Wtorkowe przedpołudnie nie przyniosło większych emocji na warszawskim parkiecie. Do 11:40 obroty na WIG-u ledwo przekroczyły 173 miliony złotych. Jest jednak kilka spółek, których akcjonariusze nie powinni narzekać na nudę.


Dobrze spisywała się wczorajsza gwiazda – o 11:30 notowania PBG drożały o prawie 4% po tym, jak w poniedziałek dały zarobić aż 35%. To efekt podpisania przez spółkę dokumentacji restrukturyzacyjnej z wierzycielami finansowymi. Kursowi PBG nie zaszkodziła informacja, że obrady Zgromadzenia Wierzycieli formalnie zostaną przedłużone do 25 sierpnia.
Powody do zadowolenia mogą mieć także akcjonariusze CD Projektu. Akcje producenta „Wiedźmina” po wzroście o 1,8% osiągnęły najwyższy kurs (27,50 zł) w swojej „postoptimusowskiej” historii. Wzrostom towarzyszyły dość wysokie obroty: prawie 7mln zł dawało CD Projektowi lokatę 6. Najaktywniejszej spółki na GPW. 26 sierpnia firma opublikuje raport za pierwsze półrocze.
7-letnie maksimum osiągnęły notowania Ciechu, którego akcje drożały o ponad 2%. Kursowi chemicznej spółki nie zaszkodziła śmierć przewodniczącego rady nadzorczej i głównego akcjonariusza – Jana Kulczyka.

Kiepskie nastroje panują za to w akcjonariacie Hawe, którego akcje drugi dzień z rzędu notują dwucyfrową przecenę. Po spadku o 14,2% w poniedziałek dziś przed południem kurs Hawe zniżkował o 19%, zbliżając się do najniższego poziomu w historii. O godzinie 10:00 rozpoczęło się NWZA spółki, na którym głosowana będzie decyzja o emisji do 53,6 mln nowych akcji. Obecne kapitał Hawe dzieli się na 107,2 mln akcji.