REKLAMA

Giełdowa energetyka znów na dnie

Adam Torchała2019-05-09 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2019-05-09 06:00

Notowania indeksu spółek energetycznych na warszawskiej GPW znalazły się na nowych minimach. Branża notuje słabe wyniki, a dodatkowo szkodzi jej zamieszanie wokół cen prądu.

Giełdowa energetyka znów na dnie
Giełdowa energetyka znów na dnie
fot. Robert Neumann / / Forum

Choć energetyczne spółki nowy rok rozpoczęły z przytupem, w lutym nastąpiło odwrócenie trendu i ich notowania sukcesywnie spadają. Przez trzy ostatnie miesiące wartość WIG-Energia spadła o blisko 30 proc. To zdecydowanie najgorszy wynik wśród indeksów branżowych na GPW. Druga, najgorsza pod tym względem chemia straciła 15 proc. Warto dodać, że ostatnie spadki zepchnęły indeks spółek energetycznych na poziomy najniższe w całej 9-letniej historii WIG-Energia. Historyczne minima wyznacza też na środowej sesji Energa, z kolei PGE, Tauron i Enea są notowane ledwie kilka groszy ponad dnem.

fot. / / Bankier.pl

Ostatnie spadki to efekt słabych wyników PGE. W poniedziałek po sesji grupa podała, że szacunkowo za I kwartał 2019 roku jej skonsolidowana EBITDA wyniosła około 1.822 mln zł wobec 2.214 mln zł rok wcześniej, a skonsolidowany zysk netto wyniósł około 585 mln zł wobec 935 mln zł rok wcześniej. Konsensus PAP Biznes zakładał, że EBITDA w pierwszym kwartale wyniesie 2.007 mln zł, a zysk netto 819 mln zł.

- Wyniki PGE są o około 10 proc. niższe od moich oczekiwań i od konsensusu. W mojej ocenie, to przede wszystkim efekt gorszego wyniku z segmentu energetyki konwencjonalnej i ciepłownictwa, a także korekt konsolidacyjnych - powiedział PAP Biznes analityk Pekao IB Maksymilian Piotrowski. We wtorek akcje PGE potaniały o 5,9 proc., w środę szły w dół o kolejne 1,7 proc. Wraz z PGE cierpiała cała energetyka, słabe wyniki największej spółki mogą zapowiadać, że i w całym sektorze kwartał był słaby.

fot. / / Bankier.pl

Słabo było jednak już wcześniej. W ostatnich trzech miesiącach spółkom energetycznym szkodziły przede wszystkim słabsze od oczekiwań wyniki za 2018 rok i zamieszanie wokół ustawy zamrażającej ceny prądu. 2018 rok dla tej branży można określić jako bardzo zawiły, czego najlepszym dowodem był pokaz rządowej nieudolności w batalii o ceny prądu. Rosnące koszty zezwoleń na emisję CO2 uderzały w marże elektrowni, a rząd nie chciał zaś dopuścić do wzrostu taryf. W efekcie powstała ustawa, z którą nawet spółki energetyczne nie potrafiły sobie poradzić. Nikt nie wie, czy rekompensaty proponowane przez rząd rzeczywiście zrównoważą spółkom zamieszanie i czy na wszystko zgodzi się Bruksela. Na wszelki wypadek jednak Tauron, Enea i Energa założyły związane z ustawą rezerwy w łącznej wysokości 430 mln zł.

fot. / / Bankier.pl

Swoje w odbiorze polskiej energetyki robią też wspomniane zezwolenia na emisję CO2. Te po rekordach w styczniu zaczęły tanieć, w lutym jednak trend znów się zmienił. W efekcie w kwietniu za pozwolenie na emisję tony CO2 płacono już ponad 26 euro, czyli więcej niż w 2018 roku. Oparta na węglu polska energetyka jest szczególnie wrażliwa na ten podatek, w związku z tym kolejna wzrostowa fala na pozwoleniach mogła wystraszyć nieco inwestorów.

Słabość polskiej energetyki widać w porównaniu z innymi europejskimi spółkami z branży. Przez ostatnie 3 miesiące Enel potrafił zwiększyć swoją wartość. Francuski EdF jest na zero, zaś CEZ, czy Engie wprawdzie są pod kreską, jednak mniej niż 10 proc., czyli i tak radzą sobie o wiele lepiej, niż PGE, czy Tauron, gdzie straty inwestorów w tym okresie sięgają 30 proc.

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
gbuk
Oszuści pis zrujnowali akcjonariuszy. Żadnych dywidend spadek wartości akcji przez 4 lata o 70 %
heldbaum
Panstwowe przedsiebiorstwa powinny slyzyc dobru Polakow a nie szukac zysku. Brawo PiS!
inwestujacy01
Spokojnie moi drodzy, emocje na wodzy. Do spadania nasza giełda ma jeszcze bardzo duży potencjał, który jak widać się nie może wyczerpać od dekady. Zasiądźmy wspólnie przed wykresami i czekajmy na Grunwald. Można robić zakłady o jedną akcje Tauronu: szybciej będzie Grunwald na WIG20 czy WIG Energia? ;)
histeryk
Ustawa zamrażająca ceny energii zniszczyła rynek, a odbudowa zaufania potrwa latami - ocenił prezes URE Maciej Bando. Zaapelował, by kwestię interwencji na rynku pozostawiać regulatorom.
Odnosząc się do przepisów zamrażających ceny energii, prezes URE Maciej Bando powiedział podczas konferencji energetycznej Europower: "Nie
Ustawa zamrażająca ceny energii zniszczyła rynek, a odbudowa zaufania potrwa latami - ocenił prezes URE Maciej Bando. Zaapelował, by kwestię interwencji na rynku pozostawiać regulatorom.
Odnosząc się do przepisów zamrażających ceny energii, prezes URE Maciej Bando powiedział podczas konferencji energetycznej Europower: "Nie potrafię powiedzieć, co będzie z tym galimatiasem. (...) To koniec rynku. Cofnęliśmy się o 30 lat, to całe lata liberalizacji rynku, uwalniania cen i budowania prywatnych podmiotów, które są aktywne na rynku po stronie wytwórczej i obrotu".
"Moim zdaniem tego nie da się szybko odwrócić, czyli w rok czy dwa. Zniszczyć rynek można bardzo szybko, ale zbudowanie rynku wymaga ogromnej pracy, czasu, ale przede wszystkim wymaga odbudowy zaufania. To co się stało, to podważenie zaufania do stabilności reguł, na których funkcjonuje rynek. To największa szkoda dla całego sektora elektroenergetycznego, ale nie tylko, bo w tej branży są inwestorzy z wielu krajów" - dodał prezes.
Wskazał, że regulacje dot. cen energii były procedowane w przyśpieszonym trybie, bez konsultacji. Zauważył, że już na tamtym etapie pojawiały się głosy ekspertów, że przepisy mogą być w pewnym stopniu sprzeczne z regulacjami unijnymi...
rekin1986
Pamiętacie cyrk ministra Tchórzewskiego jakie kwiatki odstawiał co drug dzień komunikat i ostra reakcja rynku na komunikat kto wiedział przed czasem grał na shortach ten się obłowił

Teraz mamy inny schemat

Zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel koksowniczy do wytopu stali i jazda w dół JSW ciekawe na ile mam
Pamiętacie cyrk ministra Tchórzewskiego jakie kwiatki odstawiał co drug dzień komunikat i ostra reakcja rynku na komunikat kto wiedział przed czasem grał na shortach ten się obłowił

Teraz mamy inny schemat

Zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel koksowniczy do wytopu stali i jazda w dół JSW ciekawe na ile mam nadzieję , że nie na 20 zł za papier

Energetyka jedzie po równi pochyłej w dół od samego początku zwłaszcza PGE od debiutu ani razu nie była powyżej debiutu

Już nie wspominam o karuzelach stołkowych za PO gdzie zmiany prezesa były po 4 razy w roku

Obawiam się , że jak produkcja stali w Polsce spadnie o 3 mln ton to energetyka poleci w dół o 30 procent a JSW przynajmniej o 40 procent

Nie ma bata 3 mln ton stali surowej to ok 10 mld zł ogranicz zamówienia w energetyce i górnictwie o 10 mld zł to jest przecena papierów minimum 20 procent

Żeby podnieść notowania energetyki powinna być już w budowie jądrówka o mocy wytwórczej 3 GW i zejście w mixie energetycznym węgla do poziomu poniżej 50 procent inaczej prawa do emisji nas zjedzą żywcem albo cenami prądu albo przeceną papierów jak zyski będą lipne
histeryk
"Już nie wspominam o karuzelach stołkowych za PO gdzie zmiany prezesa były po 4 razy w roku" - w żadnej energetycznej spółce - generalnie w żadnej spółce Skarbu Państwa nie było tak częstych zmian na stanowiskach Prezesa. Wtedy charakterystyczne byłe dwie rzeczy - stanowiska prezesa zajmowano przez wiele lat i do zarządów "Już nie wspominam o karuzelach stołkowych za PO gdzie zmiany prezesa były po 4 razy w roku" - w żadnej energetycznej spółce - generalnie w żadnej spółce Skarbu Państwa nie było tak częstych zmian na stanowiskach Prezesa. Wtedy charakterystyczne byłe dwie rzeczy - stanowiska prezesa zajmowano przez wiele lat i do zarządów powoływano w konkursie ludzi z rynku, nie związanych z partią. Dzisiaj ludzie nie z partii w zarządach spółek to wyjątki. Takie zmiany tylko obecnie, zmian na stanowiskach było więcej niż w całym okresie po 89 roku.
rekin1986 odpowiada histeryk
A kto rozwalił cały parkiet na przestrzeni ostatnich lat

1 Aleksander Grad Wprowadzenie JSW na szczycie cena węgla koksującego przy cenie 600 USD za tonę cena na debiucie 130 zł papier od tego czasu jazda w dół do dzisiaj cena nie doszła do poziomu z dnia debiutu

2 Tusk Rostowski Rzepliński kosząc kasę z OFE
A kto rozwalił cały parkiet na przestrzeni ostatnich lat

1 Aleksander Grad Wprowadzenie JSW na szczycie cena węgla koksującego przy cenie 600 USD za tonę cena na debiucie 130 zł papier od tego czasu jazda w dół do dzisiaj cena nie doszła do poziomu z dnia debiutu

2 Tusk Rostowski Rzepliński kosząc kasę z OFE i przesuwając do ZUS wyprzedaż papierów zjazd indeksu WIG 20 o 20 procent w 3 miesiące

3 Zagórowski z Pawlakiem JSW Składka energetyki na górnictwo w sumie 4 mld zł na przedpłaty na węgiel przecena papierów energetyki o 40 procent w rok

Nie mamy porządnego prawa dotyczącego rynku kapitałowego i to nas męczy bo nikt nie ponosi odpowiedzialności za machlojki o Tchórzewskim pisałem wcześniej

Weż sobie przeczytaj oświadczenia majątkowe naszych parlamentarzystów i zobacz ilu z nich posiada papiery wartościowe to zrozumiesz czemu wszyscy mają GPW w poważaniu
histeryk odpowiada rekin1986
1) Spadek JSW jest związany ze spadkiem cen węgla oraz dojeniem dywindendy z tej spółki w czasach gdy jeszcze zarabiała. Ale nie byłoby takiego problemu gdyby nie roszczeniowe związki zawodowe - to one są winne złej sytuacji polskiego górnictwa. W ostatnich dwóch latach zmarnotrawiono częściowo przeprowadzoną (jeszcze za poprzedniego 1) Spadek JSW jest związany ze spadkiem cen węgla oraz dojeniem dywindendy z tej spółki w czasach gdy jeszcze zarabiała. Ale nie byłoby takiego problemu gdyby nie roszczeniowe związki zawodowe - to one są winne złej sytuacji polskiego górnictwa. W ostatnich dwóch latach zmarnotrawiono częściowo przeprowadzoną (jeszcze za poprzedniego rządu) restrukturyzację i z uwagi na koszty pracy dziś JSW jest najdroższym producentem węgla koksowego na świecie.
Sprzedaż akcji JSW przez poprzedni rząd to było duże szczęście - pół roku później nie dostalibyśmy nawet połowy tego co dostaliśmy. A warto dodać, że akcje kupowali profesjonalni analitycy z całego świata mający sztaby analityków - oskarżanie więc rządu o to, że za drogo sprzedał to jakiś absurd.
2) w czasach reformy OFE notowania indeksu WIG 20 były w trendzie bocznym - co straciły to odzyskały.
3) to prawda, zaangażowanie energetyki w górnictwo to jeszcze pomysł poprzedniego rządu - ale został on pogorszony w taki sposób, że górnictwo przestało być restrukturyzowane, bo obecny rząd to zakładnik związkowców górniczych.
rekin1986 odpowiada histeryk
Bo nie ma się kto zabrać za te związki zawodowe to jest najgorsza zakała każdej branży

Nie robią praktycznie nic koszą kasę wyższą niż pracownicy szeregowi i jeszcze podburzają ich przeciwko zarządowi

Nawet najlepszą spółkę można zajechać jak sobie zarząd da wejść na głowę a jeszcze jak zaczniesz uprawiać politykę
Bo nie ma się kto zabrać za te związki zawodowe to jest najgorsza zakała każdej branży

Nie robią praktycznie nic koszą kasę wyższą niż pracownicy szeregowi i jeszcze podburzają ich przeciwko zarządowi

Nawet najlepszą spółkę można zajechać jak sobie zarząd da wejść na głowę a jeszcze jak zaczniesz uprawiać politykę do grania inwestorom na nosie i testując ich cierpliwość wachaniami kursów plus minus 5 procent w ciągu 1 dni to w końcu pies z kulawą nogą będzie papiery kupował ;)

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki