy, Mołdawia.
Na koniec pierwszego kwartału 2021 roku Inter Cars miał w Polsce 249 filii oraz 319 za granicą. Grupa ma w naszym kraju 11 magazynów i 6 regionalnych za granicą.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)
epo/ ana/
