REKLAMA

Ile kosztują korki? Oto średnie ceny korepetycji maturalnych z polskiego, matematyki i angielskiego

2025-04-22 06:02
publikacja
2025-04-22 06:02

Średnia cena za godzinę korepetycji maturalnych z języka polskiego, matematyki lub z języka angielskiego wynosi około 70 zł. Znacznie więcej trzeba zapłacić za korepetycje maturalne z przedmiotów potrzebnych, by dostać się na studia medyczne – podał serwis e-korepetycje.net.

Ile kosztują korki? Oto średnie ceny korepetycji maturalnych z polskiego, matematyki i angielskiego
Ile kosztują korki? Oto średnie ceny korepetycji maturalnych z polskiego, matematyki i angielskiego
fot. Marek Wisniewski / / Forum

Serwis e-korepetycje.net przeanalizował ponad 41 tys. ogłoszeń z ofertą przygotowania do matury w 30 największych miastach w Polsce. Uwzględnił korepetytorów oferujących zajęcia stacjonarne i online. Ceny ujednolicił do zajęć trwających 60 minut.

Z zebranych danych wynika, że średnia cena za 60 minut lekcji wynosi: język polski – 69,73 zł, matematyka – 70,84 zł, język angielski– 68,92 zł, język niemiecki – 67,57 zł, historia – 63,02 zł, fizyka – 85,52 zł, chemia – 78,96 zł i biologia – 75,73 zł.

"Ceny korepetycji przedmiotów, z których egzaminy są obowiązkowe na maturze, czyli polskiego, matematyki oraz angielskiego – najczęściej wybieranego przez maturzystów języka obcego, oscylują na (…) poziomie około 70 zł za 60 minut zajęć" – podał serwis.

Znacznie więcej trzeba zapłacić za przedmioty ścisłe potrzebne, by dostać się na studia techniczne lub medyczne. W serwisie są też znacznie tańsze oferty lub propozycje wymiany (np. mój angielski za twój niemiecki).

"Zajęcia na poziomie akademickim lub wprost przygotowujące do konkretnych kierunków studiów to koszt rzędu kilkuset złotych za spotkanie" – poinformował serwis.

Ceny korepetycji w stolicach województw różnią się nawet o kilkanaście złotych. Uczniowie chcący doskonalić język polski najwięcej zapłacą w Gorzowie Wielkopolskim i w Szczecinie – średnio ponad 78 zł za 60 minut. Najniższe ceny obowiązują w Zielonej Górze i Toruniu – około 62 zł.

W przypadku zajęć z matematyki najwyższe koszty poniosą uczniowie w Szczecinie i Warszawie – około 75 zł za godzinę, podczas gdy najkorzystniejsze ceny znajdą w Lublinie i Rzeszowie – około 65 zł. Z kolei korepetycje z języka angielskiego kosztują od 63 zł w Olsztynie do 76,5 zł w Warszawie.

Korepetycje nie są jedyną dodatkową formą pomocy maturzystom przed egzaminami. Specjalne kursy organizują też uczelnie. Na przykład Uniwersytet Śląski z myślą o maturzystach przygotował specjalną ofertę kursów: sześciomiesięczne Intensywne Kursy Maturalne, trzymiesięczne Intensywne Kursy Maturalne, Szybkie Powtórki Maturalne, Nocne Powtórki Maturalne i Weekendowe Powtórki Maturalne.

Każdy maturzysta musi obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. Obowiązkowe są też dwa egzaminy ustne: z polskiego i z języka obcego. Abiturienci szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych muszą dodatkowo przystąpić do egzaminu pisemnego i egzaminu ustnego z tego języka.

Maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym (w przypadku języka obcego nowożytnego na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym), czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie jeszcze do pięciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.

Absolwenci czteroletniego technikum i absolwenci branżowej szkoły II stopnia mogą nie przystąpić obowiązkowego egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, jeżeli spełnili wszystkie warunki niezbędne do uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe albo dyplomu zawodowego w zawodzie nauczanym na poziomie technika.

