REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

ING: Deficyt na rachunku bieżącym wzrośnie do 1,3 proc. PKB

2025-06-13 16:09
publikacja
2025-06-13 16:09

Deficytu na rachunku obrotów bieżących wzrośnie do 1,3 proc. PKB na koniec roku, choćby z uwagi na dalszy wzrost deficytu w obrotach towarami – wskazał w piątek w komentarzu do danych NBP ekonomista ING Banku Śląskiego Mateusz Sutowicz.

ING: Deficyt na rachunku bieżącym wzrośnie do 1,3 proc. PKB
ING: Deficyt na rachunku bieżącym wzrośnie do 1,3 proc. PKB
fot. Gold Picture / / Shutterstock

W piątek Narodowy Bank Polski opublikował wstępne dane bilansu płatniczego Polski za kwiecień 2025 r. Wynika z nich, że saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 1,6 mld zł. W przeliczeniu na euro deficyt wyniósł 374 mln euro.

Jak napisał w komentarzu do danych NBP ekonomista ING Banku Śląskiego Mateusz Sutowicz, w ujęciu dwunastomiesięcznym deficyt pogłębił się do 0,6 proc. PKB z 0,4 proc. PKB po marcu. Z kolei dwunastomiesięczny deficyt w handlu towarami wzrósł do 1,6 proc. PKB z 1,4 proc. PKB na koniec pierwszego kwartału.

Ekonomista ING BSK zauważył, że największy negatywny wpływ na dynamikę eksportu wyrażoną w złotych miały spadki wartości towarów zaopatrzeniowych oraz dóbr inwestycyjnych. Dodał, że relatywnie duży spadek sprzedaży zagranicznej odnotowali również eksporterzy towarów konsumpcyjnych trwałego użytku.

"Po stronie importu największy wpływ na wzrost miały większe dostawy towarów konsumpcyjnych, głównie półtrwałych i nietrwałych. Wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem 2024 r. był także import produktów rolnych. Spadek eksportu i jednoczesny wzrost importu przyczyniły się do dalszego pogorszenia salda obrotów towarowych" – wskazał Sutowicz.

Ocenił, że kwiecień był dwunastym z rzędu miesiącem, w którym wartość importu była wyższa niż eksportu.

"W trakcie 2025 prognozujemy stopniowe pogłębianie deficytu na rachunku obrotów bieżących do 1,3 proc. PKB na koniec roku, m.in. z uwagi na dalszy wzrost deficytu towarowego. Wciąż słabe pozostają perspektywy wzrostu niemieckiej gospodarki, a więc największego rynku zbytu polskiego eksportu. Niepewność w światowym handlu utrzymują ponadto nierozstrzygnięte kwestie warunków wymiany handlowej USA – Unia Europejska" – stwierdził ekonomista.

Przypomniał, że w przyszłym miesiącu wygasa 90-dniowy okres przejściowy dla ogłoszonych przez USA ceł. Dodał, że jednocześnie nadal obowiązują 10-proc. stawki ceł uniwersalnych oraz cła sektorowe na stal, aluminium i samochody.

"Perspektyw polskiego eksportu nie wspiera ponadto stosunkowo mocny złoty. W ostatnich tygodniach uległ on co prawda niewielkiej przecenie w związku z niepewnością polityczną po I i II turze wyborów prezydenckich, jednak wciąż kurs euro/PLN pozostaje na istotnie niższym poziomach niż kilka kwartałów wstecz. Dzisiejsze dane bilansu płatniczego pozostają neutralne z punktu widzenia złotego, choć pozycja zewnętrzna Polski jest niemal zrównoważona. Dla rynku FX (walutowego - PAP) kluczowe znaczenie mają oczekiwania odnośnie do ścieżki stóp procentowych NBP, perspektywy konsolidacji fiskalnej oraz czynniki geopolityczne" – dodał Mateusz Sutowicz. (PAP)

ms/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki