Cena emisyjna akcji w ofercie publicznej CDRL została ustalona na 14,90 zł - poinformowała spółka w komunikacie. Akcje powinny trafić do nabywców jeszcze w tym miesiącu.



W komunikacie podano, że całkowita wartość oferty wyniesie 14,9 mln zł brutto. Cena maksymalna akcji oferowanych w ofercie wynosiła 17,40 zł. W ramach oferty publicznej spółka wyemituje 1 mln akcji. W transzy detalicznej spółka sprzeda ostatecznie 80 tys. akcji, a w transzy instytucjonalnej 920 tys. akcji. Zapisy w transzy instytucjonalnej odbędę się w dniach 9-15 października. W komunikacie dodano, że spółka liczy, że jeszcze w tym miesiącu zadebiutuje na rynku głównym GPW.
Coccodrillo ma szansę na udany debiut
Opinie analityków dotyczące nadchodzącego debiutu wydają się zgodne. Na początku października eksperci z DM Trigon wycenili spółkę na 120-140 mln zł, co oznacza, że każda akcja debiutanta warta jest pomiędzy 19,8 zł, a 23,1 zł. To w najgorszym wypadku niemal 33% więcej niż zapłacą inwestorzy, którzy w ofercie publicznej zapisali się na papiery Coccodrillo.
Podobnego zdania jest także Marcin Stebakow z Domu Maklerskiego Banku BPS. „Spółka ma szansę na udany debiut ze względu na atrakcyjną wycenę mnożnikową w odniesieniu do spółek porównywalnych” – zauważa – „Przy podanych prognozach na 2014 i cenie z oferty wskaźnik cena do zysku kształtuje się poniżej 10x, dodatkowo przedwczoraj zapadł wykup obligacji wartych 9,6 mln zł, więc zniknie znaczna część długu i poprawią się wskaźniki związane z zadłużeniem (EV)”.
„Dodatkowo widoczna ostatnio poprawa sentymentu do małych spółek może pomóc debiutantowi” – dodaje Stebakow.
Giełda lubi detalistów
CDRL po debiucie dołączy do szerokiego grona odzieżowych detalistów już na GPW funkcjonujących. Znacząca ich część brała udział w wielkiej hossie detalistów, która w ostatnich latach miała miejsce na warszawskim parkiecie. Wzrosty te wypromowały takie spółki jak LPP, Monnari, czy Gino Rossi. W ciągu kilku miesięcy awansowały one z grona giełdowych szaraków do miana gwiazd i najlepszych okazji inwestycyjnych GPW. Najlepszym przykładem niech będzie wspomniane LPP, którego kurs w okresie 2011-2014 w ciągu niemal dwóch lat wzrósł pięciokrotnie i ustanowił historyczny rekord najwyższej nominalnej ceny jednej akcji w historii warszawskiej giełdy.
Rozpatrując szanse CDRL warto jednak zwrócić uwagę, że obecnie moda na tego typu spółki lekko przygasła. Fakt, jest o nich nadal głośno, jednak w porównaniu do lat ubiegłych skala tego zjawiska zdecydowanie zmalała. Marcin Stebakow przypomina jednak, że dla akcjonariuszy ważna jest nie tylko branża, ale przede wszystkim to co spółka sobą reprezentuje – „Nie można powiedzieć, że wszystkie spółki uczestniczyły w hossie. Zyskują spółki, które odrobiły lekcję z kryzysowych lat, skupiły się na produkcie, mają dobrze zidentyfikowana grupę klientów i potrafią się dostosować do warunków rynkowych” – zauważa.
Pomysł jest, ale…
Dalsze losy spółki będą więc zależały przede wszystkim od tegorocznych wyników spółki oraz jej pomysłu na biznes. „Szanse na rozwój są, ale brakuje konkretnego, średnioterminowego przesłania dla inwestora” – komentuje sprawę Stebakow – „Ogólny pomysł biznesowy istnieje. Spółka rozwija się m.in. przez sklepy agencyjne, dzięki czemu nie ponosi CAPEX-u. Jest także aktywna na rynkach międzynarodowych, rozwijając swoją działalność w różnych częściach świata. Środki pozyskane z oferty przeznaczone zostaną głównie na wzrost kapitału obrotowego, a część przeznaczona zostanie na wzmocnienie e-commerce, jednak należy pamiętać, że tutaj będzie się liczyła oferta i samo dotarcie do klienta”.
Stebakow zwraca także uwagę na problemy, jakie spółka może napotkać w związku z działalnością na bardzo niewielkiej części rynku odzieżowego, a więc w segmencie ubranek dziecięcych. Według analityka DM BPS zarabianie w tym segmencie jest coraz trudniejsze w związku z dostępnością ubrań dla dzieci w placówkach supermarketowych oraz z coraz większym zainteresowaniem tą częścią rynku ze strony dużych graczy (H&M, ZARA, Reserved). To powoduje, że o poprawę marż handlowych może być ciężko.
Dystrybutor ciuszków
Grupa CDRL jest dystrybutorem odzieży dziecięcej na rynku polskim i w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, którą sprzedaje pod marką własną Coccodrillo. Działalnością uzupełniającą jest sprzedaż wyrobów producentów krajowych pod markami uzupełniającymi – głównie zabawek i akcesoriów. Obligacje spółki od 2011 r. notowane są na rynku Catalyst.
Głównymi akcjonariuszami spółki są prezes Marek Dworzak (31,09 proc. głosów), wiceprezes Tomasz Przybyła (również 31,09 proc. głosów) oraz Forsmart Ltd z siedzibą na Cyprze (37,5 proc. głosów), kontrolowana po połowie przez obu członków zarządu. Najwięksi akcjonariusze spółki zobowiązali się, że w ciągu roku od debiutu na GPW nie sprzedadzą swoich akcji.
Adam Torchała





















