Z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że wśród maturzystów, tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych, najczęściej wybieranym przedmiotem zdawanym na poziomie rozszerzonym jest język angielski, na drugim miejscu jest matematyka, na trzecim geografia. Na kolejnych miejscach są: język polski, biologia, chemia, wiedza o społeczeństwie, historia, fizyka, informatyka.

Aby zdać maturę, trzeba uzyskać z przedmiotów obowiązkowych zdawanych na poziomie podstawowym co najmniej 30 proc. punktów. W przypadku przedmiotów do wyboru, zdawanych na poziomie rozszerzonym, nie ma progu zaliczeniowego, wyniki służą do rekrutacji na studia.

Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Maturzysta, który nie zdał więcej niż jednego obowiązkowego egzaminu, może poprawiać wyniki dopiero za rok.

W tym roku matury w sesji głównej przeprowadzone zostaną 5-24 maja. Sesję egzaminów pisemnych zaplanowano na 5-22 maja, a ustnych od 9 do 24 maja.

Dodatkowa sesja maturalna dla maturzystów, którzy z przyczyn zdrowotnych lub losowych nie przystąpią do egzaminów w terminie głównym – majowym, zaplanowana została na 3-17 czerwca: sesja egzaminów pisemnych – 3-17 czerwca, sesja egzaminów ustnych – 9-11 czerwca.

Jak podała CKE, w tym roku do egzaminów maturalnych przystąpi ok. 275 tegorocznych absolwentów czteroletniego liceum ogólnokształcącego, pięcioletniego technikum i branżowej szkoły II stopnia. Wraz z nimi egzaminy zadawać będą absolwenci z wcześniejszych roczników. Wśród nich są osoby, które zdecydowały się przystąpić do matury po raz pierwszy, przystąpić do egzaminu bądź egzaminów niezdanych w ubiegłym roku, a także chcą przystąpić do egzaminu z nowego przedmiotu lub przystąpić do zdawanego wcześniej egzaminu, aby podwyższyć jego wynik. (PAP)

dsr/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
mantykora
taki kraj. uczą jak kolorować drwala, a potem jest co jest.

ciekawe kiedy na studiach będzie kolorowanie serduszka na medycynie...
msp
Korki to brudny układ! W szkole nauczyciel nie daje rady, zlewa klasę ! Po lekcjach do rany przyłóż za 100 zł na godzinę do 280! Patologia jak u lekarza na NFZ i prywatnie u tego samego doktorka ! Nie ma państwa !!!
prawnuk
jeśli nauczyciel daje lekcje PŁATNE swojemu uczniowi, to jest to wykroczenie.
Mam siostrę nauczycielkę, i przez ledwo 38 lat nauczania dzieci w szkole ANI RAZU nie dała płatnych lekcji swoim uczniom.
Kiedy pobiera pieniądze od swoich uczniów? gdy jest umowa ubezpieczenia /dostaje PIT/, bo dziecko było chore.
Udziela płatnych
jeśli nauczyciel daje lekcje PŁATNE swojemu uczniowi, to jest to wykroczenie.
Mam siostrę nauczycielkę, i przez ledwo 38 lat nauczania dzieci w szkole ANI RAZU nie dała płatnych lekcji swoim uczniom.
Kiedy pobiera pieniądze od swoich uczniów? gdy jest umowa ubezpieczenia /dostaje PIT/, bo dziecko było chore.
Udziela płatnych korepetycji osobom spoza szkoły lub swoim uczniom, np przygotowujac do matury.
Warto dodać, że rocznie wychodzi ok 2 godzin na nauczyciela. MASA godzin.
A pastwo powinno badać sytuacje tych szkół przygotowujacych - choć tam są normalne stawki i normalne podatki.
msp odpowiada prawnuk
To system jest zwalony, bezprawie, karton państwo , które wysysa nas podatkami i po cichu zrzuca na nas wiele obowiązków , które Państwo ma obowiązek zapewnic z tych podatków ! Wybierzcie mnie , będziemy nie 10 , nie 9 , ale 5 potęga na świcie
niederfurzdorf
Napisali Ci wyraźnie : 70 zł ale Ty oczywiście, jak każdy przedstawiciel MSP wiesz lepiej (choć o wykształcenie swoich dzieci nie dbają bo fach w ręce lepszy) i wypisujesz bzdury o 280. Był u mnie ostatnio taki msp, od cyklinowania. Za 30 m parkietu, w jeden dzień 6 godzin, w drugi, 2 godziny , wziął z kumplem 3500 zł na dwóch, Napisali Ci wyraźnie : 70 zł ale Ty oczywiście, jak każdy przedstawiciel MSP wiesz lepiej (choć o wykształcenie swoich dzieci nie dbają bo fach w ręce lepszy) i wypisujesz bzdury o 280. Był u mnie ostatnio taki msp, od cyklinowania. Za 30 m parkietu, w jeden dzień 6 godzin, w drugi, 2 godziny , wziął z kumplem 3500 zł na dwóch, opczywiście bez kwitów, mimo, że ja umawiałem siena kwotę do zapłaty czyli brutto, nie jestem vatowcem, o czym wiedział (jak to państwo na składkach i podatkach nas poważnych przedsiębiorców od prostych robót łoi!!!!. Prawda???). Ile wyszło za godzinę? I ocztywiście bez kwitów. Jak to państwo nas okrada????? A służbę zdrowia, armię itp. sfinansują z podatków i składek leszcze na etacie, prawda???
msp odpowiada niederfurzdorf
Chłopcze, wiem ile płacę. Może u ciebie jest inaczej. Od msp się od … bo sam nic nie potrafisz i potrzebujesz kogoś na każdym kroku.
niederfurzdorf odpowiada msp
Nie wierzę!!! W żadnym wypadku ktoś dbający o dobre wykształcenie swoich dzieci nie wypisuje takich bzdur nt nauczycieli. Znam Waszą grupę zawodową aż za dobrze aby wierzyć w Twoje rewelacje Za jakie korki płacisz 280 zł i gdzie? Dawaj!!! PS. Tak nic nie potrafię, że coraz częściej sam robię dla frajdy to i tamto mimo braki czasu Nie wierzę!!! W żadnym wypadku ktoś dbający o dobre wykształcenie swoich dzieci nie wypisuje takich bzdur nt nauczycieli. Znam Waszą grupę zawodową aż za dobrze aby wierzyć w Twoje rewelacje Za jakie korki płacisz 280 zł i gdzie? Dawaj!!! PS. Tak nic nie potrafię, że coraz częściej sam robię dla frajdy to i tamto mimo braki czasu a takim "fachowcom" często musiałem w przeszlości na ręce patrzeć i tłumaczyć jak sie to czy tamto poprawnie wykonuje ,bo ich "wiedza" to to co Czesiek usłyszał od Stacha a ten od innych leśnych Włodków. Pan fachura od parkietu też oczywiście robotę spiep rz ył...A dla poprawienia Ci samopoczucia i połechtania Twojego fachowego ego podpowiem Ci, że mam techniczne wykształcenie i pracuję w branży wymagającej dużej wiedzy technicznej. No wprawdzie nie taaaaaakiej jak fachury od cykliniowania czy inni msp a raczej jdg!
prawdziwynierobot odpowiada prawnuk
a kto mówi, żeby swoje dzieci uczyć - wystarczy, że kilku nauczycieli się powymienia uczniami i voila. A idać dalej - tak system jest zbudowany, że generalnei nauczyciele olewają i potrzebne są korki, więc dla nauczycieli taki układ jest ok, bo daje im kasę z korków, a gdyby bardziej się przykładali do pracy w szkole, nie byłoby a kto mówi, żeby swoje dzieci uczyć - wystarczy, że kilku nauczycieli się powymienia uczniami i voila. A idać dalej - tak system jest zbudowany, że generalnei nauczyciele olewają i potrzebne są korki, więc dla nauczycieli taki układ jest ok, bo daje im kasę z korków, a gdyby bardziej się przykładali do pracy w szkole, nie byłoby potrzeby korków, ale to by nie zarabiali na tym.
patola, która trzeba jak najszybciej ukrócić

Powiązane: Edukacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki